Dołączam się do pytania ;)

Dziewczyny, jak Widac po niskiej sredniej - nie warto. O co wam chodzi?
a)warto jesli lubicie takie filmy
b)nie warto jesli nie lubicie takich filmow
Macie swoja odpowiedz

8.1/10 to niska średnia?

Musisz pytac?

Czyż ironia to nie rzecz piękna?! ;)

Od siebie dodam, że film jest obok "Labiryntu" najlepszym thrillerem ostatnich lat, więc moim zdaniem warto :) Pozdrawiam

gdyby była opcja 'lubię to' to bym kliknął :)

To się cieszę, bo już myślałam, że ludzi ceniących dobre thrillery trzeba szukać jak igły w stogu siana. ;)

nawet nie myślałem, źe kiedyś spotkam tutaj osobę o tak podobnych poglądach :)

ten film przypomina mi trochę po zwiastunie historie katarzyny Waśniewskiej czy się mylę ?

"Labirynt"? W żadnym wypadku :)

Zaginiona dziewczyna

Nie wiem pod jakim względem porównujesz te historie, ale moim zdaniem nie ma powiązań ;)

bo po zwiastunie sądzę, że on szuka dziewczyny, a potem wszyscy uważają że to on już zabił..

Waśniewska była lepsza w swej roli: "Porywaczu oddaj moją córeczkę"... Przy niej Amy wypada blado.

Lubię to :)

Nie wiem skąd się biorą te zachwyty, sam film oceniłem na 8 bo oglądało się przyjemnie ale pisanie że to najlepszy thriller ostatnich lat? Kłóciłbym się czy to w ogóle thriller był, więcej tu było akcentów komediowych i obyczajowych. Co do labiryntu to w zupełności się zgadzam.

yes yes yes !

wg mnie nie warto no chyba ze lubisz czytac zamiast ogladac i za to jeszcze placic ja wole poczekac az bedzie w sieci

Jeśli trolling, wyjątkowo nieoryginalny.
Jeśli to szczera opinia, to zostaje się tylko załamać nad taką postawą.

Wg mnie film jest wart obejrzenia, bo z pewnością drugiego takiego nie ma. A po seansie zapewne nie będziesz patrzyć na ten film jako na zły czy dobry, tylko czy podobała Ci się ta historia i jak reszta się ma do tego. Jest specyficzny i genialny sam w sobie [i tak chyba myśli każdy kto wychodzi z seansu]. Ale na pytanie czy kupujesz historię i jak się ma do tego gra aktorska itp. to już Twoja subiektywna ocena. Ja osobiście tej historii nie kupiłam, ale samo wymyślenie takiego czegoś można potraktować jako geniusz ;)

W pracy słyszałam opinię "super! warto!". Poszłam więc do kina. I co? Rosamund Pike zagrałą bardzo dobrze! Ben Affleck, jak zawsze dla mnie drętwy. Film miał interesujące zakończenie, ale ciągnął się strasznie- przynajmniej dla mnie. Ja dałam mu 7/10, ale tylko dla Pike i niektórych żartów.