Czy efekty 3D są na tyle dobre, że warto iść na taką właśnie wersji czy raczej na płaską, bo nie ma różnicy?
Było kilka takich konkretniejszych momentów, może 4 - 5 w wyskakiwaniem czegoś z ekranu.
Byłam na 2d i oglądało się fajnie. Mój brat był na 3d i mówił, że trochę się obraz rozmywał. Akcja dzieje się dość szybko więc chyba to nie odpowiedni film dla 3d. Chyba lepiej jednak iść na 2d i nie męczyć się w brylach.
Potwierdzam - akcja za szybka na 3d, męczarnia dla oka. Tak przy okazji: taki szybki montaż trochę sprzed 20 lat, kiedy często ciętymi scenami nadrabiali braki scenograficzne, choreograficzne i w efektach specjalnych.
Wg mnie efekty 3d były słabe i nie warto dopłacać.Gdyby nie okulary na nosie(btw. niezbyt wygodne) to przez większość czasu można pomyśleć,że się ogląda zwykłą wersję.
Lepiej chyba na 2d nwm jak tobie ale mi sie bardzo oczy mecza jak mam wytrzymac w kinie 2 godzinie w tych okularach
Żałuje że byłam na 3D - zwłaszcza na początku filmu, gdy szybko zmieniają się kadry, nie idzie nic dostrzec, poźniej na szczescie było lepiej i nie odbierało przyjemności z seansu.
Nie polecam 3D, jak wspomniała Sharis - z początku to bardzo przeszkadza, potem mniej. Ogólnie można sobie spokojnie 3D odpuścić, a sam film dobry.