Styczeń w CANAL+ online: mroczne kryminały, dziwne romanse i wymarzone scenariusze

Informacja sponsorowana /
https://www.filmweb.pl/news/Stycze%C5%84+w+CANAL%2B+online%3A+mroczne+krymina%C5%82y%2C+dziwne+romanse+i+wymarzone+scenariusze-158816
Styczeń w CANAL+ online: mroczne kryminały, dziwne romanse i wymarzone scenariusze
Nowy rok w CANAL+ online zaczyna się mocno! Już od 3 stycznia na platformie można oglądać dwa pierwsze odcinki długo wyczekiwanego mrocznego serialu "Czarne stokrotki" rozgrywającego się w równie mrocznym Wałbrzychu. Każdy kolejny odcinek przyciąga do ekranu, stawiając nowe pytania o tajemnice mieszkańców miasta.      

W bibliotece CANAL+ online na styczeń znalazł się także jeden z najbardziej komentowanych filmów zeszłego roku (będący też jednym z największych zaskoczeń!) "Strange Darling". Zgadzamy się z większością głosów, że lepiej o tym filmie za dużo nie wiedzieć przed seansem – spieszcie się więc go obejrzeć, zanim ktoś zdradzi Wam, o co w nim chodzi. 

A w spokojniejsze wieczory sprawdzi się "Perfect Days", w którym główny bohater – opiekun miejskich toalet – uczy sztuki powolnego życia i dostrzegania czarów w najbardziej przyziemnych czynnościach. 

Poniżej znajdziecie wybrane tytuły, które już w styczniu pojawią się w bibliotece CANAL+ online. Pełna oferta nowości dostępna jest POD LINKIEM TUTAJ

STYCZEŃ 2025 w CANAL+ online: Co warto obejrzeć?



od 3 stycznia – na start dwa odcinki, w każdy kolejny piątek po jednym


Serial Mariusza Paleja na podstawie pomysłu Agnieszki Szpili i Dominiki Prejdovej to jedna z najbardziej wyczekiwanych produkcji tego roku, szczególnie przez miłośników mrocznych kryminałów. Dwa pierwszy odcinki "Czarnych stokrotek" pokazywane były na pierwszej edycji zeszłorocznego festiwalu Warsaw SerialCon 2024, który zgromadził w programie najbardziej obiecujące tytuły. Akcja serialu rozgrywa się w Wałbrzychu, dokąd powraca po latach geolożka Lena (Karolina Kominek). Na miejscu stawia czoła nie lada wyzwaniu – oto jej nastoletnia córka (Alicja Wieniawa-Narkiewicz), z którą od dawna nie miała kontaktu, zostaje podejrzana o uprowadzenie dzieci z przedszkola. Bohaterka łączy siły z policjantem i przyjacielem z młodzieńczych lat (Dawid Ogrodnik), wspólnie zaczynają odkrywać mrożące krew w żyłach tajemnice miasta. W pozostałych rolach m.in.: Edyta Olszówka, Tomasz Schuchardt, Olaf Lubaszenko i Piotr Żurawski


8 stycznia


Nowy film Wima Wendersa to prawdziwe slow cinema, co nie znaczy, że niewiele się tu dzieje. Oglądając codzienność głównego bohatera, dla którego sensem życia jest bycie tu i teraz, na myśl nasuwają się czasem wręcz przytłaczające refleksje. Hirayama (znakomity w swojej roli Kōji Yakusho, nagrodzony za tę kreację Złotą Palmą w Cannes) raz za razem sprawia, że zadajemy sobie pytania, co napędza nas w naszym życiu. Dla bohatera to drobne rytuały, powtarzalne czynności, praca, którą wykonuje z wdzięcznością i pełnym oddaniem – bo to, co robi, osadza go w czasie i miejscu. Hirayama jest też przepełniony miłością do świata i innych ludzi. Nie bez powodu Wenders uczynił swojego bohatera opiekunem miejskich toalet. "Perfect days" przypomina bowiem, że sacrum można dostrzec nawet w najbardziej przyziemnych i banalnych sytuacjach. Film został doceniony w zeszłym roku nominacją do Oscara. 


26 stycznia


Kevin Costner niestrudzenie powtarza, że "Horyzont" to dzieło jego życia. Aktor, który doświadczenie w opowiadaniu epickich sag zdobywał na planie serialu "Yellowstone", zapragnął opowiedzieć swoją własną historię założycielską. Jego bohaterami są odważni osadnicy, którzy przemierzają bezkresne terytoria Stanów Zjednoczonych, by odnaleźć dom. Na nowej ziemi losy szlachetnych krzyżują się z oszustami, odważni stawiają czoła tchórzliwym i przebiegłym, dodatkowo każdy z nich mierzy się z własnymi słabościami i surową naturą, która niejednokrotnie staje na drodze ku wymarzonemu celowi. Widzów zachwycą oszałamiająco dzikie przestworza oraz ujmujący sentymentalizm Costnera, którego miłość do własnego kraju wylewa się tu z każdego kadru. 


19 stycznia


Seria "Niezniszczalni" to najlepszy dowód na to, że Sylvester Stallone nigdy się nie poddaje. W swoich późnych latach pięćdziesiątych, kiedy to aktorzy specjalizujący się w kinie akcji zazwyczaj wycofują się z grania karkołomnych ról, gwiazda i autor "Rocky'ego" skrzyknął swoich przyjaciół, by pokazać światu, że ich czas wcale nie minął. W czwartej części stara gwardia najemników łączy siły z młodym pokoleniem, które reprezentuje nowe style walki i metody działania. Wspólnie muszą odbić z rąk terrorystów broń masowej zagłady, zanim ta trafi w ręce dyktatora, który nie cofnie się przed niczym, by ocalić swoją potęgę. Na ekranie oprócz Stallone'a, Dolpha Lundgrena i Jasona Stathama występują też 50 Cent i Megan Fox jako zmysłowa femme fatale. W bibliotece CANAL+ online znajdziecie także wcześniejsze części serii. 


5 stycznia


Wyobraźcie sobie taki scenariusz: pewien niedoceniany, niemal niewidoczny profesor nagle staje się celebrytą, kiedy to zaczyna pojawiać się w snach zupełnie obcych mu ludzi na całym świecie. Dlaczego on? Dlaczego teraz? Grunt, że grany przez Nicolasa Cage'a Paul dostaje to, o czym marzył – uznanie swoich dzieci, uwagę byłej żony, zainteresowanie uczniów i masę lukratywnych kontraktów reklamowych. Ale każdy fenomen ma też swoje cienie – sława ściąga na bohatera ostrze krytyki i wkrótce z megagwiazdy Paul staje się ofiarą cancel culture. Cage, któremu już wiele lat temu wieszczono upadek i koniec kariery, jest w swojej roli zachwycający, co nie zostało przeoczone przez prestiżowe gremia filmowe – aktor zdobył między innymi nominacje do Złotego Globu, Saturna czy Satelit przyznawanych przez Międzynarodową Akademię Prasową.


18 stycznia


"Strange Darling" wstrząsnął nami do głębi. To taki film, który nieustannie stawia pytania, na które nie ma czasu sobie odpowiedzieć, bo już dzieje się coś innego, a my musimy rozgryźć kolejną zagwostkę. I chociaż – by nie zdradzić za dużo, bo film J.T. Mollnera ogląda się najlepiej, gdy się nic o nim nie wie – sporo tu gatunkowych klisz i znanych motywów, reżyser wywraca je na drugą stronę i odkrywa zupełnie nowe pola do refleksji. Aha! No i jest też momentami naprawdę zabawnie. Więc warto wziąć sobie do serca opinię wielu krytyków, którzy niemal zgodnie twierdzą, że "Strange Darling" przegapić nie można. 


12 stycznia


Palestyńsko-norweska produkcja znalazła się na skróconej liście oscarowych faworytów i pozostaje mocnym kandydatem do otrzymania nominacji. W największym skrócie – jak czytamy w opisie – "Nie chcemy innej ziemi" to bardzo aktualna opowieść będąca wołaniem o równość. Oto bowiem oglądamy zmagania mieszkańców wioski Masafer Yatta o uratowanie swojej ziemi przed wojskiem i osadnikami z Izraela. Obrazy mówią tu same za siebie i poruszają dogłębnie. Izraelsko-palestyński kolektyw twórców, dziennikarzy, aktywistów i filmowców ma tu dużo do opowiedzenia. Warto ich wysłuchać. 
Informacja sponsorowana