Profesor Isak Borg jedzie ze Sztokholmu do Lundu, aby odebrać doktorat honoris causa. Podróż trwa tylko jeden dzień, podczas którego stary profesor wspomina swoje życie. Film rozpoczyna się snem profesora, który widzi swoje zwłoki, wiezione karawanem przez opustoszałe miasto. W podróży towarzyszy mu Marianne, jego synowa. Po drodze... czytaj dalej
Argumentacja:
1. Nakreślanie postaci profesora odbywa się poprzez dialog, nie poprzez akcję,
zauważcie, że gdzieś na początku filmu, w jednej ze scen rozgrywających się w
samochodzie, Marianne wytyka profesorowi wszystkie jego wady, bardzo dokładnie
kreśląc mapę jego postaci widzowi. I w ten sposób Bergman...
Kocham ten film, oglądałem go już z siedem razy i pewnie kiedyś jeszcze zobaczę. Oglądałem go już za młodu, ale tak naprawdę odkryłem go, tak jak resztę twórczości Bergmana, ze dwadzieścia lat później.
Wszystko w tym filmie jest doskonałe. Widok Ingrid Thulin mnie zatyka i wpędza w depresję. Dialogi znam na pamięć....
Dobra. Wymieńcie aktorkę, która ja urodą bije. Monroe to przy jest taka przeciętna. Ale jak już wymienicie, to niech to będzie porządne lanie, a nie jakieś tam szturchnięcie.
Z pewnością dzieło wielkie, lecz nie przetrwało próby czasu i jest po prostu nie do spożycia w dzisiejszych realiach.