Powracają plotki dotyczące potencjalnej adaptacji sztuki teatralnej
J.K. Rowling "Harry Potter i przeklęte dziecko". Według najnowszych rewelacji krążących po sieci Warner Bros. nie tylko zabiega o zdobycie praw filmowych, ale również próbuje skusić do powrotu do roli Harry'ego
Daniela Radcliffe'a.
Studio chciałoby ponoć, żeby
"Harry Potter and the Cursed Child" trafiło do kin w okolicach 2020 roku. Co więcej, Warner Bros. marzy o tym, by przemienić sztukę w trylogię filmową.
Przyciągnięcie
Radcliffe'a może nie być jednak łatwe. Aktor publicznie deklarował, że w najbliższym czasie nie chciałby do roli Harry'ego powracać. Miał nawet powiedzieć, że mógłby czarodzieja ponownie zagrać dopiero po przekroczeniu czterdziestki. A to o ponad dekadę odkładałoby premierę widowiska, co raczej Warner Bros. nie bardzo przypadnie do gustu.
Akcja sztuki (i książki, która została wydana na bazie pierwszej wersji scenariusza przedstawienia) rozgrywa się wiele lat po wydarzeniach z popularnego cyklu. Harry Potter jest urzędnikiem Ministerstwa Magii i ojcem trójki dzieci. Najmłodsze z nich – syn Albus – będzie się musiał zmierzyć z rodzinnym dziedzictwem...