Po 10 dniach wyświetlania
"Johna Cartera" wytwórnia Walta Disneya oficjalnie ogłosiła porażkę projektu. Studio w specjalnie wydanym komunikacie poinformowało, że strata związana ze słabymi wynikami widowiska wyniesie 200 milionów dolarów.
Oznacza to, że w drugim kwartale studio będzie pod kreską. Disney szacuje, że strata wyniesie od 80 do 120 milionów dolarów. Jednocześnie zapowiada duże zyski w związku z
"Avengers" i
"Meridą Waleczną".
W związku z tak dużymi stratami szanse na sequel
"Johna Cartera" spadły do zera, pomimo internetowej akcji fanów, którzy domagają się ciągu dalszego.