"Lord of the Rings: The Hunt for Gollum": Viggo Mortensen może wrócić jako Aragorn?
The Playlist / / 05-12-2024 10:57
źródło: Materiały prasowe
Scenarzystka "Władcy Pierścieni" i "Hobbita" Philippa Boyens udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o będącym w przygotowaniu filmie "Lord of the Rings: The Hunt for Gollum", który wyreżyseruje Andy Serkis. Ujawniła, że dużą rolę odgrywa w nim Aragorn, i chciałaby, żeby do roli wrócił Viggo Mortensen.
Philippa Boyens ujawniła, że akcja "The Hunt for Gollum" rozgrywa się w czasie wydarzeń przedstawionych w filmie "Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia". Akcja rusza w momencie, gdy Gandalf wysyła Aragorna na poszukiwanie Golluma, bojąc się, że ten ujawni Sauronowi informacje o Pierścieniu. Wygląda więc na to, że Aragorn odegra duża rolę w filmie. Czy jest szansa, by ponownie wcielił się w niego Mortensen?
Szczerze mówiąc, to zależy tylko i wyłącznie od Vigga, powiedziała Boyens. Rozmawiałam z nim, Andy Serkis z nim rozmawiał, Peter Jackson z nim rozmawiał. Omówiliśmy sprawę i szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie, żeby ktoś inny zagrał Aragorna. Ale decyzja należy do Vigga.
Wiem, że Andy chce z nim pracować. Ale nie wyobrażamy sobie wykorzystania A.I, co najwyżej do cyfrowego odmłodzenia. To czy Viggo to zrobi, czy nie, zależy od tego, jak dobry będzie scenariusz, dodała scenarzystka. Na razie jeszcze nie dostał scenariusza. Żeby być w porządku wobec Vigga, zobaczmy, czy napiszemy wystarczająco dobrą rolę, w której znajdzie dla siebie tyle, że będzie chciał ją zagrać. A kwestia, jak to zrealizować, trafi już w ręce Vigga i Andy'ego.
A co w wypadku, gdyby Mortensen odrzucił rolę? Podejrzewam, że jeśli odmówi, wciąż chcielibyśmy, żeby był zaangażowany w to, jak potraktujemy tę postać, mówi Boyens. Ale to decyzja odległa o wiele miesięcy. Najpierw musi przeczytać scenariusz i właśnie nad tym będę pracować, kiedy wyjdę z tego wywiadu.
Boyens ujawniła jeszcze kilka szczegółów fabuły: Tak, to swoisty filmowy pomost i historia, którą chcieliśmy opowiedzieć. Skupia się na Gollumie/Smeagolu, więc to poniekąd historia jego pochodzenia. Ale kiedy się zagłębisz w temat, jak ze wszystkim, co napisał profesor Tolkien, dostrzegasz kolejne warstwy opowieści i to, jak są ze sobą powiązane.
To wyzwanie, bo znamy dalsze losy całego szeregu tych postaci. Ale trzeba to wykorzystać jako zaletę w historii, którą opowiadamy, podsumowała Boyens.
Przypomnijmy, że nowe kinowe aktorskie widowisko ze świata Władca Pierścieni zostało ogłoszone w maju. Projekt nosi tytuł "Lord of the Rings: The Hunt for Gollum" i zostanie wyreżyserowany przez odtwórcę Golluma w oryginalnej trylogii Andy'ego Serkisa.
Za scenariusz odpowiadają Fran Walsh i Philippa Boyens (współscenarzystki trylogii "Władcy Pierścieni" i "Hobbita") oraz Phoebe Gittins i Arty Papageorgiou (współscenarzystki nadchodzącej animacji "Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów"). Peter Jackson objął funkcję producenta.
Czy Viggo Mortensen zagra w "The Hunt for Gollum"?
Philippa Boyens ujawniła, że akcja "The Hunt for Gollum" rozgrywa się w czasie wydarzeń przedstawionych w filmie "Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia". Akcja rusza w momencie, gdy Gandalf wysyła Aragorna na poszukiwanie Golluma, bojąc się, że ten ujawni Sauronowi informacje o Pierścieniu. Wygląda więc na to, że Aragorn odegra duża rolę w filmie. Czy jest szansa, by ponownie wcielił się w niego Mortensen?
Szczerze mówiąc, to zależy tylko i wyłącznie od Vigga, powiedziała Boyens. Rozmawiałam z nim, Andy Serkis z nim rozmawiał, Peter Jackson z nim rozmawiał. Omówiliśmy sprawę i szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie, żeby ktoś inny zagrał Aragorna. Ale decyzja należy do Vigga.
Wiem, że Andy chce z nim pracować. Ale nie wyobrażamy sobie wykorzystania A.I, co najwyżej do cyfrowego odmłodzenia. To czy Viggo to zrobi, czy nie, zależy od tego, jak dobry będzie scenariusz, dodała scenarzystka. Na razie jeszcze nie dostał scenariusza. Żeby być w porządku wobec Vigga, zobaczmy, czy napiszemy wystarczająco dobrą rolę, w której znajdzie dla siebie tyle, że będzie chciał ją zagrać. A kwestia, jak to zrealizować, trafi już w ręce Vigga i Andy'ego.
A co w wypadku, gdyby Mortensen odrzucił rolę? Podejrzewam, że jeśli odmówi, wciąż chcielibyśmy, żeby był zaangażowany w to, jak potraktujemy tę postać, mówi Boyens. Ale to decyzja odległa o wiele miesięcy. Najpierw musi przeczytać scenariusz i właśnie nad tym będę pracować, kiedy wyjdę z tego wywiadu.
Boyens ujawniła jeszcze kilka szczegółów fabuły: Tak, to swoisty filmowy pomost i historia, którą chcieliśmy opowiedzieć. Skupia się na Gollumie/Smeagolu, więc to poniekąd historia jego pochodzenia. Ale kiedy się zagłębisz w temat, jak ze wszystkim, co napisał profesor Tolkien, dostrzegasz kolejne warstwy opowieści i to, jak są ze sobą powiązane.
To wyzwanie, bo znamy dalsze losy całego szeregu tych postaci. Ale trzeba to wykorzystać jako zaletę w historii, którą opowiadamy, podsumowała Boyens.
"Polowanie na Golluma": Co wiemy o filmie?
Przypomnijmy, że nowe kinowe aktorskie widowisko ze świata Władca Pierścieni zostało ogłoszone w maju. Projekt nosi tytuł "Lord of the Rings: The Hunt for Gollum" i zostanie wyreżyserowany przez odtwórcę Golluma w oryginalnej trylogii Andy'ego Serkisa.
Za scenariusz odpowiadają Fran Walsh i Philippa Boyens (współscenarzystki trylogii "Władcy Pierścieni" i "Hobbita") oraz Phoebe Gittins i Arty Papageorgiou (współscenarzystki nadchodzącej animacji "Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów"). Peter Jackson objął funkcję producenta.
Zwiastun filmu "Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów", kinowej animacji ze świata Władcy Pierścieni
