Niedawno obejrzalem "Tylko strzelaj" tam przynajmniej od poczatku bylo wiadomo, ze to raczej komedia parodiujaca filmy akcji. Kiedy zaczalem ogladac "Wanted" myslalem, ze bedzie to cos podobnego, okazalo sie ze niestety nie. Poczatek byl po prostu zenujacy, sceny ala matrix, podkrecane kule, dziwaczne bronie czy cudowne kapiele. Pomyslalem sobie co tam do kuzwy nedzy robi Jolie i Freeman, to chyba jakis zart... Napis akcja w gatunku jest mylacy. Jest to bardziej Sci-Fi dla nastolatkow, z przerazajco glupimi scenami akcji na ktorym ja osobiscie strasznie sie zawiodlem. Do obejrzenia na jeden raz kiedy na prawde nie ma nic do roboty bo jakby nie bylo gwiazdorska obsada, spory budzet filmu, efektowne poscigi, wybuchy czy efekty specjalne robia swoje ale nic poza tym.