Składająca się z 26 nowel antologia filmowa. Każdej historii przypisana jest inna litera alfabetu oraz odpowiedzialny jest za nią inny reżyser. Tematem przewodnim jest śmierć, a twórcy zostali tak dobrani, by pokazać ją z wielu punktów widzenia. Ich nazwiska gwarantują widzom, że całość będzie pełna przemocy oraz czarnego humoru.
Nigdy nie myślałem, że jeszcze kiedyś obejrzę coś tak beznadziejnego. Przy tym nawet Laid To Rest nie jest takie złe. Każda "historyjka" to kompletny debilizm. Ani to straszne, ani ciekawe, ani nawet śmieszne. Żeby nie było, że wszystko takie złe, to trzeba dodać, że niektóre historie nie są nawet złe. Są po prostu...
W sumie nie wiem dlaczego, ale dla mnie jako miłośnika filmów grozy to ciekawa propozycja, choć film bardzo nierówny. 26 nowel wśród których znajdziemy naprawdę ciekawe, alegoryczne (O - jak orgazm), jak i zupełnie odjechane i dziwne (Z jak zagłada Nishimury). Najważniejszym walorem tego filmu jest koloryt...
Antologia horroru od czołówki młodych twórców kina grozy. Pomysł wyjściowy fajny: każdy reżyser dostaje inną literę alfabetu, wymyśla sobie hasło i hulaj dusza, piekła nie ma. Taka dowolność powoduje jednak również duży rozstrzał pod względem konwencji i tematyki. Pod względem poziomu poszczególnych nowelek, "The ABCs...
więcej