Jesse Eisenberg wystąpił właśnie w nowym filmie "Sasquatch Sunset" – opowieści o rodzinie mitycznych Wielkich Stóp, które wyruszają w podróż przez Amerykę Północną. Aktor, który jest także producentem projektu, postanowił zorganizować przedpremierowy, specjalny pokaz dla szczególnych widzów. Film w reżyserii braci Davida i Nathana Zellnerów został pokazany… grupie szympansów karłowatych.
Szympansy obejrzały nowy film Jesse’ego Eisenberga
Gwiazda filmu wraz z reżyserami udała się do sanktuarium Ape Initiative mieszczącym się w Des Moines, w stanie Iowa. Tam zorganizowano pokaz filmu dla zagrożonych wyginięciem szympansów karłowatych.
Stado było bardzo zainteresowane produkcją. U niektórych osobników "
Sasquatch Sunset" wywołało żywiołowe reakcje, a małpy sięgały w kierunku ekranu, aby dotknąć bohaterów.
Sanktuarium – zajmujące się na co dzień badaniami i opieką nad zagrożonym gatunkiem – pozwala swoim podopiecznym na oglądanie filmów, a nawet samodzielne wybieranie seansu za pomocą ekranów dotykowych. Wśród ulubionych produkcji szympansów wymieniono animacje "
Vaiana: Skarb oceanu", "
Kraina lodu", program Netfliksa "
Czy to ciasto?", a także filmy "
Hook", "
Kobieta-Kot", "
Nacho Libre" i "
Zmierzch".
O filmie "Sasquatch Sunset"
W obsadzie filmu znaleźli się również
Riley Keough,
Christophe Zajac-Denek i
Nathan Zellner. Jednym z producentów wykonawczych został
Ari Aster.
Eisenberg i pozostali aktorzy wystąpili w pełnej charakteryzacji, nie używając dialogów. Odtwórca roli założyciela Facebooka w filmie "
The Social Network" przygotowywał się do roli poprzez pracę nad ruchem postaci, obserwując małpy i łącząc ich zachowania z cechami ludzkimi.
Film miał premierę na festiwalu
Sundance i został pokazany podczas
Berlinale i SXSW. W Stanach Zjednoczonych produkcja właśnie weszła do szerokiej dystrybucji.
Zobacz zwiastun filmu "Sasquatch Sunset"