Oczywiście, o gustach się nie dyskutuje i nie każdy musi się odnajdywać w kulturze
wysokiej, ale komentarze w stylu "nudne", "beznadziejne", czy "kiepskie efekty specjalne", to
po prostu żenujący obraz dzisiejszego odbiorcy kina (książek, teatru, czegokolwiek).
Skoro macie takie odczucia i refleksje po Weselu Wajdy, to idźcie się pokrzepić na
Transformersach 15 - tam efekty są o niebo lepsze.
Ale na litość boską, nie wpisujcie swoich żałosnych komentarzy, bo aż szkoda to czytać...
Z uszanowaniem.