Mark, uczeń liceum, prowadzi piracką radiostację. Jego audycje wprawiają w stan ekstazy kolegów i koleżanki. Jednakże ten cięty, ironiczny, sardoniczny, liryczny i obsceniczny D.J. na "żywo" jest rozpaczliwie nieśmiały - w szkole chodzi przygarbiony, z wbitym w ziemię wzrokiem, w okularach na nosie. Jego programy to coś w rodzaju... czytaj dalej
Niesamowity film. Kiedy go po raz pierwszy oglądałem miałem ok 15 lat więc był to czas buntu.Strasznie chciałem wtedy założyć piracką stację radiową :) ale niestety nie wyszło. Można go oglądać dziesiątki razy i nadal zapiera dech w piersiach. Niestety nie moge go nigdzie kupić na DVD . Szukaliśmy już z moją dziewczyną...
więcejPonowny seans filmu oraz lektura wątków pod nim skłoniły mnie do szerszej refleksji nad zmianą pokoleniową, inżynierią społeczną, recepcją tego tytułu.
Znamienne jest, że starsze wątki mają pozytywny wydźwięk, a najnowsze dają do zrozumienia że film jest słaby. Przy czym, nie stworzyły ich raczej te same osoby,...
Film jest dość typowy dla lat 90ych w USA. Muzyka i filmy wmawiały wtedy dzieciakom, że życie nastolatka jest do dupy, że niby w każdej szkole coś jest nie tak, że nikt nie jest sobą, że wszystko już było itd. I ta zabawna próba obalenia wszystkiego, nie proponując nic w zamian. to w sumie podobne do rewolty...