Wspaniały film. Świetny nie tylko jako komedia, ale jako film o wielkiej przyjaźni, wręcz braterstwie :)
No i pokazuje, że każdy może się czegoś nauczyć od drugiego człowieka, pokazuje to zwłaszcza historia Maszyny i magicznego słowa "przepraszam" :)
Wejście "maszyny" i zakończenie z nim to mistrzostwo. Dwóch jakże różnych ludzi w jednym człowieku.
Zgadzam się. Ten film ma w sobie tyle pozytywnej energii- na długo pozostaje w pamięci. Oglądałam już 2 razy, ale na pewno jeszcze obejrzę...