Największym plusem tego filmu jest fakt, że Jackman ma dość grania w takich szmirach i
zapowiedział już, że następny projekt Wolverine musi spełniać jego wysokie wymagania, żeby się
zgodził zagrać główną rolę.
Mam nadzieję, że nie chodzi mu o większą gażę, a o sensowny i ciekawy scenariusz zamiast
jałowych dialogów będących przerywnikami między walkami Wolverine vs Yakuza vs rosyjska
mafia vs wojsko vs RoboSamuraj vs ninja vs Godzilla...
Jak wygwiazdkujesz jedną literkę w przekleństwie to robi się z ciebie naprawdę kulturalny i na poziomie człowiek, a twoje wypowiedzi powalają na kolana swoją wyszukaną elokwencją, tak, nie mylisz się, trzymaj tak dalej :)
h* h*
śmiech z niecenzuralnych słów podlega również cenzurze według wszelkich zasad survivalu, seur vivesu..dobrego wychowania
:C nie ma co dobili go kijem w tej części, stracił cały swój urok, historia totalnie od czapy