"Whitney Houston: I Wanna Dance With Somebody" to hołd niezrównanej artystce. Film został wyreżyserowany przez Kasi Lemmons, napisany przez nominowanego do Nagrody Akademii Anthony'ego McCartena ("Bohemian Rhapsody", "Czas mroku"), wyprodukowany przez legendarnego szefa muzycznego Clive'a Davisa, z udziałem zdobywczyni Nagrody BAFTA Naomi... czytaj dalej
Marny to film, taka emocjonalna wydmuszka. Reżyserka nie potrafiła wycisnąć z TAKIEJ HISTORII ani jednej chwytającej za serce sceny? Przy takim życiorysie? Film o Tinie Turner z 1993 bije ten obraz pod każdym względem. Aparycja aktorki odtwarzającej Whitney też nie pomaga. Ilekroć w filmie padają określenia, że jest...
więcej1. Brak prawdziwych faktów, nie pokazno ani jej ani córki, jak brały, nikt kto jest narkomanem , nie wygląda tak czysto i pięknie jak nasza bohaterka na ekranie ..
2. Adopcja .. tez nic o tym nie ma ..
3. Szybkie sceny , szybkie wątki , lecieli z tematami , że trudno było nadążyć ..
4. Mąż pokazany w dobrym...
Przy wybieraniu aktorki ktoś wiedział jak wyglądała Whitney? Ja rozumiem że nie da się w 100% odzwierciedlić pięknej urody Whitney no ale przepraszam bardzo tu chyba zaszła jakaś pomyłka...
Każdy żyjący w latach 90-tych wiedział, że Whitney ćpała na umór, a tu - praktycznie nic (poza nagłym "powinnaś iść na odwyk"). Również tajemnicą nie było to, że mężuś miał twardą rękę, o czym nie było już w ogóle ani słowa. Dobrze, że choć pokazali, że była piosenkarką...