Już od dziś w kinach spin-off animacji
"LEGO. PRZYGODA" opowiadający o przygodach Człowieka-Nietoperza.
Członkowie redakcji widzieli już
"LEGO. BATMAN: FILM" i postanowili wyróżnić go znakiem jakości
"Filmweb poleca".
W swojej recenzji Łukasz Muszyński pisze:
Jest w tym filmie scena, w której młodziutki Dick Grayson (alias Robin) po raz pierwszy zwiedza bat-jaskinię. Podziwiane z bliska pojazdy, gadżety oraz garderoba Mrocznego Rycerza wprawiają zafascynowanego nim sierotę w stan uniesienia bliski ekstazy. Przypuszczam, że za sprawą animacji Chrisa McKaya podobnego uczucia doświadczy wkrótce wielu pasjonatów historii z dymkiem. Z jednej strony "LEGO Batman" to inteligentniejsza i bardziej zabawna wersja "Deadpoola", czyli bezlitosna kpina z ekranizacji komiksów i współczesnej popkultury. Z drugiej – piękny list miłosny zaadresowany do Człowieka-Nietoperza. Wreszcie jest to bodaj pierwszy w historii film o obrońcy Gotham City, w którym najjaśniejszą gwiazdą nie są czarne charaktery, lecz tytułowy bohater. Jak mawiają nieocenieni użytkownicy Filmwebu: Marvel zaorany. Całą recenzję przeczytacie
TUTAJ.
O filmie będziemy również mówić w najnowszym odcinku "Movie się".