Gdyby Harmony Korine był kobietą, "Zola" powstałaby zaraz po "Spring Breakersach". A może i nie? W końcu to życie pisze najbardziej szalone scenariusze i "Zola" nie powstałaby wcale, gdyby nie soczysta przygoda pewnej striptizerki z Detroit opowiedziana całemu światu z animuszem w 2015 roku w 144 tweetach, a potem tylko nieco podkręcona w... czytaj dalej
Dlatego, że to pierwszy film, który powstał na podstawie historii na Twitterze? Jak czytam okrzyki pełne zachwytu większości recenzentów typu: "szalenie rozrywkowy!", "odświeżająco wyjątkowy", to rodzi się we mnie bunt i złość. Naprawdę??? Historia o sekswyprawie dwóch panienek, które bez żadnych wyrzutów sumienia...
i tak naprawdę nie wnoszący niczego wartościowego do naszego życia. Dość zwariowana historia, która podobno wydarzyła się naprawdę. Trzeba przyznać, że produkcja nawet trochę wciąga, ale to za sprawą dobrej gry aktorskiej. Same wydarzenia wydają się być wręcz niedorzeczne. Całość nie jest zła, ale ten film jest tak...
Delikatnie mówiąc szału nie ma - o co tyle hałasu? - wydaje mi się,że są bardziej ciekawe życiowe tematy do sfilmowania od tej historyjki.Myślałem że to będzie coś ciekawszego - taka sobie historyjka o dwóch "profesjonalistkach" które same siebie nazywają "sukami".Oglądało się to beż większych emocji - los tego całego...
więcej