Jest to dobry film, piękny film, film na światowym poziomie. Jestem dumny, że mogłem go obejrzeć wraz z moją równie dumną rodziną, pośród tłumu nie mniej dumnych widzów pobliskiego dumnego kina. Duma mnie rozpiera. Duma mnie przepełnia. Duma! Duma! Po trzykroć duma! I dlatego pozdrawiam z całego serca moją rodzinę, znajomych, a także dziękuję Akademii... Toruńskiej Akademii rzecz jasna, za możliwość dostąpienia łaski związanej z obejrzeniem tego ze wszech miar oświeconego arcydzieła.

oczywiście twoim zdaniem wszystko co jest lewackie jest oświecone? No to nieźle się wypowiadasz

najgorszy film jaki widzieli jeden z drugim ;)))

Rozumiem, że filmy antypolskie będą powstawać i jest dla nich miejsce. Niestety ten film pokłosie jest genialny. Coś jak czarno-biały obrazek dobrego żyda i złego Polaka. Film dla arystokratycznej publiczności, mieszkającej w wielkich miastach, młodych, pięknych i wykszatałciuchów. Wymagających, oczytanych, wspaniałych. Sama inteligencja, śmietanka towarzyska postępowej Polski, która wie, że za całe zło byli i są odpowiedzialni Polacy a wszyscy inni byli wspaniali.

Inaczej mnie nazwano
http://www.filmweb.pl/film/Pokot-2017-690820/discussion/Cebulandia,2870187#post_ 15020665
Przyłączasz się? Z tym, że od razu piszę, że jest to dla mnie wyróżnienie.

jak ktoś ocenił film na 1 to jest albo z Gazety Wyborowej albo z KODu. Tacy ludzie to pokłosie komunizmu.

to temat o filmie Zerwany Kłos. Skoro dałeś 1 musi Cię irytować modlitwa w filmie lub motyw wiary.

hoho dokopmy im 0/10, 1/10. Kolejne zwycienstfo nad gupimi katolami.

Przeczytaj mój wpis to zrozumiesz czemu dałem. Twoje 10 za co? Zapłacił Ci Rydzyk?

haha, no właśnie standardowy wpis krzykacza. Tak po stówie płacą haha

szef efbiaj to miał mózg. Ale chyba nie w głowie

"Nowe konta anonimowych kinomanów wychwalają film słowami wzruszający, wyjątkowy" -to wszystko Rydzyk po nocach pisze i studentów wieczorowych do pisania zagania.
Sam oczywiście Rafneo anonimem nie jesteś...
Napisz coś o filmie, a nie o tym, że go nie widziałeś i że bolą cię zęby z tego powodu.

Święty Fryferyku otóż ja "film" widziałem. Niewiele co prawda ma to sztuką filmową ale to religijne "coś" nawet nie próbuje przypominać sztuki filmowej. Pozdrawiam i proszę skup się na modlitwie bo nasz kraj tego potrzebuje - jak widać wyżej po wypowiedziach innych... ;)

Nie że taki jestem,al e mam pytanie:

Co byś powiedział takiemu "Ja nie oceniał jak ty Vedar pod względem montażu i scenariusza a duchowym i tego co z emna zrobił"

Niech koleś napisze: Dla mnie osobiście film jest ważny duchowo i religijnie. Nie przywiązuję wagi do elementów profesjonalizmu i sztuki filmowej ponieważ nie jestem fanem X muzy, a film jest dla mnie szczególny ponieważ jestem owieczką w stadzie Pana i za nim "ślepo" podążam.

Film ratują zdjęcia na początku, klimat polskiej wsi sprzed 100 lat, to się akurat twórcom udało. nie wiem czy wypada czepiać się aktorów, to byli głównie studenci z wiadomej toruńskiej uczelni. Czy naprawdę ukazano Rosjan zbyt negatywnie? Przede wszystkim to byli Kozacy, którzy zwykle przewyższali okrucieństwem swoich rosyjskich panów. Sam odtwórca Sorokina przypomina współczesnego gwiazdora muzyki pop, któremu dziewczyny same się oddają, a to sprawia że jeden z najważniejszych wątków filmu staje się mało wiarygodny.
Podsumowując i porównując do podobnych filmów, nie jest to poziom Wołynia ani nawet Bitwy Warszawskiej, ale można obejrzeć.

Zgadzam się w 100% z tego "arcydzieła" trwającego 1:30, można by zrobić 30 minutowy film ucinając wszystkie błache i infantylne dialogi o bieganiu po łące za motylami. Są filmy o tematyce religijnej, które warto obejrzeć... Jednak to na pewno nie ten

Typowy gniot, w sam raz dla neonazistowskich prawaków, których w tym kraju niestety jeszcze pełno.