PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=775635}
5,1 2 604
oceny
5,1 10 1 2604
3,0 3
oceny krytyków
Zerwany kłos
powrót do forum filmu Zerwany kłos

...bo film ma odwagę poruszac kwestię tego, że dziewczyna szanuje sama siebie i nie traktuje swojej godności jak ogryzka... Może rzeczywiście oddawanie się typom przechodnim, skakanie z łózka do łózka stało się tak modne, że razi już zwykła przyzwoitość, o której mówi film?

MariaMoriewna

Jacy to chrześcijanie praktykują ten proceder? Proszę o konkretne dane.

MariaMoriewna

I nie ma czegoś takiego jak wmawianie, że lepiej się dać zabić, niż zostac zhańbioną. Jeśli masz dane, świadectwa, dokumenty że jednak tak jest - proszę o konkretne dane, bo ja znam teologię moralną i nie pamiętam żadnego rozstrzygnięcia problemu w ten sposób ujętego.

Wydmin

Przecież takie jest przesłanie tej historii. Karolina wolała umrzeć, niż zostać "zhańbioną", i jest stawiana jako wzór do naśladowania. Do tego nie trzeba żadnych tajnych dokumentów, wystarczy umiejętność wyciągania wniosków. Jak myślisz, jak zostałaby potraktowana Karolina, gdyby przeżyła gwałt?

http://bi.gazeta.pl/im/1/14370/m14370121,GRAFIKAUNICEF.jpg
Raport UNICEFu. 63% ludności Erytrei to chrześcijanie. W Etiopii sytuacja wygląda podobnie.

MariaMoriewna

Sugestia zawarta w ostatnim pytaniu jest oburzająca. Mnóstwo kobiet zostało zgwałconych przez sowieckich żołdaków przy "wyzwalaniu" Polski w 44-45 r. i nikt ich nie potępiał, a wszyscy normalni ludzie uważają to za wyjątkową krzywdę uczyniona tym kobietom. K.Kózka broniła się przed gwałtem, DO CZEGO MIAŁA PRAWO i proszę tu nie urządzać dziwnych sądów nad nią, potępiających jej poczucie godności. Bo za chwilę pomyślę, że twoje stronnictwo (tak myślących feministek) oczekuje innej postawy wobec kobiet zagrożonych gwałtem.
A efekty podanego linku są żałosne - widzimy świat pozachrześcijański, który ma świadczyć przeciw zachodniej, chrześcijańskiej cywilizacji... 63% ludności Erytrei ma świadczyć o jakiejś podobno regule w chrześcijaństwie (z tego ponad 40% z tych 63% to ortodoksyjny, autonomiczny Kościół) . W Etiopii sytuacja jest identyczna (tzn.struktura Kościoła chrześcijańskiego, - ponad 40% to autonomiczny, oddzielony Kościół, przeniknięty innymi tradycjami). W wielkiej jesteś desperacji, skoro podsuwasz takie egzotyczne przykłady (posiłkując się przy tym zasługującą na osobny, ironiczny komentarz Gazetą Wyborczą).

Wydmin

O, widzę, że wymyślasz rzeczy, których wcale nie wyczytałeś z mojej wypowiedzi. Nie, nie uważam, że kobieta nie powinna bronić się przed gwałtem - uważam, że większość kobiet broni się, bo nie chce zostać zgwałcona. Nie dlatego, żeby bronić abstrakcyjnej idei "czystości".

Nie oceniam Karoliny - oceniam ludzi robiących obrzydliwą szopkę wokół jej krocza.

Argument "nikt ich nie potępiał", jak większość argumentów "każdy/nikt", jest o tyle słaby, że można go obalić anecdatą. A imię anegdot o obwinianiu ofiar brzmi legion.

Jeśli chodzi o obrzezanie - to ty poddałeś w wątpliwość, że chrześcijanie praktykują ten obrzydliwy zwyczaj - ja wyprowadziłam cię z błędu. Nie uważam tego za argument przeciwko chrześcijaństwu jako takiemu (znam i szanuję bardzo wielu chrześcijan, zresztą w kraju tak przez nich zdominowanym ciężko byłoby inaczej), tylko przeciwko kultowi dziewictwa.

A sformułowanie "zachodnia chrześcijańska cywilizacja" jest kuriozalne, bo chrześcijaństwo jako religia wywodzi się z bliskiego wschodu.

MariaMoriewna

Niczego nie obaliłaś, przytoczyłas zestawienie (przekazane przez lewicowo-liberalną gazetę!) krajów spoza kręgu chrześcijaństwa, oprócz dwóch, które tylko w części sa chrześcijańskie (35%-45% jest tam niechrześcijan), a przy tym tamtejsze Kościoły od setek lat, a nawet ponad 1000, rozwijały się autonomicznie, bez podporządkowania Rzymowi.
Wynika z tego, że nie znasz sie w ogóle na chrzescijaństwie, tylko opierasz się na jednym artykule i to lewicowej gazety, słynącej z perwersyjnej "miłości" do Kościoła, choć i nawet jej wersja prawdy nie narusza w niczym oczywistej prawdy, że chrześcijaństwo NIE MA NIC wspólnego z obrzezaniem kobiet.
Masz z góry gotową tezę, że chrześcijaństwo jest okrutne wobec kobiet, że czci ono "samobójstwo" Karoliny, które nim oczywiście nie było, ale to oszczerstwo ma zdeptac jej godnośc nawet po śmierci, że rzekomo działała jak urobiony w sekcie umysł, kiedy ona po prostu broniła swej czci (a zamordował ją KTO INNY ....skromnie przypomnę).
Fragment "ktos robić chce szopkę wokół jej krocza" dobrze charakteryzuje twoje i Gazety Wyborczej oraz lewicy myślenie o czystości - nieobejmujące osoby ludzkiej jako całości duchowo-fizycznej, lecz wyrywającej dziewictwo z kontekstu osoby, psychiki, godności. ma służyc to uprzedmiotowieniu człowieka, bo tylko uprzedmiotowionemu człowiekowi można wcisnąć produkty typu pigułka wczesnoporonna, antykoncepcja, aborcja.

Wydmin

Źródłem jest Unicef, gazeta go tylko cytowała. Nawet jeśli gazwyb często kłamie, nie sprawia to, że wszystko, co napisze gazwyb, jest kłamstwem.

Znowu wymyślasz argumenty i posługujesz się frazesami. Chrześcijaństwo to nie tylko polski katolicyzm - to także postępowe, przyjazne ludziom drobne kościółki protestanckie, ale też wyrosłe w kulcie macho chrześcijaństwo południowej i środkowej Ameryki. Faktem jest, że chrześcijanie zajmują się obrzezaniem -

Nie czytasz tego, co piszę. My nie depczemy godności Karoliny - WY to robicie. To WY traktujecie ją jak urobioną w sekcie wariatkę, która wolała zginąć, niż stracić tę waszą abstrakcyjną "czystość". My widzimy w niej normalną dziewczynę, która broniła samej siebie, bo nie chciała zostać zgwałcona - nikt by nie chciał.
I to właśnie jest uprzedmiotowienie. Sprowadzenie człowieka do jego "czystości" i całkowite obrócenie pojęcia "godności". Stwierdzenie, że zgwałcona kobieta traci "czystość" i godność, jest po prostu obrzydliwe.

Nie istnieje coś takiego jak "pigułka wczesnoporonna", ale w dyskusję na temat waszej obsesji dotyczącej zohydzania seksu nie będę się już mieszać.

I na koniec - ile znasz świętych, które mimo zaciekłej obrony zostały koniec końców zgwałcone?

MariaMoriewna

No właśnie faktem NIE JEST że chrześcijanie zajmuja sie obrzezaniem. Twoja tabela pokazała jedynie, że w krajach o częściowej obecności Kościoła (gdzie ponad 40% jest wyznawców autonomicznego Kościoła) są obrzezania, co nie znaczy, że w Kościołach je sie wykonuje i pochwala. W żadnym też Kościele podległym Rzymowi, a nawet w rozdrobnieniu protestanckim NIE MA OBRZEZAŃ.
Co do pigułki wczesnoporonnej - nawet wchodząc na stronę, gdzie zaleca się ją, gdzie panuje ton akwizytorskiego wabienia, jest przyznanie czarno na białym, że działa ona wczesnoporonnie: http://www.poradnikzdrowie.pl/seks/antykoncepcja/tabletka-po-jak-dzialaja-ile-ko sztuja_41734.html - tam jest takie zdanie: "Escapelle nie zadziała, jeśli doszło już do zagnieżdżenia zarodka. Przy czym warto zaznaczyć, że tabletka "po" nie ma w takim przypadku działania poronnego - tłumaczy doktor Barbara Grzechocińska, ginekolog endokrynolog". W innym więc przypadku - gdy zarodek się nie zagnieździł - ma takie działanie.

Wydmin

Spójrzmy na cytaty w takich przypadkach, w żadnej z historii niema potępienia czynu oraz osoby gwałciciela tylko liczy się fakt, że dziewczyna nie została zgwałcona.

Jeśli nie miałeś namyśli pominięcia gwałtu jako przemocy i porównania takich kobiet to winnych samych sobie to lepiej go edytuj bo napisałeś go w taki a nie inny sposób, że dla mnie jest obrzydliwy.

Chile91

Niczego nie będę edytował. Pisałem ironicznie o szczególnej zaciekłości w krytykowaniu FILMU, KTÓREGO NIE WIDZIANO, a istotne przesłanie jest znane, więc TE ATAKI WYNIKAĆ MOGĄ TYLKO ZE SPRZECIWU wobec przesłania, z irytacji wobec tego, że istotna wartością, na która wskazuje postac Kózkówny jest CZYSTOŚĆ, umiłowanie dziewictwa. To radykalnie sprzeciwia sie potocznej mentalności naszych czasów, gdzie "dziewica" czy "prawiczek" to okreslenia pogardliwe. Nie ma powodów ataków na film dotyczących rzemiosła filmowego (nikt filmu nie widział, gdy pisałem mój post), jest atak na wymowe filmu, na idee, a idea wiodąca to świętość chrześcijańska z głównym motywem czystości.

Wydmin

Człowieku, obudź się. To nie jest bajka wymyślona przez Rydzyka, to się wydarzyło naprawdę. I tak, ataki wynikają ze sprzeciwu wobec przesłania, jakie katotaliby (nie mylić z katolikami) starają się nadać historii o Karolinie. Atakowane jest podejście, jakoby wartość abstrakcyjna (dziewictwo) była ważniejsza od wartości realnej (życie dziecka).

Wyżej już wykazałam, dlaczego traktowanie dziewictwa jako wartości jest szkodliwe i do czego prowadzi, zresztą sama historia Karoliny to idealnie obrazuje. Nikt normalny nie używa określenia "prawiczek" czy "dziewica" pogardliwie, bo, lajk, w NORMALNYM środowisku nikogo nie obchodzi, czy celowo trzymasz błonkę do ślubu, czy puszczasz się na prawo i lewo, czy uprawiasz seks tylko i wyłącznie ze stałym, kochającym partnerem, czy może akurat jesteś dziewicą, bo jeszcze nie poznałaś nikogo wartego twojej uwagi. Normalnych ludzi nie interesuje cudze krocze. A na pewno nie do tego stopnia, żeby wynosić je na ołtarze tylko dlatego, że jego właścicielka "nie pozwoliła" naruszyć go przemocą. Bo "nie pozwoliła się zgwałcić" - wiesz już, o co chodzi? Dostrzegasz ten absurd?

Wydmin

Niestety muszę przyznać rację...film będzie dla wielu, wielu ludzi niewygodny, ponieważ pokazuje wartości, które nie są akceptowane w dzisiejszym świecie :(

Alessandra1401

I bardzo dobrze, że nie są. A to niby my jesteśmy "cywilizacją śmierci".

MariaMoriewna

Nie niby, tylko jesteśmy cywilizacją śmierci. Aborcje, eutanazja, ludobójstwo, terroryzm są zjawiskiem codziennym w dzisiejszym świecie.

janus375

Nie odnosiłam się do tego, co dzieje się na świecie w ogóle, tylko do tego, jak skrajna katolicka prawica określa swoich przeciwników politycznych.
Z zestawiania aborcji z terroryzmem śmiechłam.

użytkownik usunięty
MariaMoriewna

@Maria szanuję.

MariaMoriewna

Przecież to są niewinne dzieci! Nawet in vitro to dzieło szatana, bo plemniczki, bo to ŻYCIE, a my je zabijamy :c Prezerwatywy to zło, no bo fajnie mieć rodzinkę z 10 dziećmi (czy też umierać na aids w Afryce za czasów JP II) Terroryzm jest lepszy, bo można zginąć z różańcem w ręku i iść do nieba, bo czemu nie. Absurd goni absurd.

MariaMoriewna

Ewidentnie nie zrozumiałaś głównej tezy tego tematu. Chodzi o to, że kiedyś ludzie mieli jakieś wartości za które ginęli a nie jak teraz dać dupy/ zaruchać + naj3bać się + zaćpać.
Karolina została wyniesiona na ołtarz ne dlatego że może tam zachowała jakąś błonkę broniąc się (co jest naturalne) przed gwałtem. Tylko dlatego, że zginęła za swoje przekonania. Twierdzisz ze Boga nie ma więc mógłby cię przelecieć cały pułk a ty leżałabyś jak kłoda bo życie dla ciebie ważniejsze więc co tam trochę seksu. Dla niej utrata dziewictwa oznaczała (w jej mniemaniu) utratę honoru, wejścia do nieba itd. Gdyby zamiast o zachowanie dziewictwa chodziło o picie herbaty a Karolina byłaby przeświadczona że katolik nie może pić herbaty to zginęłaby odmawiając herbaty a nie seksu. Zginęłaby za swoją wiarę i wyznawane przez siebie wartości. O to w tym chodzi.
Ale ktoś wyprany z zasad jak całe lewactwo, feminazistki itd tego nie zrozumie

JustynOryg

Aha, czyli potwierdzasz, że zgwałcona kobieta traci honor i nie idzie do nieba. Właśnie o to mi chodziło i dlatego się wami brzydzę.

MariaMoriewna

Idiotka z ciebie skoro nie rozumiesz prostych zdań w języku polskim. Niczego takiego nie pisałem a to że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem nie uprawnia cię do imputowania ludziom takich kretynizmów

JustynOryg

Ależ właśnie to napisałeś. Sam nie wiesz, co piszesz?
Karolina zginęła, broniąc się przed gwałtem. Gdyby się nie obroniła - straciłaby honor, to są twoje słowa. Chyba że nie jesteś świadom faktu, że osoba "zgadzająca" się na seks pod wpływem groźby czy szantażu też jest gwałcona, co w sumie nie dziwi u kogoś tak pozbawionego moralności, uważa zbiorowy gwałt za "trochę seksu".

MariaMoriewna

Co ty pieprzysz? Chyba czytasz inny post. Napisałem wyraźnie "Karolina została wyniesiona na ołtarz nie dlatego że może tam zachowała jakąś błonkę broniąc się (co jest naturalne) przed gwałtem. Tylko dlatego, że zginęła za swoje przekonania."
Napiszę jeszcze raz:
Karolina została wyniesiona na ołtarz nie dlatego że może tam zachowała jakąś błonkę broniąc się (co jest naturalne) przed gwałtem. Tylko dlatego, że zginęła za swoje przekonania.

I żebyś wreszcie zrozumiałą to powtórzę:
Karolina została wyniesiona na ołtarz nie dlatego że może tam zachowała jakąś błonkę broniąc się (co jest naturalne) przed gwałtem. Tylko dlatego, że zginęła za swoje przekonania.

JustynOryg

Aha, czyli bez względu na to, jak głupie i nieracjonalne byłyby przekonania, warto za nie ginąć.

JustynOryg

I nie unoś się tak, złość piękności szkodzi. :)

MariaMoriewna

Sorry, zwyczajnie mam niską tolerancję na głupotę innych ;) Drażni mnie nierozumienie prostych zdań albo imputowanie mi czegoś czego nie zrobiłem/ nie napisałem

Jedni twierdzą, że warto ginąć inni że nie. Jesteś z tych którzy zrobią wszystko by przeżyć. Tym cechowali się szmalcownicy sprzedający żydów, donosiciele na patriotów w PRL i inni. Czasami dzięki takiej postawie ludzkość coś zyskiwała
Ja jestem z tych, którzy bez mrugnięcia oddali by życie za kraj czy za rodzinę. Za wiarę zależy. Nie w takim sensie jak w filmie - to pewne. Podczas wojny islamsko - chrześcijańskiej gdybym miał zginąć zabijając minimum 10 ciapatych - ok. Ale gdyby mi kazali wypowiedzieć "magiczną formułkę" na stanie się muslimem(coś w stylu Allah ah hah hahahah lah hah :P ) to pewnie po prostu bym to powiedział by głupio nie zginąć po czym mordowałbym ich dalej ;)

JustynOryg

Też mam niską tolerancję na głupotę innych, dlatego chyłkiem wycofam się z dyskusji z człowiekiem snującym paranoiczne wizje wojny z islamem i nieirocznie używającym słowa "ciapaci".

MariaMoriewna

Ilu w tej Francji paranoików, tam już wojna z islamem trwa. Oh wait... Przecież Francja i Niemcy od dawna są kalifatami ;)

NaRa

użytkownik usunięty
Alessandra1401

Dla mnie to ten film jest niewygodny, bo musiałem dwa razy przebrnąć przez jego zwiastun podczas reklam w kinie.
Zdjęcia w nim wyglądają obrzydliwie (łącznie z jednym ujęciem podebranym bezpośrednio z... Gladiatora xD), a dialogi przyprawiają o ból głowy, co mogło mieć niemały wpływ na moją niechęć.
Choć nie wykluczam też opcji, że mogę być zaślepionym sługą antychrysta czy czymś takim...

A może to ta scena w zbożu co to widnieje dumnie na plakacie?
Filmu nie oglądałem i nie mam zamiaru, trailer jest obrzydliwy.

Alessandra1401

Jak to nie są akceptowane to chyba zależy od każdego sumienia i trybu życia oraz wiary. Nikt Ci w majtki nie wchodzi i nie sprawdza czy masz błonę czy nie. Może wśród nastolatek przez burzę hormonów wydaje się, a jak powiem że uprawiałam SEX będę fajna.
Wszyscy tak skupiają się w okół cnoty i obronie dzieci z gwałtu, że zapomina się o kobiecie która przeżyła terror. W ogóle mało potępienia w tych historiach dla oprawcy. Zresztą pomijając wiarę to śmiechu warte są kary za gwałty i pedofilie i często powód uniewinnienia "bo miała spódnice przed kolano ". Dzisiejsze społeczeństwo bez wiary woli uczyć kobiety jak nie zostać zgwałconą niż nauczyć nie gwałcić...

Alessandra1401

A jakie wartości są akceptowane dzisiaj? Nienawiść do innych narodów, do innych ludzi Innych religii :DD ale to jest spoko nie? cholerni hipokryci!!!!
Nie trzeba leżeć w zakłamanym kościele krzyżem, żeby być człowiekiem wartościowym, mądrym, świadomym siebie i dobrym. Wręcz przeciwnie, staje się nim dopiero jak się z niego wylezie i zamiast gapić się w chmury i szukać tam wróżek, wejrzy się w siebie i siebie się zacznie zmieniać, zacznie się szanować innych wokół a nie tylko tych co wierzą w to co ty!!!

Wydmin

Boże oczy bolą od tej głupoty jak możesz porównywać gwałt który jest przemocą do dobrowolnego i świadomego skakania z kwiatka na kwiatek. Chyba każdy ma własne sumienie, człowiek jest zwierzęciem i ma popęd seksualny więc jak komuś to sprawia radość robi to z głową itd to proszę bardzo.
Twój komentarz jest po prostu obrzydliwy i tyle w temacie ! Gwałt jest straszny i jest przemocą jak wykorzystanie nieświadomej dziewczyny czy wzięcie jej przemocą siłą. Sugerujesz, że nie wszystkie kobiety walczą w przypadku gwałtu ? No tak w przypadku tabletki podanej do drinka no dobrowolnie sama potraktowała się jak szma....t.....e, a kobiety które też nie zostały zamordowane też nie broniły się podczas gwałtu.

Pytanie czy jej obrona i że nie doszło do gwałtu podczas bronienia się czy pośmiertnie został udowodniony czy to kult i mitologia.
Co nie zmienia faktu, ze gwałt jest ciężką tematyką i wtedy były czas, że dziewczyny uczono, że mają należeć do jednego mężczyzny, a jak zostały zgwałcone to one są brudne. A cnota należy się bogu i dla męża tego jedynego.
Najgorsze jest w tym, że w takich przekazach nie ma nic mowy jakim potępionym człowiekiem przez wiarę powinien być sam gwałciciel.

ocenił(a) film na 8
Wydmin

Zazwyczaj nie przepadam za religijnymi filmami... bo zazwyczaj są banalne i kiepsko zrobione. Ten jest inny :) Na plus. Chociaż jest potwornie smutny, to bez wątpienia dobry. Zrobił na mnie wrażenie, chociaż jak wspomniałam nie jestem fanką filmów tego gatunku.

Wydmin

wszystkie ofiary gwałtów ktore ze strachu przed utrata życia, broniły się
beda sie smażyć w piekle

jak mozna w ogole zestawić rozwiązły tryb życia z ofiarą gwałtu?!
człowieku myśl co piszesz

te wszystkie kobiety co gwałt o zgrozo przezyły, powinny w ramach pokuty obciąć sobie cycki! dziwki jedne i bezbożnice!

kazda ma nosić noz w torebce i jak gwałciciel doskoczy i nie uda im sie uciec to maja sobie odebrać życie!

rzygać mi sie chce jak pomyśle ze sa na świecie ludzie ktorzy tak postrzegaja kobiety

sloane

kurcze

"wszystkie ofiary gwałtów ktore ze strachu przed utrata życia, broniły się
beda sie smażyć w piekle"

mialo być "nie broniły się"

sloane

wszystkie ofiary gwałtów ktore ze strachu przed utrata życia, {nie} broniły się
beda sie smażyć w piekle

Czyje to słowa? Bo nie moje.

Wydmin

moje, to byłą ironia na Twe bzdurne wpisy

sloane

Tak sie oczywiście domyślałem, ale tu na forum trzeba dobitnie coś zaakcentować, jak ja przez to pytanie uczyniłem, bo ktoś nie czytając moich wpisów, pomyśli, że mnie cytują.

No, nastąpiło poruszenie w bajorku ludzkich umysłów, bo muszą to być bajorka, gdyż zaciekłość w atakach na film, którego nikt tu nie widział (do daty mojego wpisu, a i potem trochę jeszcze) musi byc wytłumaczona tylko TEMATYKĄ filmu, a więc katolickim przesłaniem, tak niewygodnym dla tych, którzy uznali, za podszeptem formowanej przez lewicowe media obyczajowości, że seks przed ślubem jest oczywisty albo że małżeństwo to kontrakt czasowy. Film dotyka nie tylko sprawy Kózkówny, ale całego kompleksu spraw związanych z czystością, stąd taka wściekłość.

Wydmin

filmu nie widziałam i nie mam zamiaru oglądać, wiec i nie oceniam filmu tutaj zupelnie a Twoja wypowiedz totalnie niesamczna
do Bozi nie mam zupełnie nic ale do osób które pod płaszczykiem wiary, robia z siebie świętych mam wiele
ale zupełnie nie o tym pisałam,
razi strasznie to Twoje zestawienie
swieta bo sie nie dala posiasc i wolala umrzec, i okej, taka jej była decyzja
choc wspomne ze nikt sie nie dowie czy nie została jednak zgwałcona, jesli taki zamiar mial ten mężczyzna to podejrzewam ze jednak to zrobił, jednak kośćiół zyje na mitach i wymyślonych historiach
bo wiara bronic sie powinna sama

sa miliony zgwałconych kobiet ktore maja dzieci, i bliskich i chca życ dla nich, wiec zupełnie zrozumiałe jest to ze wolą czasem sie poddac aby ochronić swoje życie
bo życie jest najcenniejsze co nam ofiarowano

konczac, nie na miejscu zupełnie jest nawiazywanie przez Ciebie do ludzi ktorzy lubia seks z kazdym i wszedzie przy ofiarach gwałtów, po prostu skup sie na wartościach plynacych dla Ciebie z tego filmu i przy okazji nie obrazaj kobiet ktore przez mezczyzn cierpia i sa skazane na traume na cale zycie

sloane

Dobrze że otwarcie ty to wyraziłaś: "nie na miejscu zupełnie jest nawiazywanie przez Ciebie do ludzi którzy lubia seks z każdym i wszedzie przy ofiarach gwałtów". O, jak bardzo jest to na miejscu, gdyż ten seks bez reguł i miłości, to samogwałcenie się, a przy okazji wciąganie w to zło innych. I całe życie Karoliny, nie tylko dramatyczne zakończenie jej życia, jest wielkim przykładem dla wszystkich, tych, którzy deprawują swoje ciało i ducha, ale i dla tych, którzy nie chcą tego robić, ale poddani są pokusom. Powtarzam: CAŁE jej życie. W polemice poniżej pierwszego wpisu wspominam o jej działalności wcześniej, warto ją poznać.

Wydmin

Co ty chłopczyku pier... typowe dla ciemnoty, popadanie ze skrajności w skrajność. Co ma piernik do wiatraka. Nie trzeba leżeć w zakłamanym kościele krzyżem, żeby być osobą wrażliwą, mądrą i pełną wartości. To kościół jest ich pozbawiony podburzając jednych przeciwko drugim, nawołując do nienawiści inne narody i innych ludzi. Zdejmij te klapeczki z oczu synku.

Messalina

Też uważam, że można strzec czystości i dążyć do małżeństwa bez przedbiegów seksualnych wcześniej, opierając się na czystym rozsądku, bo wiara to czysty rozsądek, gdyż uznaje naturę ludzką, która potrzebuje jednego małżonka, potrzebuje oddać dziewiczość ciała i duszy wybranemu małżonkowi, a nie na raty sezonowym kochasiom.

Jednak gdy się czyta napastliwe posty o filmie, którego ci złośnicy nie widzieli, najwyraźniejszy to znak, że jednak wiara jest koniecznie potrzebna, gdyż życie bez niej sprowadza na manowce. Minął czas promiennego Sokratesa, który wierzył, iż POZNANIE wystarczy, by być dobrym. Nie! Jednak potrzeba do tego żywego Boga, a więc wiary, bo człowiek na Ziemi poddany jest straszliwym siłom zła osobowego - nie wychowuje się w raju. Znamienne, regularnie słyszymy o bogatych ludziach, którzy jednak przyjmują łapówki albo kradną (akurat ostatnio - o takich sędziach). A przecież prosty rachunek zysków i strat, inteligencja, wiedza o dobru i złu powinna wystarczyć. Nie wystarcza.

Przestrzegam cię przed naiwnym optymizmem i ucieczką przed Bogiem w "rajską dziedzinę ułudy". Od Niego wyszliśmy (samo niezwykle skonstruowane ciało woła o tym) i do Niego wrócimy, czy chcesz tego, czy nie.

Wydmin

fajnie ze sobie wierzysz w Boga
fajnie ze masz swoje zasady i ich sie trzymaj
ja nie wiem czy wierze, majac 39 lat bujałąm sie od wiary do niewiary
jednak w zyciu kosciola nigdy nie uczestniczyłam, dla mnie ta instytucja to w wiekszości zakłamani i pazerni ludzie ktory z Bogiem pod ktorego sztandarem sobie zyja dostatnio, nie maja za wiele wspolnego

ja wyznaje kilka zasad ktorych sie trzymam i uwazam ze sa wystarczajace aby zyc w zgodzie z sama soba jak i innymi ludzmi

najwazniejsza to taka aby zyc w taki sposob, by nikomu nie czynić krzywdy
być dobrym i uczynnym czlowiekiem, okazywac milosc swoim najblizszym


nie zagladam pod koldry innym ludziom, jesli zyja w podobny soposob jak ja, nie czyniac zla innym ludziom
to tylko zycze im jak najlepiej
nawet jesli maja codziennie innego partnera


a TY moj drogi jestes uksztaltowany aby patrzec na kobiete jako dodatek do mezczyzny
nie szanujesz kobiet jako istot ludzkich
szanujesz je tylko jesli sa posluszne Twoim zasadom i Tobie podobnym

tyle

sloane

Kobieta (i mężczyzna) jeśli żyją podobnie do zwierząt, a więc nie ma w ich kontaktach intymnych ładu, oddania się JEDNEMU wybrankowi (wybrance), to oni sobie odbierają człowieczeństwo, zbliżają się do zwierząt, gdzie - wiemy - nie ma możliwości życia w małżeństwie (choć są gatunki dziwnie sobie wierne, no ale po zwierzęcemu).
I nie piszę o tym z wysokości jakiejś doskonałości, bo sam walczę z różnymi pokusami czy możliwościami, kiedyś świadomie nie poszedłem w kierunku wspólnego mieszkania na kocią łapę i kontaktów przedślubnych. Niemniej jeśli ktoś tak żyje - zawsze może się nawrócić. I to mi sie zawsze najbardziej podobało w chrześcijaństwie - dawanie szansy człowiekowi, a nie jak w hinduiźmie przejście w niższe wcielenie albo stanie się pariasem, jeśli się żyło czyniąc zło.

ocenił(a) film na 1
Wydmin

Widzieli, na swoje nieszczęście. Film jest zwyczajnie bardzo zły. Wszystko w tym filmie jest złe. Drewniane aktorstwo, napisany na klęczkach scenariusz, reżyseria godna procesji itd.

alexander_the_great

Kiedy pisałem post wyjściowy? 1 lutego, na 17 dni przed premierą. A więc nie widzieli, czyli chodziło im nie o rzemiosło filmowe, ocenę artyzmu, lecz o idee. A skoro "swędzą" TAKIE idee, to ja domyśliłem się, dlaczego, bo znam życie.

ocenił(a) film na 1
Wydmin

Mam gdzieś ideę. Uważam że z tej historii da się zrobić dobry film. Tyle że nie na kolanach i z budżetem oscylującym w granicach 4-5 milionów co na kostium jest śmiesznie małą kwotą.

Wydmin

Przejrzałam cały wątek i mimo, że potem bronisz się, że nie to miałeś na myśli, to napisałeś co napisałeś. Nie nazwę tego niefortunnym, ale zwyczajnie obrzydliwym. Nie wiemy, co się działo w głowie Karoliny. Z całą pewnością możemy stwierdzić, że broniła się przed gwałtem. Tak jak każda kobieta w takiej sytuacji- czy to pięćset, dwieście czy sto lat temu. Tak jak dzisiaj. Teresa też się broniła (jakkolwiek w filmie ta ucieczka jest przedstawiona karykaturalnie, żeby facet na koniu, nie mógł dogonić uciekającej dziewczyny przez kilka minut).
Jestem w stanie pojąć, przyjąć do wiadomości, bo zrozumienie przekracza już granice obrzydliwości, że takie myślenie ludzie mogli prezentować sto lat temu. Ale nie jestem w stanie pojąć, że ktoś może się wypowiadać w takim tonie dzisiaj. Otóż zrozumcie raz na zawsze, że gwałt nie odbiera kobiecie godności. Gwałt nie czyni kobiety nieczystą. Gwałt nie czyni kobiety zhańbioną. Gwałt nie odbiera dziewictwa. To gwałciciel traci honor i okrywa się hańbą, nie jego ofiara. Zgwałcona dziewica nie jest bardziej zgwałcona, niż zgwałcona "niedziewica". Sprowadzanie dziewictwa do błonki, jest nieporozumieniem. Dochodzimy do kuriozalnych wniosków, w których dziewicą jest dziewczę mające na koncie liczne stosunki seksualne, ale niedopochwowe, a nie jest nią dziewczynka, której błonka pękła podczas jazdy na rowerze czy na koniu. Dziewictwo jest sprawą przede wszystkim duchową. Przerwanie błony w wyniku zgwałcenia nie odbiera dziewictwa. Obrona przed gwałtem jest obroną przed gwałtem a nie obroną godności. Zgwałcona kobieta nie zostaje pozbawiona godności. Porównywanie obrony przed gwałtem ze współczesną rozwiązłością seksualną jest chore. I odnosząc się do pana, który porównywał "trochę seksu i trochę herbaty". Stosunek seksualny wymaga zgody i zaangażowania obu stron. Przymus fizyczny czy psychiczny wyklucza zgodę. Zgwałcenie jest wykorzystaniem cudzego ciała do zaspokojenia swojej chorej chuci. Gdyby Karolina nie zdołała się obronić, nie uprawiałaby seksu- zostałaby zgwałcona.
Jestem katoliczką, ale razi mnie w kulcie Karoliny podkreślanie faktu, że zginęła, ale obroniła dziewictwo. Dlatego, ze jest to obrzydliwe i nieprawdziwe. O wiele bardziej powinno się to skupiać na tym jaka była, kiedy żyła i na tym, że została bestialsko zamordowana w obronie przed zgwałceniem. Nie w obronie godności, dziewictwa, czystości czy czego tam jeszcze chcecie, bo tego zgwałcenie kobiecie nie odbiera. W kwestii kultu dziewictwa, o którym pisze MariaMoriewna- uważam, że lepiej być dobrą żoną/mężem, matką/ojcem niż do końca życia dziewicą/prawiczkiem. To zdrowsze i służy społeczeństwu. Co do wyboru zgwałcenie czy śmierć- jest to wybór niewyobrażalny. Zgwałcona kobieta często czuje się psychicznie martwa, zdarza się, że żyje tylko fizycznie. Zamiast wsparcia jakie powinna otrzymać, trafia na takie pomylone wypowiedzi. Mentalność ludzka się niestety nie zmienia i ludzie dalej patrzą tak jak ci wieśniacy w filmie. Kara za zgwałcenie powinna być taka jak za zabójstwo. To, że zgwałcenie nie jest w Polsce zbrodnią, jest tak żałosne, że szkoda gadać. 2 lata. Serio? Ludzie zacznijcie myśleć, bo moralnie większość społeczeństwa jest ciągle w epoce kamienia łupanego i myli ofiarę z katem.

Alee

Pisałam to juz innym ale napiszę to pod Twoim postem.
Nie każda kobieta broniąca się przed gwałtem będzie świętą. Osoba taka musi wykazywać całym swoim życiem oddanie Bogu. tu nie chodzi o brak współżycia z mężczyznami. Taka kobieta musi jak to dziś się mówi być "praktykującą" chrześcijanką, wręcz nawet byc religijna ponad miarę (że tak to ujmę), osobą o nieposzlakowanej opinii, udzielającą się społecznie, pomagającą innym w różnoraki sposób, mającą za sobą wielu którzy ja kochają i podziwiają za to co robi dla innych i za to jaką jest ona po prostu osobą w obyciu. W procesie beatyfikacyjnym i kanonizacyjnym szuka się zeznań jak największej liczby osób które potwierdzają że kandydatka taka właśnie była osobą. Nie wystarczy obronić się przed gwałtem. Nie o to tu chodzi. Przecież jest wiele świętych kobiet które nie były dziewicami jak Joanna Beretta Molla żona i matka... czy z naszego podwórka- św. Jadwiga. Gdyby Karolina zginęła po gwałcie pewnie i tak by ją uznali za świętą bo zginęła za wiarę ale akurat stało się tak jak się stało i rzuca się w oczy to że nie dość że zginęła to jeszcze nie straciła dziewictwa.

Wcześniej użytkownik Spacey1 pisze: " Nie bardzo widzę logiczny związek z obroną wiary poprzez obronę dziewictwa"
Ponieważ w myśl zasad, moralności chrześcijańskiej dziewictwo jest wyższym dobrem, darem który ma być przeznaczony z miłości albo Bogu (siostry zakonne, dziewice konsekrowane i wdowy konsekrowane) lub mężowi. Broniąc zasad wiary chrześcijańskiej broni się właśnie jej samej (jeśli oczywiście broniło się czystości z myślą o wierze czyli było się wierzącą a nie tylko kobietą która chciała uniknąć bólu czy innych konsekwencji gwałtu a była ateistką). Nie chodzi zaś tu o sam stan dziewictwa biologicznego a o wolę, stąd wdowy konsekrowane. Co do Karoliny- byłaby świętą nawet gdyby nie udało jej się obronić dziewictwa, za to jaką była osobą, ile robiła dla kościoła, dla Boga i dla ludzi. Nie trzeba byc dziewicą, czy umrzeć dla wiary. Można być zwykłą matką i żoną umrzeć naturalnie a byś świętą, przez swoje życie, można też być dziewicą bo akurat się mieszkało w małej wsi i nie wyszło się za mąż bo brak było kandydatów na męża a nie szło się z nikim do łóżka bo "co ludzie powiedzą", grzeszyć całe życie, nie chodzić do kościoła,

Alee piszesz: "O wiele bardziej powinno się to skupiać na tym jaka była, kiedy żyła i na tym, że została bestialsko zamordowana w obronie przed zgwałceniem."- z pewnością wystarczająco się na tym skupiono skoro uznano ją za błogosławioną, proces beatyfikacyjny opiera się na dokładnej analizie życia, postępowania kandydata nie zaś na obdukcji....

777temida

Tylko ja nie wypowiadam się na temat tego co badano w trakcie procesu beatyfikacyjnego, ale o tym, co dziś mówi się o Karolinie i na czym skupił się film, czyli nie na życiu, ale na tym w jaki sposób zginęła. Bo niestety to nie jest narracja "Karolina była świetną dziewczyną i zginęła tragicznie" tylko "Karolina zginęła bohatersko broniąc dziewictwa a tak poza tym to była świetną dziewczyną".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones