i pomyśleć ze władza polska stawiała oprawcą pomniki-  pomnik żołnierzy bolszewickich odsłonięty 2 listopada 2010 r.

Niczego sie nie spodziewałem, ale chciałem to zobaczyć ze względu na świętą, co ona tam odwinęła. O ile sam film nieprzyjemnie sie ogląda, przemoc, powolne tempo to końcówka działa na wyobraźnie i zapominamy o jako takiej reszcie. Na pewno warto polecić wierzącym, ale chyba też pozostałym bo temat cierpienia, radzenia...

Zobaczyłem ten film przypadkowo w ramach rekolekcji szkolnych i jestem mile zaskoczony jak na polską produkcję dobrze zmonotwany dobry dźwięk widać żę PIS dął niezły budrzet orazTV Trwam.

Film, zgodnie z zapowiedziami środowiska Radia Maryja, miał proponować wzorce zachowań i wartości alternatywne dla współcześnie dominujących w społeczeństwie. Miało to być dążenie do świętości, życie w łączności z Bogiem, poszanowanie wartości katolickich. Niestety, film ten zupełnie nie odpowiada współczesnym...

Nakręcony na kolanach. Wysławiający i gloryfikujący "męczeńską" śmierć :D Jarmarczno odpustowy i nie przedstawiający żadnej wartości dla kinematografii. Myślałem że po Smoleńsku i Kac Wawa nie zobaczę już nic bardziej sprzyjającego nowotworom mózgu. Pomyliłem się. Być może posiada jakąś wartość dla katolików. Powinien...

Na seans poszedłem z dużym dystansem ze względu na producenta i całą otoczkę "sponsorów" filmu czyli fundacji związanych z T. Rydzykiem, którego osobiście nie trawię ale nie oceniamy tutaj tej osoby a film, nastawiony byłem na porażkę, słabe dialogi a od pierwszych sekund film mega pozytywnie zaskakuje muzyką...

nie chce finansowac imperium ojca dyrektora wielebnego. rzucilem okiem na obsade i zastanawiam sie dlaczego nie ma w niej jednego znanego nazwiska? wystepujacy aktorzy sa mi zupelnie obcy. czyzby nikt nie chcial ryzykowac nastepnego "smolenska"?

Cóż trudno oczekiwać by specjalista od kina gejowskiego, dla którego pojęcie czystości to abstrakcja - Pan Knap, pokusił się o choć odrobinę obiektywizmu. Film jest całkiem dobry, role Ojca bł.Karoliny, Carskiego Żołnierza i Księdza Zawady bardzo dobre, a dialog między tymi dwoma ostatnimi - to dla mnie jego najlepsza...

Kolejny bogoojczyźniany przykład campu naturalnego, szczerego, naiwnego. Taki daje najwięcej satysfakcji. Ciekawe, czy przebije Smoleńsk i Historię Roja. Oby.

Trochę niespojne i nielogiczne jest to.

Wg religii katolickiej, śmierć to pójście do domu najlepszego ojca.

A jednocześnie ci, którzy wybierają tę drogę (zamiast tak jak Teresa - żyć w pohańbieniu, ale rodząc dziecko), są kandydatami na błogosławionych i świętych.
Będąc w Turynie widziałam notkę biograficzną...

Mało dobrego można powiedzieć o tym filmie.
Minusy:
- muzyka pojawia się chyba w każdej scenie, co męczy po pewnym czasie
- dłużyzny
- jakieś dziwne wstawki w scenach
- fabuła, którą trudno znaleźć
- przekoloryzowane postacie
- gra aktorska niektórych aktorów bardziej teatralna niż filmowa
- przekłamana...

i cala recenzja.

Jeżeli miałbym porównywać film Karolina z wydawnictwa Rafael,a Zerwany Kłos uważam że wygrał by Zerwany Kłos.Jest to film upodabniający postać Bł.Karoliny i bardzo podobny do lat Historycznych.Film opowiada o przejściach które działy się w tamtych latach,ale również o tragedii koleżanki Karoliny:TeresieNa pewno wam też...

Parafrazując – Ten film jest nie tylko przepięknie i niewiarygodnie zagrany, napisany głęboko do szpiku, wyreżyserowany z lekkością, ale także porusza u widza te emocje, których się wstydzą szaraczki. Historia historii. Trudno byłoby lepiej napisać scenariusz, który wcześniej zapisało życie. Trudno także życie obwiniać...

WIęc pewnie nigdy się nie dowiemy jaką widownię zebrało to wątpliwej wartości dzieło.

to jest kierunek polskiej kinematografii najblizszych lat?

nudna ale końcowa część rekompensuje to z nawiązką i naprawdę porusza do głębi. Całkiem dobra muzyka. Świetnie zagrana postać ruskiego sołdata, wyrazista aż do bólu. Nie ma co ukrywać, że to inny rodzaj kina, nie dla ludzi ślizgających się po powierzchni życia, którzy tak naprawdę wierzą tylko w pieniądz. Także nie...

Łukasz Knap, ocena 0/10 :)
Tekst o "czystej pornografii cierpienia na łańcuchu prostacko interpretowanej teologii katolickiej", czy o bredzeniach twórców, że zgwałcona kobieta jest “jak spustoszona winnica, w której na nowo trzeba zaszczepić pragnienie życia”.
To będzie komedia dekady :)

A przynajmniej znacznie ładniejszy od plakatów promujących polskie filmy rozrywkowe ostatnich lat jak np. "PolandJa". Chociaż może po prostu przestałem być wybredny właśnie przez natłok tego paskudztwa.