Robert Ford (Casey Affleck) od młodzieńczych lat interesował się historią gangu braci James. Bohater wiedział o nich dosłownie wszystko, z wypiekami na twarzy czytał książki opisujące ich przygody. Marzeniem mężczyzny było poznanie swoich idoli, a także towarzyszenie im podczas zbójeckich napadów. Problem tkwił w tym, że Robert był najmłodszym przedstawicielem rodu Fordów, dlatego często był wyśmiewany i ośmieszany. Robert zamknął się w sobie, odizolował i stworzył w wyobraźni swój własny świat, w którym przypisał sobie niezwykłe cechy charakteru mające zaskarbić mu przyjaźń braci James. Rzeczywistość nie była już tak piękna. Początkowo został odprawiony z kwitkiem przez Franka Jamesa (Sam Shepard), jednak Jesse (Brad Pitt) zgodził się na udział młodzika w nocnym ataku na pociąg. Od tej pory Robert Ford korzystał z każdej okazji, aby być w pobliżu idola, naśladował jego gesty, ubierał się tak jak on. Pytanie brzmi: czy chciał stać się takim człowiekiem jak Jesse, czy pragnął nim po prostu być? W którymś momencie uwielbienie Roberta zaczęło ewoluować. Stopniowo zaczął uświadamiać sobie, że o Jamesie mówią wszyscy, a on przy nim jest po prostu nikim. Tak oto młody Ford zapragnął sławy, do której ścieżka prowadziła przez niegodziwość, obłudę i dwulicowość.
Legenda Jessego Jamesa powstała jeszcze za jego życia. Skutecznie przeprowadzane napady i nieuchwytność braci James doprowadziły ich samych do katastrofy. Jesse miał żonę i dwójkę dzieci, jednak ze względu na uprawiany przez niego proceder rodzina co chwilę zmieniała miejsce zamieszkania i ukrywała, kim tak naprawdę jest. Ten charyzmatyczny rozbójnik nie potrafił sobie znaleźć miejsca na ziemi, w którym wreszcie mógłby odpocząć, ponieważ nieustannie przeczuwał niebezpieczeństwo i wiedział, że musi uciekać. Brakowało mu spokoju, wewnętrznego wyciszenia, cierpiał na bezsenność. Każdy kolejny napad był dla niego drogą do zatracenia, z której nie było już odwrotu. Sytuacja zaczęła się komplikować z chwilą, w której wyznaczono nagrodę za jego pojmanie - od tej pory Jesse nie mógł już czuć się bezpiecznie nawet w otoczeniu kamratów... Intuicyjne wyczuwał dookoła siebie woń zdrady, dlatego zaczął stopniowo eliminować swych kompanów. W pewnym momencie zrozumiał jednak, że najbardziej w świecie pragnie... śmierci i doskonale zdawał sobie sprawę z tego, z której strony ona nadejdzie.
W 1880 roku w Ameryce wszyscy znają Jesse'ego Jamesa. Jest najbardziej poszukiwanym przestępcą, ściganym przez prawo w dziesięciu stanach. Jest również największym bohaterem, uważanym przez ludzi za ówczesnego Robin Hooda. Robert Ford? Nikt go nie zna. Jeszcze nie. Jednak ambitny 19-latek zamierza to zmienić. Zaprzyjaźni się z Jessem, wstąpi do jego gangu. I jeśli to nie przyniesie mu sławy znajdzie inny, bardziej nikczemny sposób.
Przyjaźń, która przerodziła się w rywalizację, poszukiwanie sławy, które stało się obsesją. To wszystko znajdziesz w wyprodukowanej przez Ridleya Scotta epickiej opowieści z pasjonującą rolą Brada Pitta (zdobywca nagrody dla Najlepszego Aktora na Festiwalu Filmów w Wenecji) jako Jesse'ego i Caseya Afflecka jako młodego przestępcy, który jest coraz bliżej upragnionego celu... i coraz dalej od swojego człowieczeństwa.