PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=694864}
4,7 13 tys. ocen
4,7 10 1 12638
4,1 8 krytyków
Warsaw by Night
powrót do forum filmu Warsaw by Night

Czy ten film jest dostępny gdzieś na jakiś torrentach? Szukam już od dość długiego czasu i oprócz stron, gdzie trzeba płacić sms'em, nie znalazłam nic innego...

Veritane

Żadne ściąganie, na filmy chodzi się do kina, kupuje się na DVD/Blu-ray albo wypożycza/kupuje na VOD itd.
Jeżeli chcesz obejrzeć film, polecam poczytać: tiny_pl_/gqxq9

Ten film będzie grany 2 lipca w wybranych kinach Helios.
Poza tym, nie polecam ściągania polskich filmów, twórcy jak będą ambitni to przez słabe zarobki filmu będą wysyłali kary na piratów. Była już znana sprawa z Obławą i innymi produkcjami. Pomimo tego, że nasze współczesne produkcje są słabe i na pewno nie warte pójścia do kina a nawet obejrzenia (są wyjątki: Bogowie) to i tak nie należy ich ściągać i oglądać nielegalnie, szczególnie jeżeli ma sie tyle alternatyw.

Nethvoy

Premiera filmu Warsaw by Night bedzie w lipcu lub sierpniu,wiadomość od dystrybutora FORUM FILM:))))

zielonskaz

Na DVD Oczywiście:))))

Nethvoy

Tylko ściąganie! Ceny biletów do kina są masakryczne, tak samo filmów na DVD. Mimo, że mnie stać to noż mi się w kieszeni otwiera jak mam wydać na wyjście z żoną do kina ponad 50 złotych, albo kupić płyte DVd za podobną cenę. Wole sobie poczekać aż film będzie w sieci do pobrania.

Andrzejek324

Ceny biletów do kina wcale nie są złe. Są o wiele niższe niż w innych krajach, biorąc pod uwagę, że tam zarabia się więcej to wychodzi mniej więcej na to samo. Z tym, że tam chodzi się do kina.

Można korzystać z wielu promocji, które sprawiają, że wypad do kina nie musi wynosić trzycyfrowej kwoty.
Pierwszym przykładem są środy z orange w Multikinie oraz Cinema City (z smsem płacisz za dwa bilety cenę jednego), wtorki z Sommersby (3 kapsel od sommersby i masz bilet za 10 zł), Bueno-czwartki (3 opakowania po kinder bueno i bilet po 10 zł), we wtorki mają również promocje w Heliosach, także tam bilety do 14 są sprzedawane taniej, do tego masz Enemefy i różne promocje smsowe z tym związane.
Poza tym jest też wiele mniejszych, studyjnych kin gdzie mają także dosyć aktualny repertuar a ceny powinny być także niższe, np. w mojej miejscowości bilety są po 12 (ulgowe) i 14 zł (normalne) niezależnie od dnia.
Ostatnio weszła promocja z kartą Visa, gdzie za cały pierwszy zakup internetowy biletów płaci się połowe ceny...
Podałem stronke wyżej, gdzie jest napisany program z polskimi produkcjami w wybranych dniach za 10zł.

Płyty DVD dzisiaj średnio kosztują 20zł, nowsze produkcje, które dopiero co wyszły moze z 40zł, lecz ceny z czasem spadają. Sam niedawno byłem widziałem promocje w Lidlu, gdzie dobre, polskie filmy, które jeszcze niedawno były w kinie oscylowały od 10zł do 25zł.

Jak się chce to można, ale po co wydać 20 zł i legalnie obejrzeć film na dużym, kinowym ekranie w wygodnym fotelu jak można "ciułać" jakąś marną jakość i oglądać bez zaciekawienia na kanapie...
Trzeba mieć szacunek do twórców, poza tym ściąganie to tak jakby kradzież. Jeżeli Cię nie stać na kilka złotych w miesiącu, to siedź w domu i oglądać Super kino, filmowy poniedziałek czy co tam leci w telewizji...

Więc takie myślenie ostro potępiam, szczególnie przy tylu promocjach i okazjach, gdzie ceny biletów naprawdę są znośne. Sam jestem studentem i średnio wybieram się raz na dwa tygodnie do kina (czasami częściej, czasami rzadziej, w zależności od repertuaru), często korzystając z promocji. Wystarczy chcieć.

Nethvoy

Nie mam telefonu w sieci orange, nie chodzę do Cinema City, ani do Heliosa, nie piję sommersby bo to nie piwo, nie lubie Kinder Bueno, więc mnie żadne promocje nie dotyczą to raz a dwa do kina mam tylko i wyłącznie czas pójść w sobotę z żoną co kosztuje mnie ponad 50 złotych plus jeszcze jakaś kolacja po kinie obowiązkowa w knajpie więc takie wyjście kosztuje mnie przeważnie ponad sto złotych a nowości na dvd też kosztują około 50 złotych, pomimo tego, że mnie stać bo prowadzę własną firmę to nie będe dawał komuś zarabiać jak sobie mogę ściągnąc z netu film w jakości HD i obejrzeć go na 42 calowym TV zawieszonym na ścianie z głośnikami Dolby surround 5.1. I śmieszy mnie to jak ktoś uważa ściąganie czegokolwiek z netu za kradzież. .

Andrzejek324

Jest mi Ciebie szkoda, naprawdę. Te wszystkie odpowiedzi jakby na przekór pisane.
Także nie posiadam telefonu w sieci orange, a jednak można poprosić znajomych. Nikt nie mówi, że Ty musisz pić sommersby i nikt nie mówi, że jest to piwo. Nikogo nie jest winą, że akurat nie lubisz kinder bueno.
Nikt Ci nie każe iść do restauracji zaraz po kinie, toż to jakiś absurd. Można przecież zrobić coś samemu w domu, na pewno wyjdzie taniej i bedzie bardziej intymnie, romantycznie.
Rozumiem, że siedzisz tylko w domu, bo po co wyjść do kina jak trzeba płacić, po co iść na kręgle/bilard jak trzeba płacić, po co iść na basen jak bilet kosztuje, po co w ogóle płacić za zakupy w sklepie jak też można ukraść potrzebne rzeczy...
Widać za mało chodzisz do kina skoro jakiś malutki 42" TV, "super system" DS 5.1 i rip z torrentów "HD", pewnie o rozmiarze 1-2GB (bo po co marnować łącze) jest dla Ciebie lepszy niż przeciętny ekran kinowy 8090 cali (to ekran prawie 200 razy większy od twojego 42 calowego TV zawieszonego na ścianie (sic!)) z przestrzennym dźwiekiem, klimatyzowaną salą i odpowiednimi fotelami...

Naprawde szkoda mi jest takich ludzi, jeszcze na dodatek stać go, nie jest to dla niego problem żeby zapłacić kilka złotych za bilet, ale nie. Taka już chyba mentalność nadal większości polaków...

Nethvoy

Jak wychodzę z żoną do kina to obowiązkowo po kinie musi być kolacja w knajpie, Po to przecież wychodzę żeby nie gotować w domu. Po za tym nie uważam żeby telewizor full HD 42 cale był malutkim ekranem, oczywiście przy ekranie kinowym jest malutki, ale ogólnie to dobry sprzęt do oglądania filmów. Zresztą zawsze lepiej mi się ogląda filmy w domu w ciszy i spokoju niż w kinie wśród motłochu. Mi z kolei jest szkoda takich gamoni jak ty, którzy zamiast sobie oszczędzić pieniądze i ściągnąć film z netu to wydają hajs co chwila na kino. Do kina to ja mogę sobie pójść raz na dwa czy trzy miesiące.

Andrzejek324

Rozumiem, że wyjście do kina musi być traktowane przez Ciebie jako jakaś wspaniała uroczystość skoro zwieńczeniem jest kolacja... Co to się porobiło... To może udaj się do kina, udaj się do restauracji i nie zapłać rachunku (zaoszczędzisz sporo pieniedzy!). Czy każde wyjście jest zwieńczone kolacją? Jeżeli tak to stać Cie tez na kino.

Gdyby nie taki gamoń jak ja to Ty byś nie oglądał dobrych, wysokobudżetowych filmów. Typowe myslenie, po co płacić jak mozna ukraść... A ściągnąć film VOD na swój 42" tv nie możesz? 42 calowy telewizor jest dzisiaj naprawde małym telewizorkiem (w porówaniu do dzisiejszych 55-65" OLEDów 4K), na pewno nie do salonu, co najwyżej do sypialni. Takie jest ogólne przekonanie, ale o gustach nie bede dyskutował.

Jeszcze raz powtarzam, nie stać Cię to ogranicz się do telewizji i przestań kraść czyjąś pracę (pewnie nie chciałbyś żeby ktoś w Twojej firmie kradł Ci towar/pieniądze).

Nethvoy

Dla mnie wyjście do kina z żoną to za kazdym razem tak jakby randka więc musi zakończyć się kolacją. I powtarzam po raz kolejny, stać mnie, ale nie będe płacił jeżeli sobie mogę ściągnąć. I nie jest to żadna kradzież, nie rozśmieszaj mnie. Ludzie , kórzy uważają ściaganie plików z netu za kradzież to bezmózgowcy i kretyni.

Andrzejek324

Nie każda randka musi się kończyć kolacją, jeżeli jest takie Twoje przeświadczenie. Musisz naprawdę mało zarabiać i twoja firma musi kiepsko stać skoro skąpisz na legalne obejrzenie filmu nawet 10 zł (tyle kosztują średnio filmy VOD), czy też 20zł na bilet do kina, prowadzisz ją wsród swoich kolegów z gimnazjum czy jak?

Każde ściąganie nielegalnych plików jest kradzieżą, więc nie wmawiaj mi tutaj, że jest to zupełnie w porządku. To, że jest to już powszechny precedens nie oznacza że jest nielegalny. Szkoda mi czasu na bezsensowną konwersację z człowiekiem Twojego pokroju.

Nethvoy

Po cholerę mam tracić chociażby 5 złotych, jeżeli mogę sobie dwa razy kliknąć myszką, ściągnąć film i w ciszy i spokoju obejrzeć w domu leżąc na kanapie a nie w kinie pośród motłochu. Zarabiam wystarczająco dobrze żeby utrzymać całą rodzinę, a hajs wolę sobie wydać na inne przyjemności niż kino. Każde ściąganie plików jest kradzieżą? Śmieszny jesteś, tak mogą twierdzic tylko policjanci albo ci, którzy to bezsensowne prawo stworzyli.

Andrzejek324

Dlaczego? Powtarzam jeszcze raz, jest to KRADZIEŻ! Nie ważne jaki masz do tego TY stosunek, przestępstwo zostaje przestępstwem. To tak jakby ktoś kradł Tobie produkt lub pieniądze w twojej firmie, "po co zarabiać legalnie jak można sobie coś po prostu wziąć?"
Gdyby nie to prawo to filmowcy zarabialiby jeszcze mniej, albo w ogóle nic i nie byłoby sensu tworzyć filmów. Wtedy byłoby totalne bezprawie.
Rozumiem, że uważasz ludzi, którzy wydają swoje ciężko zarobione pieniadze na filmy z legalnych źródeł (kino, płyty, VOD) są śmieszni? Szczególnie przy tak łatwej dostępności filmów i seriali (z małymi wyjątkami) gdzie nie są one wielkim wydatkiem... Naprawdę szkoda mi twojego głupiego myślenia.

Nethvoy

Mi z kolei szkoda głupiego myślenia ludzi twojego pokroju. Co mają filmy do kradzieży produktów w firmie? Filmowcy mają tyle pieniędzy, że bilety w kinie powinny być po 5 złotych. Jakoś jak chodziłem do podstawówki bilet do kina kosztował 5 złotych i jakoś filmowcy i tak zarabiali. Przy dzisiejszych cenach billetów ludzie powinni zbojkotować kina i w ogóle do nich nie chodzić, albo chodzić raz na pół roku, moze wtedy bilety były by w rozsądnej cenie. A ludzie, którzy uważają za kradzież ściąganie plików z internetu to kretyni albo konfidenci, którzy te bezsensowne prawo stworzyli. Nie pisz już więcej, bo rozmowa z takim kretynem uwłacza mojej godności. Bez odbioru.

Andrzejek324

Mentalność typowego polaczka-cwaniaczka-złodzieja. Współczuje twoim najbliższym - żonie najbardziej, skoro nawet nie zabierasz jej do kina i restauracji, bo trzeba wydać kasę. Przecież lepiej kupić sobie czteropak harnasia, żona zrobi schabowego i razem obejrzycie film z torrenta, na swoim niesamowitym 42 calowym ekranie (zazdro, stać cię).

imponderable

Czasami zabieram, ale rzadko. Rzadko kiedy mamy z kim syna zostawić. A po za tym w kinie to motłoch jest i żadna przyjemność oglądać film pośród motłochu. Po za tym to ja gotuję w domu i nie jem wieprzowiny to raz a dwa, żóna ma bardzo odmienny gust filmowy od mojego i rzadko kiedy oglądamy coś razem, ale jak już oglądamy to film w jakości HD ściągniety z gryzonia a nie torrentów i nie pijemy takiego ścierwa jak Harnaś tylko sobie wolimy otworzyć butelke dobrej Tequili.

Veritane

Będzie w kinach 2 lipca za 10 zł.

Veritane

Jest na torrentach Warsaw.By.Night.2015.PL.DVDrip.x264