Kate Hudson mogła zagrać w "Diabeł ubiera się u Prady". Żałuje, że się nie udało
Deadline / / 22-02-2025 11:29
źródło: Materiały prasowe
Żałujecie czasem, że nie zagraliście w "Diabeł ubiera się u Prady"? Kate Hudson, gwiazda takich filmów jak "U progu sławy" czy "Jak stracić chłopaka w 10 dni", żałuje. Aktorka zdradziła, że miała szansę wystąpić w filmie w reżyserii Davida Frankela, ale przeszkodził jej napięty grafik.
To była zła decyzja, przyznała Kate Hudson w nowym wywiadzie. Aktorka żałuje, że nie zagrała w komediodramacie "Diabeł ubiera się u Prady", którego gwiazdami były Anne Hathaway, Meryl Streep i Emily Blunt.
Chodziło o czas. To była jedna z tych sytuacji. Nie mogłam tego zrobić, ale powinnam była. Kiedy zobaczyłam film, pomyślałam sobie: "ech". Ale cóż, nic nie dzieje się bez przyczyny. Tym razem jednak żałowałam, że nie postarałam się, by to sobie umożliwić, dodała Hudson.
To zabawne: chodzi o kumulację mnóstwa rzeczy dziejących się w tym samym czasie i powstających równolegle filmów. To nie tak, że nie robisz czegoś, bo nie chcesz. Czasem po prostu akurat kręcisz inny film, podsumowuje aktorka.
"Diabeł ubiera się u Prady" trafił do kin w 2006 roku. Mniej więcej w tamtym czasie Hudson występowała w takich filmach jak "Klucz do koszmaru" (2005) czy "Ja, ty i on" (2006) i miała już za sobą m.in. "Jak stracić chłopaka w 10 dni" (2003). W 2009 roku zagrała z Anne Hathaway w "Ślubnych wojnach".
Ekranizacja powieści Lauren Weisberger, jednego a największych bestsellerów ostatnich lat. Młoda dziewczyna zdobywa upragnioną pracę w jednym z najbardziej prestiżowych nowojorskich magazynów poświęconych modzie, mając nadzieję, że otworzy jej to drogę do wielkiej kariery. Pech w tym, że jej bezwzględna szefowa to kobieta z piekła rodem. W rolach głównych: Meryl Streep ("Godziny") i Anne Hathaway ("Pamiętnik księżniczki").
Dlaczego Kate Hudson nie zagrała w "Diabeł ubiera się u Prady"?
To była zła decyzja, przyznała Kate Hudson w nowym wywiadzie. Aktorka żałuje, że nie zagrała w komediodramacie "Diabeł ubiera się u Prady", którego gwiazdami były Anne Hathaway, Meryl Streep i Emily Blunt.
Chodziło o czas. To była jedna z tych sytuacji. Nie mogłam tego zrobić, ale powinnam była. Kiedy zobaczyłam film, pomyślałam sobie: "ech". Ale cóż, nic nie dzieje się bez przyczyny. Tym razem jednak żałowałam, że nie postarałam się, by to sobie umożliwić, dodała Hudson.
To zabawne: chodzi o kumulację mnóstwa rzeczy dziejących się w tym samym czasie i powstających równolegle filmów. To nie tak, że nie robisz czegoś, bo nie chcesz. Czasem po prostu akurat kręcisz inny film, podsumowuje aktorka.
"Diabeł ubiera się u Prady" trafił do kin w 2006 roku. Mniej więcej w tamtym czasie Hudson występowała w takich filmach jak "Klucz do koszmaru" (2005) czy "Ja, ty i on" (2006) i miała już za sobą m.in. "Jak stracić chłopaka w 10 dni" (2003). W 2009 roku zagrała z Anne Hathaway w "Ślubnych wojnach".
"Diabeł ubiera się u Prady" – zwiastun
O czym opowiada "Diabeł ubiera się u Prady"?
Ekranizacja powieści Lauren Weisberger, jednego a największych bestsellerów ostatnich lat. Młoda dziewczyna zdobywa upragnioną pracę w jednym z najbardziej prestiżowych nowojorskich magazynów poświęconych modzie, mając nadzieję, że otworzy jej to drogę do wielkiej kariery. Pech w tym, że jej bezwzględna szefowa to kobieta z piekła rodem. W rolach głównych: Meryl Streep ("Godziny") i Anne Hathaway ("Pamiętnik księżniczki").
