Jak dokładnie umarł Finch? Były tylko pokazane jego ubrania telefon leżące na skałkach. Czy on już wcześniej dał jakieś znaki ze właśnie w ten sposób chce umrzeć np wtedy kiedy mówił o tym wirze w rzece. A i czemu on podjął taka decyzję?
Jeśli jest to wierna adaptacja książki - utonął. Prawdopodobnie depresja przytłoczyła go na tyle, że nie umiał sobie poradzić :( w książce są przedstawione jego myśli i rozważania na temat śmierci
Tutaj było to przedstawione beznadziejnie. Bezpłciowo. Nijako. Zresztą jak cały film. A książka chociaż wybitną nie jest to pozwala sobą wzruszyć i wciągnąć na tyle by zżyć się z bohaterami przez te kilka godzin czytania. W filmie wyszło na moje oko żenująco i fatalnie. Książkę czytałem ze 3 lata temu to na pewno. Spłycono pokazanie odkrywania miejsc w których był Finch. Sama śmierć tak jak mówisz to był taki "wymarzony" sposób Fincha. Chciał zanurkować i płynąć w dół tak długo aż poczuje ból w klatce i zabraknie mu powietrza. Ubrania na brzegu zostawił poskładane w kostkę a telefon w bucie. Taki mały detal. A jego rozmyślania chociaż również proste to dają do myślenia i pozwalają na moment zadumy i zastanowienia się... Polecam książkę.
Dziękuję, w końcu jakaś normalna opinia, jeśli ma być to wierna ekranizacja książki to tylko taką udaje, masz racje, wszystko zostało spłycone, nie podobała mi się scena na moście. Szczególnie zauważyłem, że ten film jest o violet, a nie tak jak książka, równo rozdziela czas czytania, za mało refleksji, Finch z dupy nazywa vi Ultraviolet, w książce miało to sens, również oburzające jest to jak kończy się film, główna bohaterka nie pokazuje gdzie idzie na studia i nie ma takiego uczucia jakby sobie z żałobą poradziła, film mógłby być lepszy. Najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji byłby mini serial szczerze, 3/4 odcinki, wszystko dopowiedziane i rozwinięte a tak ... Również polecam książkę!!