Poszukiwania nowego aktora trwały od kilku miesięcy. Jeszcze w zeszłym tygodniu wydawało się, że angaż dostanie
Hugh Grant. Brytyjczyk zrezygnował jednak w ostatniej chwili. Podobno nie chciał angażować się w telewizyjną produkcję na kilka sezonów.
Dzięki kreacji
Sheena, który stracił pracę przez alkoholowo-narkotykowe wybryki,
"Dwóch i pół" stał się najpopularniejszym amerykańskim sitcomem. Jak poradzi sobie
Kutcher?