źródło: Materiały prasowe
"Ant-Man i Osa: Kwantomania" wejdzie do kin w przyszłym tygodniu, a w sieci już zadebiutowały pierwsze opinie o filmie. Co sądzą amerykańscy dziennikarze o widowisku, które otwiera tzw. "piątą fazę" Marvela? Zdania są podzielone, ale wszyscy zgadzają się co do tego, że Jonathan Majors sprawdził się w roli Kanga.
Pierwsze opinie o widowisku "Ant-Man i Osa: Kwantomania" to - jak zwykle bywa w podobnych przypadkach - nie pełne recenzje, tylko opublikowane na Twitterze pierwsze opinie. Komentarze są krótkie i nie zdradzają żadnych kluczowych elementów fabuły: przybliżają jedynie ogólne wrażenia osób, którym dane było zobaczyć film przedpremierowo.
Część dziennikarzy napisała, że "Ant-Man i Osa: Kwantomania" jest świetnym wprowadzeniem do "piątej fazy" MCU. Dużo osób chwali fakt, że film działa zarazem jako familijna opowieść o Ant-Manie, jak i część większej sagi uniwersum Marvela. Pojawiły się porównania do "Strażników Galaktyki" i znanej z serii Jamesa Gunna "dziwnej strony" MCU. Padło też wiele komplementów dotyczących strony wizualnej i pomysłowych scen akcji. Wszyscy jednogłośnie chwalą Jonathana Majorsa w roli Kanga, rozpływając się nad jego charyzmą i zniuansowaną grą aktorską. O dziwo, podobno przez część seansu rolę głównej bohaterki pełni Janet van Dyne (Michelle Pfeiffer). Wygląda na to, że film ma dwie sceny po napisach i obie są warte obejrzenia.
Pojawiły się jednak głosy, że fabuła pełna jest "wypełniaczy" i brakuje jej głębi. Część dziennikarzy narzeka też na motyw multiwersum, który prowadzi do przeładowania filmu atrakcjami: zagrożenie ze strony Kanga jest podobno zbyt abstrakcyjne i trudno przejąć się historią na poziomie emocjonalnym.
Oto wybrane opinie z Twittera:
Superbohaterowie Scott Lang (Paul Rudd) i Hope Van Dyne (Evangeline Lilly) powracają jako Ant-Man i Osa w nowym, pełnym przygód filmie. Wraz z rodzicami Hope, Hankiem Pymem (Michael Douglas) i Janet Van Dyne (Michelle Pfeiffer), oraz córką Scotta, Cassie Lang (Kathryn Newton) będą eksplorować Wymiar Kwantowy, gdzie spotkają zadziwiające, nieznane istoty. To, co tam przeżyją, zmieni ich wyobrażenia o tym, co jest możliwe.
Zachęcamy do wzięcia udziału w naszej oscarowej ANKIECIE, w której możecie głosować na swoich faworytów. TUTAJ znajdziecie nominacje do 95. nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Wybierzcie najlepszych!
"Ant-Man i Osa: Kwantomania": co mówią pierwsi widzowie filmu?
Pierwsze opinie o widowisku "Ant-Man i Osa: Kwantomania" to - jak zwykle bywa w podobnych przypadkach - nie pełne recenzje, tylko opublikowane na Twitterze pierwsze opinie. Komentarze są krótkie i nie zdradzają żadnych kluczowych elementów fabuły: przybliżają jedynie ogólne wrażenia osób, którym dane było zobaczyć film przedpremierowo.
Część dziennikarzy napisała, że "Ant-Man i Osa: Kwantomania" jest świetnym wprowadzeniem do "piątej fazy" MCU. Dużo osób chwali fakt, że film działa zarazem jako familijna opowieść o Ant-Manie, jak i część większej sagi uniwersum Marvela. Pojawiły się porównania do "Strażników Galaktyki" i znanej z serii Jamesa Gunna "dziwnej strony" MCU. Padło też wiele komplementów dotyczących strony wizualnej i pomysłowych scen akcji. Wszyscy jednogłośnie chwalą Jonathana Majorsa w roli Kanga, rozpływając się nad jego charyzmą i zniuansowaną grą aktorską. O dziwo, podobno przez część seansu rolę głównej bohaterki pełni Janet van Dyne (Michelle Pfeiffer). Wygląda na to, że film ma dwie sceny po napisach i obie są warte obejrzenia.
Pojawiły się jednak głosy, że fabuła pełna jest "wypełniaczy" i brakuje jej głębi. Część dziennikarzy narzeka też na motyw multiwersum, który prowadzi do przeładowania filmu atrakcjami: zagrożenie ze strony Kanga jest podobno zbyt abstrakcyjne i trudno przejąć się historią na poziomie emocjonalnym.
Oto wybrane opinie z Twittera:
Marvel’s #AntManAndTheWaspQuantumania is a strong start to Phase 5. I now understand why it’s called #Quantumania. JonathanMajors is excellent as Kang and cannot wait to see where this all goes. 2 after the credits scenes and both are very good. pic.twitter.com/62Ch3w2O5N
— Steven Weintraub (@colliderfrosty) February 7, 2023
ANT-MAN AND THE WASP: QUANTUMANIA is a blast, and finally answers some of the "where is the MCU going?" questions. Takes a minute to pick up, but has some great action scenes, creative visuals and a terrific villain in Kang. A solid start to Phase 5. #AntManAndTheWaspQuantumania pic.twitter.com/SaAwnZwOre
— Shaurya Chawla (@_ShauryaChawla) February 7, 2023
#AntManAndTheWaspQuantumania has way too much going on -- it’s tough to connect emotionally to any of it. Jonathan Majors’ Kang is a charismatic, intense baddy and visually awesome, but the threat he represents is too abstract. Review @CNET on Feb. 14. pic.twitter.com/42bDJobRgc
— Sean Keane (@SpectacularSean) February 7, 2023
#AntManAndTheWaspQuantumania should have sparked Phase 5 with a bang, but it misses the mark. The story is plagued with filler, while sufficient, lacks depth. However, Majors does give an outstanding performance as the cunning and ruthless #Kang. I wish it had left an impression. pic.twitter.com/2PFB2lMWOg
— Anthony - The Movie Podcast (@AJJetset) February 7, 2023
"Ant-Man i Osa: Kwantomania" - zobaczcie zwiastun
Zachęcamy do wzięcia udziału w naszej oscarowej ANKIECIE, w której możecie głosować na swoich faworytów. TUTAJ znajdziecie nominacje do 95. nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Wybierzcie najlepszych!
DVD/Blu-ray, Filmy
