Zastanawia mnie jak by to wyszło gdyby stajnia Disney'a zdecydował się wykonać tą bajkę tradycyjną, rysunkową metodą. Klimatem idealnie wpasowuje się w starsze tytuły. Fakt ze animacja komputerowa ma żywsze kolory, jest bardziej przestrzenna i prostsza w wykonaniu, a na dodatek jest teraz w modzie, ale ręczny rysunek miał 'to coś' w sobie. No i po wczesniejszych komputerowych badziewiach jak Kurczak Mały czy Rodzinka Robinsonów można było mieć spore obawy jak im to wyjdzie.
Ja czasem sobie myślę "animacja w tym filmie jest boska, ale jakby to wyszło w 2D?" Potrafię sobie wyobrazic animację bez kolorów, ale z nimi to juś problem. Z drugiej strony mieli by kłopoty z włosami, więc może komputerowa lepsza.
Tutaj wizja "Zaplątanych" w 2D jednej dziewczyny z Izraela... :)
http://fc08.deviantart.net/fs71/f/2010/187/4/e/Tangled___The_Way_It_SHOULD_Be_by _lpdisney.jpg
A scena z lampionami była dla mnie magiczna :) szkoda byłoby ją stracić w wersji rysunkowej. :)
Zgadzam się. :)
Nie mogę niestety odżałować, że nie poszłam do kina na "Zaplątanych" w 3D (wtedy to dopiero musiało wyglądać!), ale i tak ogromnie mi się podobało. Z rysunkowymi lampionami nie wyszłoby im chyba aż tak dobrze.
Osobiście mogę powiedzieć, że wersja 2D wcale nie była gorsza niż 3D. Byłam na jednej i drugiej i muszę przyznać, że to całe 3D miało sens chyba tylko przy scenie z lampionami (a i też nie do końca), poza tym to tylko niepotrzebne męczenie oczu. A film absolutnie wspaniały.
co do tej prostoty to bym się nie zgodziła zwłaszcza, że w przypadku tego filmu widać ile chłopaki się namęczyli przy tworzeniu tła - mnogość szczegółów mnie powaliła, a dodatkowym atutem jest to, że tło było żywe.
trzeba się pogodzić z tym, że tradycyjna animacja idzie do lamusa - teraz nawet rysując tabletem można przy użyciu odpowiednich końcówek zrobić tak aby rysunek wyglądał na rysunek wykonany tradycyjnie
jak chcę sobie pooglądać stare animacje to sięgam na półkę z dvd i już ;)