We wtorek ogłoszono, że
Jason Statham nie zagra w komedii akcji z
Kevinem Hartem "The Man form Toronto". Zaraz potem okazało się, że aktor zrezygnował z usług swojej dotychczasowej agencji WME, z która związał się w ubiegłym roku.
Getty Images © Samir Hussein Szczególnie zaskakująca jest rezygnacja
Stathama z
"The Man form Toronto", ponieważ zdjęcia miały się rozpocząć już za sześć tygodni. Teraz producenci muszą szybko znaleźć jego następcę, by prace nad filmem nie zaliczyły kosztownego opóźnienia. Jeśli bowiem zdjęcia nie zaczną się zgodnie z planem, to prawdopodobnie trzeba będzie również znaleźć zastępcę
Harta, który ma napięty grafik.
Podobno
Statham nie był zadowolony z tego, że studio chce zrobić z filmu produkcję dla całej rodziny z myślą o premierze w okolicach Dnia Dziękczynienia.
Statham wolał, by
"The Man form Toronto" miał kategorię R.