Dziś w Tykocinie, niedaleko Białegostoku, Michał Kwieciński rozpoczyna realizację komedii "Biała sukienka"
Film będzie kolejnym w wielokrotnie nagradzanym telewizyjnym cyklu "Święta polskie".
Autorem scenariusza do "Białej sukienki" jest Doman Nowakowski. W głównych rolach reżyser obsadził debiutantów: Pawła Małaszyńskiego i Sambora Czarnotę. Zdjęcia potrwają do końca miesiąca.
Tym razem fabuła osnuta została wokół obchodów Bożego Ciała. - "Biała sukienka" to przypowieść dotycząca wiary. Czym jest dzisiaj w Polsce wiara? Co w polskim katolicyzmie jest zewnętrznością, a co duchowością? Jaka jest nasza religijność: powierzchowna czy głęboka? Takie pytania stawia scenariusz - mówi reżyser. Uprzedza, że filmem widzowie mogą być zaskoczeni. Po pierwsze, scenariusz jest komediowy, a po drugie, w głównych rolach wyłącznie nowe twarze.
Michał Kwieciński, reżyser m.in. spektakli Teatru Telewizji i producent, opowiada, że do najnowszego projektu przygotowywał się bardzo skrupulatnie. Mając w pamięci udaną współpracę z Domanem Nowakowskim (spektakl "Usta Mike'a Jaggera"), właśnie jemu zaproponował napisanie scenariusza do "Białej sukienki". Wspomina też o wkładzie Janusza Morgensterna, szefa studia "Perspektywa", które jest producentem wykonawczym filmów należących do cyklu.
Zdjęcia będą kręcone tylko w Tykocinie. Reżyser wyjaśnia, że znalazł w tym urokliwym miasteczku wszystko, czego potrzebował: plenery, które odgrywają w filmie bardzo ważną rolę, wspaniały kościół i "prowincjonalność na właściwym poziomie". - Poza wszystkim zaś - mówi - jest tam po prostu pięknie. Szczególnie malowniczo zapowiada się scena procesji z udziałem ponad 400 osób, która będzie kręcona 21 sierpnia.
Cykl "Święta polskie" produkuje Telewizja Polska - Agencja Filmowa; budżet "Białej sukienki" wynosi ok. 1 mln 300 tys zł.
Film będzie kolejnym w wielokrotnie nagradzanym telewizyjnym cyklu "Święta polskie".
Autorem scenariusza do "Białej sukienki" jest Doman Nowakowski. W głównych rolach reżyser obsadził debiutantów: Pawła Małaszyńskiego i Sambora Czarnotę. Zdjęcia potrwają do końca miesiąca.
Tym razem fabuła osnuta została wokół obchodów Bożego Ciała. - "Biała sukienka" to przypowieść dotycząca wiary. Czym jest dzisiaj w Polsce wiara? Co w polskim katolicyzmie jest zewnętrznością, a co duchowością? Jaka jest nasza religijność: powierzchowna czy głęboka? Takie pytania stawia scenariusz - mówi reżyser. Uprzedza, że filmem widzowie mogą być zaskoczeni. Po pierwsze, scenariusz jest komediowy, a po drugie, w głównych rolach wyłącznie nowe twarze.
Michał Kwieciński, reżyser m.in. spektakli Teatru Telewizji i producent, opowiada, że do najnowszego projektu przygotowywał się bardzo skrupulatnie. Mając w pamięci udaną współpracę z Domanem Nowakowskim (spektakl "Usta Mike'a Jaggera"), właśnie jemu zaproponował napisanie scenariusza do "Białej sukienki". Wspomina też o wkładzie Janusza Morgensterna, szefa studia "Perspektywa", które jest producentem wykonawczym filmów należących do cyklu.
Zdjęcia będą kręcone tylko w Tykocinie. Reżyser wyjaśnia, że znalazł w tym urokliwym miasteczku wszystko, czego potrzebował: plenery, które odgrywają w filmie bardzo ważną rolę, wspaniały kościół i "prowincjonalność na właściwym poziomie". - Poza wszystkim zaś - mówi - jest tam po prostu pięknie. Szczególnie malowniczo zapowiada się scena procesji z udziałem ponad 400 osób, która będzie kręcona 21 sierpnia.
Cykl "Święta polskie" produkuje Telewizja Polska - Agencja Filmowa; budżet "Białej sukienki" wynosi ok. 1 mln 300 tys zł.