Madryt, lata 80. XX wieku. Chłopak Yolandy - piosenkarki występującej w nocnym klubie - umiera z powodu przedawkowania narkotyków. Szukając ukojenia, zrozpaczona dziewczyna zamieszkuje w zakonie. Szybko jednak okazuje się, że każda z sióstr ma dość niekonwencjonalne hobby - jedna pisze prozę i publikuje swoje utwory pod pseudonimem, kolejna narkotyzuje się, a jeszcze inna ma skłonności masochistyczne. Życie ekscentrycznych zakonnic ulegnie jednak zmianie wraz z pojawieniem się nowej przełożonej...

Yolanda zarabia na życie śpiewając wieczorami w zapuszczonym, nocnym klubie. Niestety, po tym jak jej chłopak umiera z przedawkowania narkotyków, w obawie przed policją zmuszona jest szukać schronienia w klasztorze. Czy w zakonie znajdzie azyl? Pedro Almodovar zaproponował kolejną, interesującą komedię. Jak w poprzednich dziełach, tak i teraz przekorny Hiszpan - postmodernista opowiada, bawi ale przede wszystkim prowokuje.