PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=124098}
7,6 221 tys. ocen
7,6 10 1 220854
7,9 72 krytyków
Wesele
powrót do forum filmu Wesele

Jedna rzecz... bo to chyba nie zostało wyjaśnione. Jak dziadek znalazł się w tym pokrowcu na
kontrabas, przecież zamknęli go w toalecie?

crashew

Przeniosła go mafia Wilczaka.

ocenił(a) film na 8
Jordan66

aaa... dzięki :) nie wiem kiedy to było wyjaśnione

crashew

Telefon mu swój wsadzili i jak dzwoni Wojnar do Wilczaka to dzwoni w futerale.

ocenił(a) film na 10
crashew

To nie było wyjaśnione, a sam Smarzowski w jednym z wywiadów przyznał, że nie wie jakim cudem dziadek znalazł się w futerale – pozostawia to do interpretacji widzom. Tak samo jak nie wyjaśnione jest, kto właściwie zabrał Wojnarowi resztę kasy. To, że w ujęciu poprzedzającym pojawia się samochód księdza, o niczym jeszcze nie świadczy.

ocenił(a) film na 8
karlolek91

No tak, ten telefon Wilczaka. To ciekawe czemu Smarzowski tak powiedział w wywiadzie skoro, ten telefon wyjaśnia wszystko ;)

ocenił(a) film na 10
crashew

Co wyjaśnia? W jaki sposób dziadek przemieścił się od toalety do futerału?

ocenił(a) film na 8
karlolek91

w taki sam sposób jak telefon Wilczaka znalazł się w tym futerale ;]

karlolek91

Pewnie było tak że jeden z tych jego osiłków chciał się okrutnie po tym bigosie wysrać, a że silny to wywalił te drzwi - tak znaleźli dziadka. Zgasło potem światło - wtedy mogli go bez problemu przenieść.
Dla jaj wsadzili mu jeszcze do ręki komórkę :D

ocenił(a) film na 10
Jordan66

„Pierwsze pytanie będzie zaskakujące - skąd dziadek wziął się w futerale na kontrabas?

Wojciech Smarzowski: Ten film miał bardzo dużo projekcji i do tej pory nikt na to nie zwrócił uwagi. A ja myślałem o tym już na etapie scenariusza. Jest to celowy zabieg. Założyłem sobie, że dobrze w filmie czegoś nie dopowiedzieć, czegoś, co jest poza głównym wątkiem. To zaskoczenie, że ktoś o to zapytał, bo już myślałem, że nikt na to nie zwróci uwagi.”

Smarzowski o „Weselu” – http://kobieta.interia.pl/gwiazdy/wywiady/news-smarzowski-o-weselu,nId,393891

karlolek91

Czytałem to już kilka razy i nic z tego ciekawego nie wynika.

ocenił(a) film na 10
Jordan66

Może kolejne „pytanie” dziennikarki, Magdaleny Voigt, pomoże ze zrozumieniem? „Wytłumaczyć można to sobie także jak u Wyspiańskiego – jak szopkę, w której bohaterowie pojawiają się, znikają, znów pojawiają, następuje pewien „kołowrót”, w którym logika zdarzeń nie jest istotna, nie jest konieczna”.

karlolek91

Wesele Smazia to nie film o ludowych gusłach jak u Wyspiańskiego. Poza tym można wytłumaczyć normalnie przeniesienie Dziadka - żadna fantastyka.

ocenił(a) film na 10
Jordan66

Jajko mądrzejsze od kury, czyli w tym wypadku – od reżysera. To, że odbierasz film na najniższym poziomie, nie oznacza, że nie posiada on wyższych.

Wojciech Smarzowski: „Jak najbardziej. Wierzę, że ten film ma parę warstw. Ma tę najbardziej popularną, której widzowie przyjdą przyjrzeć się pewnej akcji, posłuchać nie najgorszych dialogów, i ma też kilka warstw "w tle" - jedną z nich jest warstwa prowokacji, kolejną jest warstwa obyczajowa. Tego, jako widz, oczekuję od kina - by film atakował mnie na kilku płaszczyznach, nie tylko na jednej, oczywistej”.

karlolek91

A zielone ludziki na polu Wojnara były ?

Jordan66

i dyskutować tu z takim:D karlolek91, daruj sobie tłumaczenie, bo jak dla typka istnieje podział tylko na kosmitów i "wszystko powinno być logiczne" to szkoda strzępić języka.
Reżyser ma czasem kaprys coś "odwalić", może to być np. przeniesienie dziadka do futerału. (ja osobiście obstawiałam cudowne ożywienie na koniec i wielką bure o to sfałszowanie dokumentów) taki moment jest dobrym przypomnieniem, że jednak oglądasz film, to nie jest paradokument żeby wszystko się zgadzało.