PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=724694}
7,8 162 tys. ocen
7,8 10 1 162472
7,3 70 krytyków
Wołyń
powrót do forum filmu Wołyń

PYTANIA SPOILER

ocenił(a) film na 7

Jestem świeżo po wczorajszej premierze filmu. Wstrząsający i okrutny, ale nie był moim zdaniem przesadzony, nie był też jednostronny. Uważam, że Smarzowski udźwignął zadanie, choć Ukraińcy i tak zostali przedstawieni łaskawiej, niż się spodziewałam. Ale byłam ze znajomymi i mamy kilka spornych kwestii, dlatego zwracam się tu z prośbą, może ktoś rozwieje nasze wątpliwości.

1) Jakiej narodowości był Hawryluk, któremu Maciej odciął rękę?
2) Kto odciął głowę Maciejowi?
3) Jakiej narodowości był Maciej? Czy był w jakiś sposób spokrewniony z mężem siostry głównej bohaterki?
4)Scena z 3 kazaniami: ksiądz przemawiający do Polaków, pop który nakłaniał Ukraińców do oczyszczenia ziemi z Polaków, a ten trzeci? Który mówił o tym, że wszystkie narody powinny żyć obok siebie? Do kogo przemawiał?

Będę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi :)

ocenił(a) film na 7
mnsw

1) Polak
2) Hawryluk
3) Polak
4) Ten trzeci wzywał Ukraińców do opamiętania.

mnsw

1. Ukrainiec
2. Wydaję mi się, że Hawryluk
3. Polak. Na początku filmu Ukraińcy mówią, że ktoś przyjechał z Warszawy i dostał ziemię, wydaję mi się, że chodzi o Macieja właśnie. Skąd pomysł na to spokrewnienie?
4. Mam z tą sceną duży problem, może ktoś inny potrafi ją wyjaśnić?

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
mnsw

A ja mam pytanie i podepnę go do tego postu, gdyż dotyczy zakończenia. Mianowicie: jak myślicie, Zosia umarła w tych krzakach przy drodze? Po tym jak dziecko porwały wilki?

ocenił(a) film na 7
female_hareton

moim zdaniem umarła, bo scena jak ona widzi, że Petro bierze chłopca i ją wiezie, jest dla mnie bardzo wymowna. Ale szczerze mówiąc nie zakładałam, że dziecko porwały wilki, pamiętam scenę, jak wilk przebiega drogę, ale pomyślałam, że chłopiec po prostu gdzieś w tym lesie umarł.... to również kwestia sporna, bo znajomy twierdzi, że chłopca zabrał jakiś przejezdny, a z kolei ja w tym przejezdnym od razu dostrzegłam Petre...

ocenił(a) film na 9
mnsw

nie umarła. to coś w rodzaju szaleństwa z wycieńczenia. Poza tym to też taki symbolizm. Miłość jest jedynym co może wyzwolić człowieka

ocenił(a) film na 8
mnsw

Ja o tych wilkach, bo wyglądało to tak: noc, przechodzi wilk, poranek, nie ma dziecka. I byłam przekonana, że je wyciągnęły we śnie z ramion matki. A potem widać je w blasku słońca. Jak anioła. Pewnie przez tę poszarpaną nogę księdza się zasugerowałam. Tylko Petro nie żyje, czyli pamięć o nim pozwoliła Zofii przetrwać?

ocenił(a) film na 10
female_hareton

Możecie się spierać w nieskończoność, to nie ma sensu. W zakończeniach filmów Smarzowskiego właśnie o to chodzi, żeby każdy sam sobie odpowiedział. Sam reżyser przyznał, że zakończenie specjalnie jest otwarte.

ocenił(a) film na 9
mnsw

1) nie wiem ale wygląda na to, że Ukraińcem
2) Nie jest to pokazane, ale wszystko wskazuje na to, że było to UPA lub podburzony przez nich motłoch
3) Maciej był Polakiem
4)trzeci duchowny był po prostu za tym, aby ludzie żyli w pokoju bez względu na nacje. Przemawiał do wszystkich, zarówno Polaków, jak i Ukrainców. I za to spotkała go kara w postaci śmierci.

ocenił(a) film na 7
mnsw

Heh, widzę, że nie tylko my mamy wątpliwości. Ja miałam takie zdanie:

1)Hawryluk to Polak, który był jak chorągiewka, jaka władza, tak on się dopasował, jak mu było wygodnie, tak się zachowywał.
2)Myślałam, że Hawryluk, ale bez ręki chyba nie dałby rady, więc uznałam, że po prostu z satysfakcją przyniósł głowę, żeby pokazać, kto jest górą.
3)Też byłam pewna, że Maciej to Polak, ale kolega zasiał ziarno wątpliwości. Pytanie o pokrewieństwo właśnie wyszło od kolegi - na ślubie siostry Zosi Maciej siedział po stronie pana młodego, w tym miejscu, w którym po drugiej stronie siedzieli rodzice panny młodej. Dlatego zastanawialiśmy się, czy to przypadek, czy jednak pokrewieństwo.
4) Ale w filmie pokazana jest śmierć księdza Polaka, a dwóch pozostałych nie, a ja pytam o tego trzeciego, nie Polaka i nie Popa, czy mówił do Polaków czy Ukraińców, czy chodziło może o to, żeby pokazać trzy wymiary - złych Ukraińców namawianych przez kościół, Polaków którym ksiądz każe chronić się nawzajem i pomieszane narody, które wspólnie powinny żyć w zgodzie? Tez mam problem z tą sceną. Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?

ocenił(a) film na 5
mnsw

1)Wg mnie Hawryluk był Ukraińcem - można go zobaczyć na kilku zgrupowaniach Banderowców
2)Maciej jedzie do wsi po rygle - zabijają go Banderowcy/UPA we wsi
3)Maciek to Polak - jest katolikiem, podczas epizodu z września 39 wyraźnie trzyma się Polaków, a nie Ukraińców walczących w wojsku polskim.
4)To pop. Prawosławny duchowny. Ma za zadanie pokazać, że nie całe ukraińskie duchowieństwo było skrajnie narodowe.