Rumunia jest drugim krajem, który ogłosił, jaki obraz wystawia do wyścigu po
Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Wybór padł na zdobywcę Kryształowego Globusa na tegorocznym festiwalu w
Karlowych Warach "Îmi este indiferent daca în istorie vom intra ca barbari".
Obraz opowiada historię współczesnego reżysera teatralnego, który planuje odtworzyć scenę ludobójstwa dokonanego przez wojska rumuńskie w Odessie na tamtejszych Żydach. Oryginalny tytuł jest cytatem z wypowiedzi członka rumuńskich władz w latach 40., który miał powiedzieć, że nie obchodzi go to, czy historia zapamięta Rumunów jako barbarzyńców.
Jest to drugi film reżyser
Radu Jude, który ubiega się o nominację. Pierwszym było
"Aferim!". W sumie jest to 33 film wystawiony do oscarowego wyścigu przez Rumunię. Nigdy nie wywalczyła ona nominacji.
Kraje mają czas do 1 października, by zgłosić swoich kandydatów do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Do tej pory uczyniły to:
Białoruś:
"Chrustal" Rumunia:
"Îmi este indiferent daca în istorie vom intra ca barbari"