Nie wiem czy dobrze zrozumiałam o co ci chodzi... ale ten film polega właśnie na tym, że bohaterowie mają specjalne zdolności pozwalające na zmianę toru lotu kul. I jest to powiedziane w trailerze.

Nie:) Bohaterowie mogą zmieniac tor lotu kuli, z "prostego" na krzywy: ale nie tak zeby ona zmieniała go kilutkrotnie w czasie lotu, bądź leciała nie w ta stroną jak została skierowana.

Hm, nie rozumiem :D Obejrzę film i wtedy się wypowiem :D

Masz rację. Też to zauważyłem - podkręcił kulę w jedną stronę, a ona leciała w drugą.

Rozmawiamy wprawdzie o abstrakcyjnym i całkowicie niemożliwym podkręcaniu kul, jednak na trailerze nie ma błędu. W prawie każdej broni masz gwintowaną lufę - nie wziąłeś po prostu pod uwagę rotacji pocisku.

Weśmy na przykładzie piłki, np do noznej. jak ja podkręcasz to w trakcie lotu zmienia kierunek w jedną i tylko w jedna stronę, a na pierwszym załącznonym filmiku, kula nie dość że powinna ominąć Angeline z jej prawej strony to , omija ją z jej lewej by potem ponownie skręcić i trafić w środek tarczy. Co do drugiego filmu,to kula omija przeszkodę z jej prawe strony a powinna z lewej, wystarczy się przyjżeć jak jest ułożona reka, a dokładnie łokieć freemana. Kula powinna ominąć przeszkodę z jej lewej strony, tak gdyby kula jak "piłka" została podkręcona wewnętrzna częścią stopy :)

Nie widziałem jeszcze drugiego trailera (coś JuTube nie działa), ale w pierwszym wszystko jest jak najbardziej w porządku, rotacja pocisku po osi Z w połączeniu z początkowym wektorem -x, powoduje, że lot kuli zaczyna przypominać śrubę kręcącą się zgodnie z ruchem wskazówek zegara.

A jeżeli potrafisz tak kopnąć piłkę, to reprezentacja na Ciebie czeka, gdyż potrafisz dokonać rzeczy niemożliwej. Z pociskiem jest inaczej bo jest wprowadzący w rotację przez nagwintowaną lufę.

Luck
W piwerwszym filmiku bohater prawa reką robi ruch w lewą stronę, , kula powinna poleciec w lewa stronę i skręcić w prawo bo ma taką rotacje i powinna ominąć angeline z jej prawej strony, lecz kula leci w lewo , skreca w prawo(prawidlowo) tyle że po skręcie w prawo skręca znów w lewo, by wrócić na "prosty tor i trafic w środek. Gdyby ominęła angeline z jej prawej strony wszystko bylo by ok. Trajektoria lotu była by prawidłowa tak jak po podkręceniu piłki wewnętrzną stroną lewej nogi , bądź zewnętrzną prawej.
Co do drugiego filmiku to pisząc, sie nikt z nikim nie dogada, albo ktoś to widzi albo nie:)

Oj chyba się spało na lekcjach fizyki ;). Przyjżyj się dobrze - pocisk kręci się zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Do tego główny bohater robi zamach ręką kula zaczyna lecieć w lewą stronę, ale rotacja pocisku powoduję, że zaczyna posuwać się po spirali również zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Weź sobie monętę i zakręć nią na stole zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Możesz przy okazji spróbować przesunąć ją w lewo - za wektor prędkości będzie robiła grawitacja, zobacz jak zachowa się po chwili moneta - wyciągnij wnioski :)

Ale co tu do rzeczy ma , ze kręci sie jak wskazowkli zegara. Podkrecenie zalezy - w tym przypadku reki. Jaka rotacje nadasz tak poleci. I niema znaczenia gwintowana, kula czy lufa czy cokolwiek innego. Kula nie moze leciec 'wężykiem' , albo leci torem skręcajac z lewej w prawo, albo odwrotnie. Mozesz nawet zrobic sobie amplitude. (Znaczy nierealnie :D ). Strzelając pistoletem jak wykonasz ruch od dołu w górę to otrzymasz idealna amplitude. I kula nie zrobi w momencie lotu kilku "wzniesień" tylko jdeno. I tak samo jest z podkręceniem w lewo czy prawo.

Nie wężykiem - tylko spiralą, wiesz co to takiego? (hint. Tor lotu przypomina sprężynę)

Pocisk nie jest kulą, tylko walcem o zaostrzonym końcu i wiruje wokoło własnej osi, bohater nie wprawia go w ruch wirowy bo to robi gwintowana lufa pistoletu (chyba właśnie tego nie możesz zrozumieć).
Abstrachując od nierealności, takiej sytuacji scena ta pokazuje jedyny w miarę sensowny tor lotu pocisku, gdyby możliwe było podkręcanie.

Ściągnij sobie zwiastun w wysokiej rozdzielczości to pojmiesz o czym mówię.

Strzelając normalnie, do celu bez zadnych podkręceń pocisk wylatujący z gwintowanej lufy również kręci się wokół własnej osi. Wiec oczywiste jest ze to podkręcenie nadaje ruch ręką, tudzież nadgarstkiem. I tutaj po prostu pocisk powinie ominąć bohaterke z drugiej strony bo taki został mu nadany tor lotu. A nie zmieniać tor lotu 2 razy. To nie realne przy podkręcaniu piłczki ping- pongowej. I tak samo jest z tymi strzałami. Bohaterowie maja zdolności zmiany kierunku lotu pocisku, ale zgodnie z prawami fizyki, przy podkręcaniu czegokolwiek innego. I to jest po prostu ewidentny błąd montażystów i tyle ... i czekam na opinie innych internautów bo my sie nie dogadamy, z resztą na żywo prosciej jest to wytłumaczyć ....

racje ma luck i tylko luck. a po trailerze filmu nie mam zamiaru ogladac, haha!

Jakie podkręcenie? Jest lekkie skręcenie w płaszczyźnie poziomej tj. w chwili wyjścia pocisku z lufy jego oś symetrii jest ustawiona pod minimalnym kątem do wektora ruchu. Przez to "napęd na tył" powoduje lot po pewnym łuku, z jednoczesnym dążeniem do stanu równowagi czyli wyprostowania toru lotu.Jednak stan równagi jest minięty (a'la wahadło) i wtedy łuk przegina się w druga stronę.
I miałoby to miejsce nawet gdyby pocisk poruszał sie w próżni. Podkręcenie (tj w piłce nożnej) zas polega na oporach powietrza, a poza tym piłka jest okrągła i to że porusza się po łuku w płaszczyźnie poziomej ma znaczenie jej rotacja także w płaszczyźnie poziomej.Raczej sobie nie wyobrażam by pocisk kołował sie tak bo by raczej poruszał sie ruchem bączka które strzelaja dzieci na sylwestra. Ludzie którzy pisali tu o podkręcaniu kuli mieli chyba na myśli taką jaką kiedyś używało się w muszkietach ;p

Właśnie wróciłem z filmu, generalnie kule "podkręcane" są na wszystkie możliwe sposoby, a scena z trailera jest jedyną którą jako tako można wytłumaczyć fizyką (z pominięciem grawitacji itp).
Co nie przeszkadza, bo film ogląda się bardzo przyjemnie

"Co nie przeszkadza, bo film ogląda się bardzo przyjemnie"

Znakomita puenta calej tej dyskusji :)