PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=191345}

Zodiak

Zodiac
2007
7,2 227 tys. ocen
7,2 10 1 227287
7,5 63 krytyków
Zodiak
powrót do forum filmu Zodiak

Jest nim najprawdopodobniej Richard Gaikowski. "niemal definitywny" ślad odnaleziono podczas przywróceniu sprawy stinea- Gyke miał w posiadaniu książkę należącą do stinea , w dodatku niemal w stu procentach pasuje do słynnego rysopisu. Śledztwo ponoć jeszcze trwa. Gaikowski zmarł w 2004 roku

vahach

Ja wiem, zrozumialem to co miales na mysli tylko ze tam w tej sprawie wszyscy mieli akurat wysminita pamiec, ale tak to prawda ulotna pamiec bedzie nam przeszkadzac nawet wyproznianiu sie bo zapomnimy o kupieniu rolki papieru :) hehe ponosi mnie fantazja nie?:)

hamann666

do tych co przeczytali książkę Graysmitha:
na 104 stronie jest jeszcze jeden portret, którego nigdy wcześniej nigdzie nie widziałem, zupełnie inny niż ten z listy gończego, gość wygląda jak Rick Marshall tylko, że bez okularów...ciekawe

W_B_B__Beaver

Na 104 jest tekst, ale wiem jak to wykombinowales ze stronami :)
Ten portret dosyc czesto sie pojawial, czy on podobny do Rick'a moze i tak...

hamann666

nie ma numerka, ale wyliczyłem kartkami tą stronę :>, czytam tą książkę i czytam i w głowie mi się nie mieści, skoro Zodiak był u Darlene na przyjęciu to czemu żaden ze świadków nie przegląda zdjęć obecnych podejrzanych ?? rozumiem, iż naród amerykański nie grzeszy inteligencją, ale za coś takiego naprawdę należy im się kara... (np. chłosta) :)

W_B_B__Beaver

Zodiak nie był na przyjęciu u Darlene, a przynajmniej nie ma, co do tego pewności. Ja myślę, że ten podejrzany koleś i zabójstwo Zodiaka to tylko zbieg okoliczności. Myślę, że gdyby Zodiak znał Darlene to sformułował by jakąś poszlakę w swoich listach. Dziwne też jest to, że niby był jakiś podejrzany koleś na przyjęciu, a nikt nie pamięta, jak wygląda... Gdyby mnie zaczepił jakiś podejrzany, wyróżniający się z tłumu typ to zapamiętałbym go na długie lata.

Omomierz

Jedną z zaszyfrowanych wiadomości Zodiaka odczytać można jako "Kaen my name", "AEN K MYENAM" lub "KAEN MYNAME"
z tego wniosek, iż Zodiakiem jest Lawrence Kane (podobny do Marschala), jedną z poszlak jest fakt, iż Zodiak zmieniał swój wygląd kiedy szedł zabijać, możliwe, iż zakładał okulary i przycinał włosy, które mu później odrastały...
i tu wątpliwości, przecież Kane był rozpatrywany jako podejrzany, skoro nikt go nie rozpoznał tzn., iż zapewne także on nie jest Zodiakiem...Tawrence wyglądał owszem jak Zodiak, ale chyba nieco się pospieszyłem ze swoim osądem, widzę, że nim głębiej w las tym więcej drzew...

W_B_B__Beaver

Albo ty masz braki w języku angielskim albo jesteś na tyle naiwny, że łykasz wszystko, co się napisze na stronie o Zodiaku... To, że w szyfrze pojawiło się słowo 'Kane' a reszta liter układa się w 'My name' o niczym nie świadczy. Tym bardziej, że poprawnie powinno być 'Kane is my name' etc. To jest tylko poszlaka i nie można jej brać poważnie gdyż każdy głupi może sobie wymyślić w szyfrze Zodiaka sposób dzięki któremu odczytamy np. Nazywam się Johny Walker i mieszkam w gorzelni.
Myślisz, że Zodiak po stworzeniu genialnego szyfru(ten który złamano) zastosowałby tak głupi manewr i umieścił jasno i wyraźnie rzucające się w oczy imię?
Dopóki ktoś nie znajdzie sposobu na złamanie pozostałych szyfrów Zodiaka nie można traktować tego typu poszlak za dowody wobec podejrzanych.

Tawrence odpada, bo jego przybrany syn jest zbyt głupi, żeby sklecić coś logicznego ze swojej teorii. Gaikowski całkiem pasuje do rysopisu Zodiaka. Richard miał dość bujną fryzurę, ale gdyby ostrzyc go na jeża to mamy wykapanego Zodiaka. Może właśnie na tym polegało jego maskowanie?;)

rob567

hmmm no niestety, nie zrozumiałeś przesłania, nie mówię, iż to Kane jest Zodiakiem (a za Tawrence'a już się tłumaczyłem), szyfr Zodiaka jest złamany od dawna po prostu nic znaczącego nie zawiera, przecież Zodiak sam mówił, iż w jego kodach pojawiają się jego dane, może miał dość nieporadności organów ścigania i w końcu nie wytrzymał myśląc zapewne, iż i tak nikt go nie odczyta (więc teoretycznie mógł napisać równie dobrze: nazywam się Zdzisław i mieszkam w gorzelni)...
a o Gaikowskim nie będę po raz etny pisał, jeśli chcesz poznać moje zdanie sięgnij do początków tego tematu

W_B_B__Beaver

''Jedną z zaszyfrowanych wiadomości Zodiaka odczytać można jako "Kaen my name", "AEN K MYENAM" lub "KAEN MYNAME"
z tego wniosek, iż Zodiakiem jest Lawrence Kane (podobny do Marschala)''

No wybacz. Przesłanie takiej wypowiedzi można interpretować jednoznacznie;]

'szyfr Zodiaka jest złamany od dawna po prostu nic znaczącego nie zawiera, '
Nie jest. Jedyny szyfr, który został złamany to pierwszy szyfr, który rozgryziono w ciągu 48 godzin.

''przecież Zodiak sam mówił, iż w jego kodach pojawiają się jego dane, może miał dość nieporadności organów ścigania i w końcu nie wytrzymał myśląc zapewne, iż i tak nikt go nie odczyta (więc teoretycznie mógł napisać równie dobrze: nazywam się Zdzisław i mieszkam w gorzelni)...''

Tak, tak. Mówił też, że zapoluje na dzieciaki, powystrzela kilku gliniarzy, a skończyło się na pisaniu. Po prostu umieszczenie tak jednoznacznego słowa w ciągu niezrozumiałych znaków nie jest w stylu Zodiaka. Kane to również brat Abla, więc mógł po prostu stworzyć odpowiednik tego słowa w swoim szyfrze. Nigdy się tego nie dowiemy...

''a o Gaikowskim nie będę po raz etny pisał, jeśli chcesz poznać moje zdanie sięgnij do początków tego tematu''
Wiem, co pisałeś, ale nie o to mi chodziło. Ja po prostu uważam Gaikowskiego za bardzo wiarygodnego świadka i od czasów Allena drugi taki się nie nawinął.

Omomierz

dzięki :), nie wiedziałem, że ktokolwiek czyta słowo po słowie to co napiszę nie mając większego przekonania kim jest Zodiak, teraz zacznę staranniej dobierać słowa, by ułatwić ci to zadanie
jeśli okaże się, że to Allen lub Gaikowski byli Zodiakiem to posypię głowę popiołem i na kolanach przejdę do Polski...

W_B_B__Beaver

Taa, łatwo ci składać taką przysiegę w sytuacji, kiedy jest niemożliwym, żeby dowiedzieć się kim był Zodiak. Myślę, że to będzie Kuba Rozpruwacz XX wieku, a tajemnica nigdy nie zostanie odkryta;) No cóż - trudno;D

rob567

ponownie zwracam się do tych obytych z książką Graystmiha:
pozmieniał on nazwiska niektórych postaci, przez co książka wiele utraciła :/ ...
Robert Hall Starr to Arthur Leigh Allen, a kim naprawdę są Andrew Todd Walker i Donald Jeff Andrews ??
wiedząc, iż to fikcyjne postacie nie miałem charakterów rzeczywistych szkoda, że autor tak to rozegrał...
dzięki za odp

W_B_B__Beaver

Trudno sprawdzić podejrzanych i powiązać?
Zauważ, że książka ta była napisana, kiedy śledztwo było jeszcze świeże, więc autor nie mógł podać prawdziwych danych, które znane były tylko policji. To, że nazwiska nadal są fikcyjne to wina wydawcy, któremu po prostu się nie chciało...

Omomierz

omomierz, byłbyś tak miły i odpowiadał na zadane pytania ?? naprawdę będę ci dłużny

W_B_B__Beaver

A czemu miałbym cię wyręczać skoro masz coś na wyciągnięcie ręki?;] Gdyby to były tajne dane, które znajdowałyby się na krańcu internetu to mógłbym mieć jakąkolwiek satysfację z pomocy, a tak? Tylko tracę czas, bo leniowi się nie chce:P

Omomierz

dlatego, że ja niczego na temat powyższych nie znajduję, więc zamiast wymyślać rzeczy, o których nie masz pojęcia napisałbyś kto jest kto i byłoby po sprawie, tak trudno ??

W_B_B__Beaver

W.B.B. Beaver,
Andy Walker - w rzeczywistosci William Joseph Grant; natomiast Donald Jeff Andrews to nie kto inny jak sam Rick Marshall.

liczyhrabia

dzięki wielkie, to naprawdę znacznie ułatwia logistykę książki, (Marschalla podejrzewałem a o Grancie nie ma nigdzie ani słowa, nawet w sieci), skoro Graystmith musiał zmienić nazwiska podejrzanych to mógł to zrobić w inteligentny sposób (patrz imię komputera w 2001:Odyseja Kosmiczna Kubricka) a nie wymyślił jakieś dyrdymały psując w sposób znaczący swoją własną powieść :/...

Dzięki raz jeszcze :)

rob567

Zapraszam na jedyne polskie forum poswiecone tej sprawie - Z340 . webd . pl - mam nadzieje ze wkrotce znajdziecie tam wiele ciekawych informacji oraz dolaczycie do dyskusji.

ocenił(a) film na 10
liczyhrabia

Bardzo chętnie przyłącze się do dyskusji na tej stronce, ale dopiero w nowym roku, teraz nie mam do tego głowy :)

benefis

coś ubogie w treść to forum, prędzej jedynym na temat Zodiaka w polskim wydaniu stanie się to tutaj, na FW...

podaję link, gdzie można zobaczyć drugi portret Zodiaka, który po raz pierwszy zobaczyłem w książce Graystmiha...

http://www.youtube.com/watch?v=tGIU2iCDJuE

nie przypomina wam kogoś ;) ?

benefis

już prędzej polskim forum o Zodiaku stanie się to tutaj na fw...

oto link, gdzie pokazują drugi portret pamięciowy Zodiaka, gdybym nie przeczytał książki Graysmitha, gdzie zobaczyłem go po raz pierwszy to pewnie nigdy bym go nie ujrzał

http://www.youtube.com/watch?v=tGIU2iCDJuE

rob567

"Tutaj jeszcze strona naciągacza:
http://thezodiackiller.digitalzones.com/
Możemy na niej znaleźć akt zgonu matki Kaufmana, który twierdzi, że jego matka jest ostatnią ofiarą Zodiaka. Jak dla mnie koleś nie umie czytać;)"

Nie do końca. Z tego aktu zgonu wynika, że kobieta (teoretycznie) mogła zostać uduszona. Co nie oznacza wcale, że J.T. to Z.

liczyhrabia

link do drugiego tematu, w którym jest sporo informacji:
http://www.filmweb.pl/topic/654839/Bardzo+wierne+odtworzenie+faktycznych+zdarze% C5%84.html

książka Graysmitha wiele mówi o Marschallu, między innymi to, iż w kinie, w którym pracował była tapeta właśnie ze znaczkami Zodiaka (krzyż na okręgu), poza tym był fanem kina (nadawałby się na filmweb :)) także wg mnie jest solidnym podejrzanym

W_B_B__Beaver

Ksiazka R.G. mowi tez, ze Leigh Allen to Zodiak.

Czy to o czym wspomniales czyni z niego (Marshalla) podejrzanego? Z takim znaczkiem spotkal sie kazdy z nas (znajduje sie on m.in. na tzw. countdownie na poczatku wielu filmow poprzednich czterech dekad).

W ubieglym roku Marshall zostal wyeliminowany jako podejrzany w tej sprawie. To nie on.

P.S. zapraszam do dyskusji na z340 . webd . pl
wkrotce znajdziecie tam wiele ciekawych informacji...

liczyhrabia

1) zostawmy już Allena w spokoju, po tym jak zobaczyłem jego zdjęcia na www.zodiackillerfacts.com jestem już pewny w 10000 %, że to nie on, jego kumple mogą kłamać, gdyż słów nikt nie zweryfikuje, a zegarek to czysty przypadek, Graysmith się uwziął na niego i tyle...Allen NIE
2) autor postu napisał o książce Stine'a znalezionej rzekomo u Gaikowskiego, szkoda, że nie podał gdzie to wyczytał, gdyż nigdzie nic na ten temat nie jest powiedziane ani tym bardziej napisane...Gaikowski NIE
3) Zodiak wg mnie to Rick Marshall albo Lawrence Kane, Marshall mógł naoglądać się filmów i stracić kontakt z rzeczywistością (listy Zodiaka wskazują, iż miał on problemy psychiczne), Lawrence gdyby przyciął te swoje loczki i włożył okulary byłby niemal identyczny z portretem, dodatkowo Zodiak mówił, iż podaje swoje nazwisko w listach, w jednym odczytali "My name is Kane" (czy coś podobnego)...
takie jest moje zdanie

W_B_B__Beaver

kilka słów o samym filmie (dla odmiany)...
mocne 7/10 jednak tylko dla "fanów" Zodiaka, przeciętny kinomaniak po 1,5 godziny powinien usychać z nudów...
dziwię się, iż ktoś taki jak Fincher chwycił tendencję przedstawionych zdarzeń wyłącznie jednej osoby (Graysmith), o poglądach której już pisałem...
nudny ?? może i tak, ale jak inaczej opowiedzieć historię kogoś, o kim tak naprawdę prawie nic nie wiadomo ?? ocena j.w.

W_B_B__Beaver

popatrzcie na ofiary, Faraday, Jensen czy zwłaszcza Darlene Ferrin urośli do miana legend, dzięki temu, że zginęli
Mageau i Hartnell traktowani sa wogóle jak chodzące relikwie, dzięki temu, że przeżyli atak Zodiaka...
a Paul Stine ?? jedyne co o nim się mówi, to fak, iż Zodiak strzelił mu w głowę...
ironia losu

ocenił(a) film na 10
W_B_B__Beaver

A najmniej mówi się o Cheri Jo Bates i Kathleen Johns ale nie jestem do końca przekonany ze to On ją właśnie porwał (bardzo dobrze widziała jego twarz na pewno nie pozwolił by jej uciec bałby się ze go rozpozna, albo wiedział ze jego zdjęcie nie figuruje w policyjnej bazie danych i nawet jak ucieknie nie rozpozna go na zdjęciach).

rob567

Zodiac mógł mieć wspólnika, bądź - co bardziej prawdopodobne - naśladowcę. Ktoś mógł też wykorzystać sytuację - zabić niewygodną osobę wiedząc, że zostanie przypisana Zodiacowi, który lubił przyznawać się do cudzych zbrodni. Taksówkarz nie pasował do schematu z atakowaniem par(ze skupieniem się na kobietach) - może nie był jego ofiarą.

Morgan_Mortimer_Graff

Stine zginął z ręki Zodiaka, to fakt, przecież przysłał fragment jego koszuli wraz z kodem, więc wątpliwe by nawet jeśli miał naśladowcę ten znał jego szyfr
faktem jest także, iż Stine odbiega od schematów, ja jednak uważam, iż po prostu znudziły mu się gierki, które i tak nie pozwoliły do odnaleźć więc sobie darował polowania na zakochanych a zabił pierwszą, lepszą osobę

W_B_B__Beaver

kto widział film "Psychopata" z Sigourney Weaver pamięta na pewno stwierdzenie, iż żeby morderca zyskał sławę musi się ujawnić, myślę, iż Zodiak ciągle walczył z samym sobą, czy świat ma ciągle mówić o nim jako o Zodiaku czy używając jego prawdziwych personaliów, możliwe, iż nie potrafił znaleźć właściwego dla siebie rozwiązania i albo popełnił samobójstwo, albo wylądował w szpitalu psychiatrycznym, gdzie być może przebywa do dzisiaj...

ocenił(a) film na 10
W_B_B__Beaver

Nie sadze żeby Zodiak był wariatem na tyle by trafić do psychiatryka. Był w pewnym sensie "drapieżnikiem" polował i zabijał ludzi bo to lubił. Ciężko powiedzieć dlaczego przestał to robić, być może uraza do policji ustala na tyle by przestać zabijać.

W_B_B__Beaver

Beaver, tak patrzę na ilość twoich postów tutaj i chciałbym spytać, czy nie myślałeś o tym, żeby pójść w ślady Zodiaca i innych seryjnych morderców?

Morgan_Mortimer_Graff

hehe dzięki :), ale gdzie indziej jest pies pogrzebany, seryjni mordercy to temat mojej pracy magisterskiej, wprawdzie skupiłem się w niej na Staniaku, Kocie i Knychale, gdyż mieli być "rodzimi", jednak rzeczywiście posiadam rozległą wiedzę na ten temat, a Zodiak to mój "ulubiony" przypadek

W_B_B__Beaver

Mnie interesują tylko ci filmowi.

Morgan_Mortimer_Graff

temat zanika, więc dla aktywnych forumowiczów proponuję zabawę w zgadywanie, wiem, że niewiele pomoże, ale przynajmniej poznamy swoje konkretne typy:

1) kto wg ciebie był Zodiakiem i dlaczego ??
2) kto wg ciebie nie był Zodiakiem i dlaczego ??
3) czy twoim zdaniem Zodiak żyje, a jeśli tak czy kiedykolwiek poznamy jego tożsamość ??

zacznę od siebie:

1) Lawrence Kane, bazuję na rysopisie, jak już wcześniej wspomniałem po przycięciu loczków i dodaniu okularów wygląda całkiem, całkiem
2) Allen - za gruby i moim zdaniem ofiara nagonki, Gaikowski - w ogóle nie podobny, Marshall - wygląda na takiego, co ma problemy z zawiązaniem butów, Tawrence - wyglądem pasuje rysopisowi, ale chyba tylko tym, Kaczynski - słynny UnaBomber prowadził własną krucjatę przeciwko wszelakim instytucjom, był zbyt inteligentny by biegać za zakochanymi i do tego bawić się w kody (chyba najwięksa głupota autorów strony zodiacsuspects.com, Watson - od kiedy to ciemniaki i hipisi z bandy Mansona potrafią pisać i czytać, zabijać w prymitywny sposób owszem, ale nie to ;) ??
3) mam nadzieję, że tak

ocenił(a) film na 10
W_B_B__Beaver

1) Jack Tarrance - Podobny do rysopisu oraz dowody które pokazał jego pasierb czyli "słynny kaptur oraz nóż".
2) Dokładnie tak samo myślę, wiec nie ma sensu żebym się rozpisywał.
3) Raczej już nie żyje (a jeśli tak to ciekawe co teraz robi?).

ocenił(a) film na 9
benefis

pojawiło się nowe nazwisko - Guy Hendrickson

Mieszkająca w Kalifornii Deborah Perez twierdzi, że jej ojciec był nieuchwytnym Zodiakiem - seryjnym mordercą, który terroryzował rejon San Francisco przed 40 laty. Perez utrzymuje także, iż jako dziecko pomagała mu w pisaniu listów do prasy, a także miała mu wyszyć maskę, którą nosił, gdy zabijał.
Guy Ward Hendrickson, ojciec kobiety, który był był z zawodu stolarzem, zmarł na raka w 1993 roku. Oprócz Deborah miał jeszcze piątkę dzieci. W otoczeniu znany był ze swojej skłonności do przemocy.

Prawnik Kevin McLean, który przez dwa lata prowadził dochodzenie dotyczące zeznań Deborah Perez, powiedział, że Hendrickson był jak "dr Jeckyll i mr. Hyde". Jego zdaniem był on też "wariatem, który wyruszał z domu tylko po to, żeby zabijać ludzi". Dodał, że niektóre z jego mordów nie były przypadkowe.

Ofiarą Zodiaka w latach 1968-69 padło co najmniej 5 osób. Sprawca mordów nigdy nie został złapany. Wiele osób wierzyło natomiast, iż był nim Arthur Leigh Allen - skazany za molestowanie dzieci mężczyzna, który zmarł w 1992 roku.

Deborah Perez postanowiła wyjawić prawdę o sobie i ojcu, gdyż śledczy z Sacramento mieli właśnie opublikować inną wersję historii Zodiaka, a ona sama jest w trakcie przygotowywania dokumentu o nim. Policjanci z San Francisco zajęli się obecnie sprawdzaniem wersji przedstawionej przez kobietę. Deborah Perez oświadczyła, iż przekazała śledczym okulary, które jej zdaniem należą do jednej z ofiar Zodiaka - taksówkarza Paula Lee Stine'a. Policjanci otrzymali od niej także listy, które mała Deborah miała pisać w imieniu ojca do gazet.

Kobieta twierdzi, że w czasie działalności Zodiaka była tylko naiwnym 7-letnim dzieckiem, które włóczyło się za ojcem, podczas gdy on zabijał. - Mówił mi, że jest chory, a ja tylko chciałam pomóc mojemu tacie - mówiła Perez. - Ciągle wmawiał mi swoją chorobę, a zabił wiele osób. Nie rozumiem tego - dodała.

- Z moim ojcem działy się dziwne rzeczy. Kiedy słyszałem strzały, on tłumaczył, że to dźwięk petard - kontynuowała kobieta. Perez stwierdziła także, że nie jest już w stanie dłużej utrzymywać sekretu swego ojca w tajemnicy.

Zdaniem Deborah Perez, jej ojciec odpowiedzialny jest za 30-40, a nie jedynie 5 zabójstw. Dowodzić ma temu album z wycinkami z gazet, jaki prowadził Hendrickson, a który Perez widziała będąc dzieckiem.

tekst pojawił się dziś na tvn24.pl

być może to kolejna ściema, tak jak z Torrance'em, ale kto wie

W_B_B__Beaver

Hehe. Teoria z Kaczynski pierwszy raz widze. Rzeczywiśce ktoś miał fantazję. Gdyby to był on, to jakiś dodatkowy przekaz anarchistyczny byłby w jego listach. A tak nic. Poza tym nie zabijałby od tak niewinnych Ludzi.

1, 2) Nie mam wystarczających informacji. W filmie oczywiście wiele wskazuje na A.L.A. (wszystkie drobiazgi, molestowanie, sposób zachowania w trakcie przesłuchania, zegarek akurat raczej przypadek). Ale to nie realne (pismo czy głos się nie zgadza).
3) Myśle że żyje. Czeka, aż wszystko ucichnie aby znowu uderzyć (albo nie, teraz technika jest zbyt dobra i mógłby wpaść). Rozkoszuje się nieporadnością władz, amatorów, filmami o nim. I wszystkimi innymi.

Myśle, że nigdy go nie złapiemy. Zabijał z zimną krwią, perfekcyjnie, wybierał przypadkowo cele, w bezpieczny sposób. Jest pewnie z innego stanu, poza tym jest normlnym gościem, który uczciwie pracuje, i absolutnie niczym się nie wyróżnia, ani nie wiąże jakkolwiek ze sprawą. Poprostu udowadnia, że można być tak psychopatycznym (+ kostka do losowania), bez motywu, tak precyzyjnym, że nie jest możliwe stworzenie teorii za morderstwami.

baryluk

Możliwe, że jest naukowcem, w ten sposób jest w stanie znać i szyfry, i jakie ślady mogą go identyfikować. Myśli ściśle (każdy inny morderca zostwiłby jakieś ślady, albo popełnił błąd). Nie rozumiem jedynie, w jaki sposób mógłby uchować łatwo się ktoś ze swoim charakterem pisma, kiedy prasa w całym kraju publikowała jego listy. To by musiało oznaczać, że mieszka raczej samotnie, jeśli pracuje to raczej nie zajmuje się papierkami (jacyś współpracownicy mogli by skojarzyć).

ocenił(a) film na 10
rob567

Czemu tak ucichliście? Nie mam już co czytać ;)

Patrycja_

do 'WBB beaver':

"Gaikowski - w ogóle nie podobny"

śmiesz żartować:

http://www.zodiackiller.com/SuspectGaikowski.html

Jak dla mnie główny podejrzany. Przejrzyj sobie linki podświetlone na niebiesko.

ocenił(a) film na 10
Jewelz

Otóż tak. Zacząłem ten temat i na długo go zostawiłem. Ale w międzyczasie dowiedziałem się bardzo ciekawych rzeczy.

1.) A.L.A. Graysmith zmanipulował mnóstwo dowodów, wiele jest opartych na jego widzi mi się. Poza tym zarówno ALA jak i gościu który go zakablował zostali oczyszczeni w testach dna, pisma, głosu i rysopisu przez policjantkę która przyjmowała zgłoszenie i policjanta który go widział. Z drugiej strony nadal wiążą go takie rzeczy jak - te same rozmiary i typ rękawiczek i butów z Berryesa i taksówki Stinea jakie znajdywały się w jego domu, najbardziej niebezpieczna gra, kaseta z materiałami o zodiaku jak i niemal identyczny diagram bomby. Po co mu to miało służyć ? Albo był naprawdę sprytnym zabójcą albo zwykłym fanem tej sprawy.

2.)Rick Marshall został oczyszczony z wszystkich zarzutów przez policję tuż przed śmiercią chyba w ostatnim roku.

3.)Larry Kane jest również na maksa zmanipulowanym donosem Hinesa. Jego głos został odrzucony przez policjantkę przyjmującą zgłoszenie zodiaka, jego wygląd też został odrzucony przez Fouke`a policjanta który spotkał mordercę.

4.)Donna Lass była fałszywym morderstwem zodiaka ponieważ kartkę na jej temat wysłaną do prasy podobno sfałszował jakiś policjant który się przyznał (jest chyba w książce graysmitha)

5.)Gaikowski - nowy Larry Kane. Z morderstwami nie łączy go nic poza pogłoskami ze strony zodiackiller.com. W dodatku nigdy nie był postury chociażby zbliżonej do tej zodiaka. Zawsze był chudy jak goście z weezera.

6.)Dna jest wiarygodne z tego powodu iż policja dysponuje wieloma listami zodiaka i do porównania wybrała tylko to dna które się powielało pod znaczkami i na listach.

7.)Wiele listów zodiaka tak jak było to wiadome w filmie jest kłamstwem wyczytanym z prasy przez owego mordercę.

8.)"Akademiccy" którzy zajmowali się sprawą są zdania iż zodiak w pewnym momencie zakończył karierę terrorysty z powodu poczucia wygranej bądź spełnienia. Można to zobaczyć w materiałach dodatkowych filmu albo na jego stronie oficjalnej.

9.)Słynne zastrzelenie "z 38 faceta siedzącego w samochodzie" czyli domniemane zabójstwo Radeitch`a przez zodiaka też nadal pozostaje niewyjaśnione. Sporo mówiło się że złapany został czarny mężczyzna jednakże okazało się że był to bardziej przypadkowy podejżany i możliwe że było to jedno z morderstw zodiaka.

10.)Owe głośne niedawno "opford analytical" czy coś które wskazywało niby na garetha penna jako zodiaka też okazało się być naciąganą bzdurą w stylu Graysmitha.



Nie wiem natomiast kim jest owy podejrzany mr. X Mikea Rodelliego

ocenił(a) film na 10
rob567

Da się też odnieść wrażenie że SFPD w sprawie zodiaka często zatajało pewne informacje albo nie dopuszczało ich do informacji w obawie przed kompromitacją (jak w "Oszukanej") czy eskalacją paniki/terroru.

ocenił(a) film na 10
rob567

Kathleen Johns wg. raportów policyjnych i fbi zeznała że facet nie groził jej w żaden sposób... Jednakże co najzabawniejsze jednocześnie zodiak przyznał się do tego że z nią jechał (co mogło być kłamstwem) ale też są typowe dla teorii konspiracji policji historie towarzyszące tym co morderstwom zodiaka. Mianowicie jej auto zostało spalone ( i pozbawione kilku części ) bodajże znajdując się już na policyjnym parkingu - po co ktoś kto tylko ją podwiózł miałby to robić ?