Pewnie nikt nie doczekał do końcowej piosenki, a szkoda! Bo przecież "brzydula i piękność, król i cieć też chciałby tak mieć" :D
ja również wytrwałam;p co więcej nawet ściągnęłam sobie tę piosenkę tak wpadła w ucho;p
Fajna pioseneczka i 4x słuchałem żeby potwierdzić czy dosłyszałem dobrze "cieć" cieszy mnie to że to nie były urojenia ;P
Czyli ze to na pewno "cieć"? Pytam, bo parę osób uparcie twierdziło, ze to "księć" i już zaczęłam się gubić w domysłach, chociaż dla mnie pierwotnie to też był cieć. :D
Myślę że jednak rzeczywiście "Cieć" może to się odnosi do "przystojniaka"? :D (No wiecie tego z nochalem i hełmie Asterixo-podobnym)
Na pewno cieć popatrzyłem za słowami w necie i wszędzie napisane jest "cieć" a nie "księć" ... więc raczej jest "cieć"... mój brat początkowo też myślał że śpiewane jest "księć" ale razem doszliśmy do wniosku że "cieć' bo chyba taka odmiana jak "księć" w polskim języku nawet nie ma bo to trochę dziwnie brzmi jak dla mnie...
Ja również bo soundtrack w filmie jest ZAJEFAJNY szczególnie w polskiej wersji językowej bo łatwiej wpada w ucho...
Zapewne mnie zlinczujecie, ale piosenka w wykonaniu Julii brzmi strasznie. Głos podciągany suwaczkami, papierowa barwa i drętwa interpretacja - jestem na wielkie NIE. Na tle Kasi Popowskiej wypada (używając eufemizmu) po prostu źle. Nie jestem aż tak zaślepiona, by akceptować wszystko tylko dlatego, że nosi metkę "by Zaplątani". Swojego czasu spędzałam całe dnie w studio nagraniowym i wiem, co można zrobić z kiepskimi wokalistami. Julia jako dubbingerka jest świetna, jako aktorka przeciętna, ale jako wokalistka - OKROPNA. I nie powinna śpiewać tej piosenki.
Ale... to tylko moje zdanie :)
Nie zamierzam nikogo linczować, chociaż mnie tam nie przeszkadza, uważam, że piosenka w jej wykonaniu nie jest taka zła, ale wolę wokal Kasi, zarówno jak i oryginalną wersję piosenki.
:) Przyznam Ci się, że to moje zawodowe zboczenie - jestem muzykiem, sama śpiewam i uczę śpiewu. Kiedy słyszę takie chropawe kwadratowości, po prostu krew mnie zalewa. I do tego ten tekst... Jedyna piosenka, której polska wersja jest dla mnie nie do przyjęcia (pod każdym względem).
Ja nie jestem muzykiem, więc nie potrafię się fachowo wypowiedzieć, aczkolwiek owszem, to wykonanie pozostawia COŚ do życzenia. A tekst to już w ogóle "Chcę czegoś, czego chcę (...)" zamienione na powtarzające się w kółko "Każdy chciałby tak mieć"... Może ogólnie to nie jest zły, ale w porównaniu z oryginałem leży i kwiczy.
Leży, kwiczy i woła o pomstę do nieba. Szkoda. Ale widocznie, nic nie może być doskonałe w 100% :) Pozdrawiam i życzę owocnej pracy :)
Ale teraz i tak możemy się cieszyć; przetłumaczyli [i zaśpiewali] piosenkę lecącą podczas napisów, a także mamy dużo zaplątanego stuffu; lalki (dobra, w większości okropne, ale chodzi o sam fakt), soundtracki, blu-ray, etc. Kiedyś ciężko było dostać nawet DVD, a innych dodatków w Polsce nie wydawali.
Przyznaje końcowa piosenka angielska jest lepsza niż polska. Ogółem lubię język angielski więc mam się za obiektywnego dość w tej kwestii ale np. taka piosenka roszpunki na początku jak siedzi w wieży i opowiada "przeczytać nie ma co, wszystko na pamięć znam, malować nie ma co, nie widzę białych plam..." jest zdecydowanie też lepsza w języku polskim ^^ Gertrudy piosenki wszystkie lepsze w polskiej wersji, no tam na wodzie ewentualnie też angielska przebija polską ;) Tyle w temacie :DDD
Lubię Mandy Moore, ale, chociażby ze względu na tłumaczenie, zgodzę się że pierwsze "When will my life begin", czy "Nowe dni" po polsku jest zwyczajnie lepsze. :D
Tak mnie wszystkie piosenki w filmie podobają się bardziej niż w wersji oryginalnej a szczególnie "Marzenie Mam" gdyż są bardziej zróżnicowane głosy i śmieszniejsze niż w wersji angielskiej oraz "Słuchaj się mnie" jest zaśpiewane w wersji polskiej bardziej z pazurem niż w oryginalnej wersji no i "Nowe Dni" i "Kiedy Jesteś Tu" też mi bardziej podobały się w wersji polskiej niż w angielskim dubbingu no ale to może kwestia przyzwyczajenia i gustu... :)))
Oł, jes :) Piosenki Gertrudy w wykonaniu pani Danuty Stenki, są zaśpiewane po mistrzowsku. Jak już wcześniej - gdzieś tam - pisałam, kawał dobrej piosenki aktorskiej - zwłaszcza to "maaaaaamaaaa tak chce" zaśpiewane na schodach :D MIODZIO. Chylę czoła przed umiejętnościami wokalnymi tejże aktorki :)
Też mi się podobały. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się po Stence, że będzie potrafiła tak czysto i wysoko wyciągnąć... :D
Tak zgodzę się głos Gertrudy w wykonaniu Danuty Stenki w piosence "Słuchaj się mnie" jest rewelacyjny zaśpiewane z głosem matczynym a zarazem drapieżnym głosem wiedźmy czego brakuje w oryginalnej wersji tej piosenki ....
Mi piosenka w scenie z lampionami bardziej podoba się polska wersja gdyż bardziej podoba mi się głos Maćka Stuhra i Kasi Popowskiej w tej piosence aniżeli Mandy Moore i Zacharego Leviego chociaż w wersji oryginalnej jest tak samo urocza i wzruszająca ale jednak bardziej sympatią darze wersję polską... zresztą jak cały polski dubbing...
Ja się nie zgodzę ... głos Julii w tej piosence jest o wiele lepszy od głosu Grace Potter w oryginale .... co prawda zgodzę się że Kasia Popowska ma ładniejszy głos od Julki ale piosenka "Każdy Chciałby Tak Mieć" jest o wiele lepsza w niż w oryginale ale to jest moje zdanie ... i nikomu nic nie narzucam bo każdy ma inny gust... ;P
Julia Kamińska nie umie śpiewać i piosenka w jej wykonaniu jest papierowa, z zerową interpretacją. Ot, wyartykułowane nutki, suwaczkowe wspomaganie i miłosierdzie (efekt plus korektor) dane na wokal. I nie chodzi tu o gust, bo nie piszę o tym, czy ta piosenka podoba mi się czy nie. Piszę tu o WYKONANIU, które jest po prostu złe. U mnie oblałaby egzamin ze śpiewu. Tutaj, niestety, wychodzi brak solidnego wykształcenia muzycznego i w dobie elektronicznych poprawiaczy, KAŻDY może śpiewać, ale NIE KAŻDY może tego słuchać i, na szczęście, nie musi :P
A to, czy to się komuś podoba, czy nie, to już inna sprawa :)
Mnie się np podoba jej głos a nie podoba mi się głos Grace Potter w tej piosence Kamińska bardziej mi pasuje głosem do tej piosenki bo ma taki ciepły głos ... a Grace Potter taki jakiś chropowaty dlatego bardziej mi się podoba głos Julki poza ty czołówkę z BrzydUli też ona śpiewała i muszę powiedzieć że nawet bardzo ładne ... poza tym ja z reguły słucham Rocka i Metalu a moje ulubione zespoły to AC/DC, Aerosmith, Michael Jackson i Metallica więc może się na tego gatunku utworach nie znam ale dla mnie Julka na prawdę ładnie śpiewa ... dla mnie to w ogóle śpiewać nie umie Doda, Lady Gaga, Britney Spears i Rihanna ... ale Julka ma o wiele ciekawszy od nich głos dlatego wychodzę z założenia że jednak umie...
Lady Gaga, w przeciwieństwie do pań, które wymieniłeś, potrafi śpiewać. Jej głos jest silny, mocny, ciekawy i nie podpiera się techniką elektroniczną mającą za zadanie poprawianie głosu (na youtube jest wiele piosenek, które śpiewa unplugged, przy fortepianie i w swoim domu lub w studio, bez mikrofonu). A to, że jest kontrowersyjna, to oddzielny temat. Kiedyś taka była Christina Aguillera, ale niestety zaprzepaściła ogromny talent. Szkoda.
"ale Julka ma o wiele ciekawszy od nich głos dlatego wychodzę z założenia że jednak umie" - nie, nie umie :) To, że "zaśpiewała" piosenkę końcową do Twojego ulubionego filmu nie znaczy, że potrafi to robić, bo NIE POTRAFI. Umiejętność śpiewania, to coś więcej, niż wykwękanie piosenki początkowej do serialu lub końcowej do fajnego filmu. Umiejętność śpiewu, to również interesująca barwa głosu, interpretacja piosenki, znajomość technik oddechowych, sztuczek, umiejętność korzystania z możliwości głosu i wiele, wiele innych. Julia Kamińska tego nie potrafi. To jest AKTORKA, która dostała tę piosenkę na fali popularności Brzyduli. Jako dubbingerka jest doskonała, jako aktorka przeciętna a jako piosenkarka - TRAGICZNA (pisałam już o tym).
A teraz postaraj się pomyśleć obiektywnie: czy gdyby ta piosenka powstała ot tak sobie, nie do filmu, bo Julia chciała się wypromować na rynku muzycznym, czy nadal uważałbyś ją za piosenkę fajną a Julkę za osobę umiejącą śpiewać? Jeśli tak, to... dyskusję uważam za zamkniętą.
Co do reszty... Ja słucham Deep Purple, Led Zeppelin, Metalliki, starego Nightwish i Tarji Turunen, a także wielu innych zespołów i piosenkarzy. I w świetle tego, co słucham a także tego, czym się zajmuję, z całą odpowiedzialnością powtarzam: Julia Kamińska NIE POTRAFI śpiewać.
Kiedy trzeba wyrwać Ci ząb, idziesz do Kowala, bo ma siłę do rwania?
Pomyśl o tym :)
Nie zgodzę się z tobą niestety mi piosenka Każdy Chciałby Tak Mieć się podoba i nie uważam że Julka nie umie śpiewać bo głos ma ciekawy w przeciwieństwie do innych artystek które są nawet piosenkarkami z zawodu nie fałszuje .... a co do Lady Gagi to żadna dla mnie artystka bo ona kopiuje żywcem Madonnę i Michaela Jacksona 0 własnej twórczości jedna wielka kopia ...
Ech, Ty nie rozumiesz tego, co ja napisałam i upierasz się, jak dziecko. Kierujesz się sympatią a ja - znajomością tematu od podszewki. Ja piszę o umiejętnościach wokalnych a Ty o efektach wizualnych i inspiracjach Lady Gagi. NIE O TYM ROZMAWIAMY. Rozmawiamy o umiejętnościach a tych NIE DA SIĘ PODROBIĆ. To kwestia talentu i wrodzonych zdolności. Inspirować się można każdym a to, czy komuś się udaje, to już inna para kaloszy.
"przeciwieństwie do innych artystek które są nawet piosenkarkami z zawodu nie fałszuje" - Rozśmieszyłeś mnie :D:D:D O tym, czy fałszuje czy nie, Ty nie masz nawet bladego pojęcia. Słyszałeś ją na żywo? Ja tak. Ty słyszysz efekty "po obróbce", wyczyszczone fałsze, podciągnięte i zatuszowane błędy. Nie sprzeczaj się ze mną, bo nie masz racji.
"Też się znam gdybym się nie znał to bym nie słuchał dobrych starych zespołów..." - HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!
Oplułam monitor :D
Indy, jesteś jedyny w swoim rodzaju :D
Ty tak na poważnie, czy jaja sobie robisz?
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA !
No Kobieto No!!! Ile razy mam powtarzać że znam się na muzyce i na wokalu bo umiem odróżnić fałsz od porządnego wokalu .... poza tym nie trzeba skończyć żadnej szkoły muzycznej aby umieć śpiewać ... a poza tym nie uważasz że w latach 70 - 80 nie było jeszcze komputerów aż tak rozwiniętych aby retuszować niedoskonałości nie sądzisz ... dla mnie ta muzyka w latach 70, 80 i ewentualnie 90 wymiata bo dzisiaj to nawet z rechotu żaby można zrobić piękny wokal a taka muzyka mnie nie kręci ....
kolego, wez na wstrzymanie, bo ci zylka strzeli. widac, ze laska sie zna. a ty piszesz bzdety. znasz sie na muzyce, bo umiesz odroznic falsz od wokalu? no rozje...es mnie na lopatki, facet.
Odwal się nie z tobą gadam poza tym kurde skąd ona wie że na wokalu się nie znam nawet mnie nie zna więc nie wie i bzdety pisze .... ty też mnie rozłożyłeś na łopatki swoją wypowiedzią skąd możecie zakładać że na wokalu się nie znam hę nie słyszeliście jak śpiewam ... a wiele ludzi mi mówiło że bardzo ładnie więc sory to ty daj na wstrzymanie poza tym ja już na ten temat się nie wypowiadam każdy ma inny gust muzyczny ...
Napisz o tym jak nie umie schodzić do C3 wyciągnąć C5 czy tym podobne :D Ostatnio na youtube widziałem właśnie koment w tym stylu o kunszcie wokalnym... wymiękłem. Znajoma uczy się śpiewu i nadal połowy rzeczy które do mnie o nim mówi nie rozumiem, ze wstydem przyznaje...
Ja wiem, że to porąbane :D Kiedy jeszcze się uczyłam w szkole, moja nauczycielka robiła mi tzw. "porodówkę", żebym nauczyła się korzystać z mięśni przepony :D Zaraz obok sali był sekretariat i zawsze, kiedy wydział wokalny miał lekcje, pełno było w nim chłopaków :D:D Podobno stęki i jęki słychac było w całej szkole ;)
Niestety teraz każdy może zostać wokalistą, ale sztuczki studyjne dla kiepskich wokalistów były znane już w latach siedemdziesiątych :P
Oł, jeee :D Jestem jej największą fanką :D
Ale np taka Madonna - została ogłoszona najgorszą wokalistką studyjną. Nagrywa jedną piosenkę po 40-60 razy a technicy sklejają ze sobą najlepiej zaśpiewane części (te nadające się do obróbki). Miano najlepszej wokalistki studyjnej otrzymała nasza Basia Trzetrzelewska. Nagranie jednej piosenki zajmowało jej do 4 godzin. Dostawała nuty i wystarczyła jej chwila na prześpiewanie piosenki i już była gotowa. Nota bene Madonna też nie potrafi śpiewać - czekam na lincz :P Ona ma dobrych muzyków i tekściarzy w swoim sztabie (stać ją na to). I speców od wizerunku. Dobrze wie, co jest trendy. Wie, że tylko szokując może odnieść sukces - talentu artystycznego jej brakuje. Natomiast wystarczy wspomnieć o wspaniałej Tinie Turner, która SAMA pisała sobie teksty, komponowała i była damą sceny muzycznej. Głos jej był wielki. A Madonna? Pliiiizzzzz.... ;)
Mój znajomy ma studio nagrań, pokazywał mi programy do obrabiania wokalu - byłam w szoku.
Znajomy zajmuje się też właśnie produkcją muzyki (hobbystycznie ale siedzi w tym już parę lat), aczkolwiek nie obrabianiem śpiewu, lecz w temacie trochę mi uchylił rąbka tajemnicy. Z tego co się dowiedziałem, albo raczej w czym mnie utwierdził to fakt że techniką w tych czasach można wszystko zatuszować a pospolity typowy człowiek nie znający się na muzyce i nie mający słuchu wyćwiczonego na wyłapywanie pewnych niedoskonałości nie ma szans czegokolwiek spostrzec po obróbce... Ja np. nie mogę wyjść z podziwu dla Anny Marii Jopek jak potrafi wyciągnąć takie "Ale jestem", a Madonny o podany przez Ciebie proceder bym nigdy nie podejrzewał...
Koszmarku, zatem wiesz, o czym mówię :)
Głos AM Jopek wręcz dotyka duszy, z lekką chrypką, niezwykle zmysłowy - czasem słucham jej przed snem ;). Ale jestem - bardzo lubię :) Mam wiele wspomnień z nią związanych :D
Kiedy dowiedziałam się o Madonnie, też byłam zaskoczona, ale ma parę piosenek, które lubię, np. Dear Jessie, Frozen. Ale o jej talentach chyba najlepiej świadczy Weird Al Yankovic, którego Like a surgeon jest niemal nie do odróżnienia od wokalnego pierwowzoru :D
Ogólnie stare piosenki po prostu są piękne i wielu piosenkarzy, piosenkarek żałuje... że jest ich coraz mniej... Robert Janson - Małe Szczęścia, Edyta Górniak - To nie ja byłam Ewą (za młodu...) Perfekt... można wymieniać bardzo długo i mają one przymiotnik jeden - ponadczasowe i poruszające :)
Kiedyś po prostu liczył się talent, charyzma. Ella Fitzgerald początkowo nie umiała czytać nut a stała się ikoną jazzu. Niedawno przeczytałam o najsławniejszym na świecie skrzypku, który przez godzinę grał w metrze w ramach jakiegoś eksperymentu. Grał trudne utwory Bacha, ludzie nawet się nie zatrzymywali na dłużej, żeby posłuchać. Ktoś wrzucił mu jakiś "grosz", ktoś postał parę sekund i biegł dalej... Naszą wrażliwość zabija pośpiech i pogoń za pieniędzmi. Naprawdę nie dziwię się, że takie Dody, Mandaryny, Anie Wiśniewskie czy inne Gosie Andrzejewicz odnoszą sukces. Kiedyś aktor musiał umieć śpiewać i tańczyć, a teraz wystarczy mu brat bliźniak lub sympatia szefowej programu telewizyjnego. Kiedyś piosenkarz musiał umieć śpiewać. Dzisiaj wystarczy, żeby miał... eee... duże, niebieskie oczy, żeby lubił szokować, miał niewyparzony język i ludzi w głębokim poważaniu. Resztę załatwi technika.
A słowo ciałem się stało :/ niestety. Na szczęście zdarzają się jeszcze wyjątki i trzeba je doceniać bo naprawdę, w przeciwnym wypadku będzie coraz gorzej...
Myślisz, że prawdziwa muzyka zejdzie do podziemi? Hmmm... Wciąż czekam na objawienie w Polsce. Zagranicznych Biberów, Spearsów, Hanów Montanów i innych takich, mam serdecznie dość. Zwłaszcza, że coraz częściej przychodzą do mnie dziewczynki, które chcą śpiewać, jak Hannah Montana.
Żałuję, że z Edytą Górniak stało się to, co się stało. Ona już nie odzyska swojego talentu. Za bardzo ohydnikuje tymi ozdobnikami. A miała taki wspaniały głos :(
Tak w zasadzie Hannah Montana nawet nie istnieje a istotnie Biebery, Montany czy tam Miley Cyrusy, Spearsy, Rihanny to SHIT i tyle w porównaniu do muzyki z lat 70,80 i 90 to było coś...
Widzę że tu polemika z profesjonalistką. :) No cóż ale przynajmniej nie oszukujemy się nawzajem że jest dobrze itd. Co do zejścia w podziemie - nie, nie wierzę, Polacy mimo wszystko mają w sobie to coś co zawsze w wielu dziedzinach życia zawsze podnoszą się z dna, do którego akurat nam niedaleko... I mam taką nadzieję że właśnie wtedy ukaże się to objawienie :) "Gdy sięgniesz dna jedyna droga prowadzi w górę" - to tak na wszelki wypadek mimo wszystko ;p