Box Office Świat: Morbius i Sonic walczą o pozycję lidera

Kolejnym znakiem powrotu do normalności był w minionym tygodniu pojedynek o portfele widzów, jaki toczyły dwa hollywoodzkie blockbustery. Pierwszym był komiksowy "Morbius", drugim growy "Sonic 2. Szybki jak błyskawica".

Nominalnie walkę wygrała produkcja Sony. Według naszych szacunków weekendowe wpływy "Morbiusa" wyniosły 35 milionów dolarów. Ponieważ film pokazywany jest na świecie od środy, to w sumie ma na swoim koncie 44,9 mln dolarów. Co jest wynikiem nieco lepszym od prognoz.

"Morbius" wygrał jednak głównie dlatego, że Sony postawiło na zmasowaną dystrybucję. Film trafił bowiem do 62 krajów. Tylko w 42 z nich zajął pierwsze miejsce. Tam, gdzie "Morbius" i "Sonic 2" trafiły do kin jednocześnie, to produkcja Paramountu zazwyczaj wygrywała. Tak było na przykład w Wielkiej Brytanii, gdzie "Morbius" zarobił 4,2 mln dolarów, a "Sonic 2" 6,4 mln dolarów. Tak było też we Francji, gdzie produkcja Sony zgarnęła 3,3 mln dolarów, a Paramountu 5,7 mln dolarów. W Japonii "Morbius" wylądował na trzecim miejscu. Pokonała go zarówno jedna z rodzimych produkcji jak i "Sing 2", które wróciło na pozycję lidera japońskiego box office'u.

"Sonic 2. Szybki jak błyskawica" na razie pokazywany jest w 31 krajach i sprzedaje się w nich tak samo jak część pierwsza lub nieco lepiej. Weekendowe wpływy szacujemy na 19,9 mln dolarów. Zaś w sumie od środowej premiery film zarobił 25,5 mln dolarów. Oprócz wspomnianych Wielkiej Brytanii i Francji "Sonic 2" dobrze sprzedał się w: Australii (2,8 mln dolarów na koniec tygodnia), Hiszpanii (2,2 mln) i Niemczech (2,1 mln dolarów).

Zwiastun filmu "Sonic 2"

Te dwie produkcje hollywoodzkie w naszym zestawieniu rozdzielił indyjski "RRR". Jak to zwykle bywa z tamtejszymi produkcjami, dane box office'owe są mocno niepewne, jednak portal Comscore podaje, że widowisko w czasie drugiego weekendu zgarnęło 21,1 mln dolarów, co łącznie daje 99,6 mln dolarów. Po dodaniu do tego wpływów z Ameryki otrzymujemy kwotę 112,1 mln dolarów. Źródła indyjskie sugerują, że globalne wpływy "RRR" wynoszą już 120 milionów dolarów. Czyni to z niego piąty największy kasowy przebój w historii indyjskiej kinematografii.

Na czwartym miejscu wylądował "Batman", który w weekend zarobił kolejne 13,4 mln dolarów. W sumie w 76 krajach zgarnął więc 361,5 mln dolarów. Jego globalne wpływy wynoszą zaś 710,5 mln dolarów. Czyni to z niego 30. najbardziej kasowy film powstały na bazie komiksów. W ostatnim czasie wyprzedził "Niesamowitego Spider-Mana 2" (709 mln dolarów), "Doktora Strange'a" (676,4 mln) i "Człowieka ze stali" (668 mln). W tym tygodniu powinien pokonać "Kapitana Amerykę: Zimowego Żołnierza" (714,4 mln dolarów). Wyzwaniem może okazać się pierwszy "Legion samobójców", na którego koncie jest 745,7 mln dolarów.

Na piątym miejscu wylądowała animacja "Pan Wilk i spółka. Bad Guys". Jej wpływy niemal podwoiły się w porównaniu z ubiegłym weekendem i wyniosły według naszych szacunków 9 milionów dolarów. Taki wzrost jest efektem pojawienia się filmu w kolejnych krajach, w tym w Wielkiej Brytanii (gdzie zarobił 3,1 mln dolarów) i Australii (gdzie na koniec pierwszego tygodnia wyświetlania miał 1,7 mln dolarów).

Ostatnim tytułem w naszym zestawieniu jest "Uncharted" z wynikiem 5,2 mln dolarów. A to oznacza zagraniczne wpływy w wysokości 234,2 mln dolarów, zaś globalne - 373,1 mln.