Ulrike Ottinger przekształca queerowo-feministyczną klasykę Virginii Woolf "Orlando" w spektakl campowy, w którym genderowa podróżniczka w czasie Magdalena Montezuma w ciągu pięciu odcinków przemierza zygzakiem historię - od średniowiecza do współczesności. To fantastyczna epopeja, która łączy wszystko, od mitologii greckiej po... czytaj dalej
Mam mieszane odczucia co do "Freak Orlando" (1981) niemieckiej reżyserki Ulrike Ottinger. Z jednej strony film ów powinien przypaść do gustu miłośnikom filmowej psychodelii Alejandro Jodorovskiego skrzyżowanej z dziwacznymi postaciami jakby żywcem wyjętymi z kina złego smaku Johna Watersa, z drugiej zamierzona...