Zobaczcie, jak
James McAvoy wspina się po nietypowej drabinie na plakacie filmu
"Filth". Jest to ekranizacja powieści
"Ohyda" pióra
Irvine'a Welsha.
(kliknij, aby powiększyć)
Detektyw Bruce Robertson prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa na tle rasowym. Tymczasem jego monolog odkrywa jądro ciemności, na którego widok Joseph Conrad zasłoniłby oczy. Każdym krokiem bohatera kierują wyłącznie mizantropia i nienawiść, diabelska mieszanka wszystkich znanych ludzkości uprzedzeń i opinii, pod którymi tylko on sam mógłby się podpisać. Furia doprowadza go do białej gorączki, nie potrafi funkcjonować, nie mając celu dla swojego jadu. Zamęczają go tasiemiec i ropiejące wysypki, metafory osobowości, która musi karmić się własną żółcią. [źródło: ksiazki.wp.pl]