Borys Szyc, Natasza Urbańska i Daniel Olbrychski zagrają główne role w superprodukcji wojennej "Bitwa Warszawska 1920". Film powstanie w technologii 3D, zaś za kamerą stanie Jerzy Hoffman. Twórca
"Trylogii" zapowiada, że nie zamierza nakręcić podręcznika historii. W eksplikacji reżyserskiej czytamy:
"Niech znawcy tematu nie szukają w tym filmie podziału na fronty, nazw formacji, nazwisk dowódców i pełnej chronologii wydarzeń. Ważne jest napięcie, temperatura uczuć, charaktery i postawy ludzkie". Jedna z najbardziej przełomowych bitew w historii świata zostanie pokazana z perspektywy młodego małżeństwa – komunizującego żołnierza Jana (
Szyc) oraz Oli (
Urbańska), aktorki stołecznego teatrzyku rewiowego.
Hoffmanowi podoba się możliwość opowiedzenia o przeszłości Polski bez popadania w martyrologiczny ton. Bitwa warszawska, w trakcie której Polakom pod wodzą marszałka Piłsudskiego (
Olbrychski) udało się pokonać bolszewików i tym samym ocalić Europę przed rozprzestrzenieniem się rewolucji komunistycznej, to jedyny od XVII wieku konflikt wygrany przez nas samodzielnie.
Twórcom zależy na tym, aby film spodobał się młodej publiczności. Dlatego widowiskowe sekwencje batalistyczne zostaną nakręcone we władającej współczesnym kinem rozrywkowym technologii trójwymiarowej. Za zdjęcia odpowie jeden z najbardziej cenionych w Hollywood polskich operatorów,
Sławomir Idziak (
"Helikopter w ogniu", "Harry Potter i Zakon Feniksa").
"Bitwa" będzie dla niego pierwszą od dwóch dekad okazją do pracowania w ojczyźnie.
Zdjęcia rozpoczynają się 28 czerwca. Twórcy zawitają z kamerą m.in. do Muzeum Wsi Lubelskiej w Lublinie, skansenu Nowa Sucha k. Węgrowa oraz Piotrkowa Trybunalskiego. Kluczowe sceny zostaną oczywiście nakręcone w Warszawie. Budżet filmu wyniesie 20 milionów złotych (tyle samo kosztowały
"Przedwiośnie" oraz
"W pustyni i w puszczy").
Premierę zaplanowano na 19 września 2011 roku.