uwielbiam filmy, które zmuszają do myślenia, po których wyłączeniu, parę godzin próbujemy zrozumieć o co chodziło. 'Primer' jest właśnie jednym z takich filmów, tyle tylko, że minęły już 2 miesiące od jego obejrzenia a ja nadal go nie rozumiem:O Twórcy chyba trochę przegięli, aczkolwiek może się podobać.
A wiesz chociaż "gdzie" szukać? Chronologia wydarzeń. Tam wielokrotnie główni bohaterowie na własną rękę cofali się w czasie.
wiem, właśnie w tych uwikłaniach czasoprzestennych się pogubiłem. Może za 2 razem zrozumiałbym o co dokładnie chodziło, co kiedy się wydarzyło. Ale aż tak mnie nie zachwycił, żeby do niego wracać...