Znakomity film Roberta Altmana. Fabuła filmu koncentruje się na destruktywnych relacjach pomiędzy malarzem Vincentem Van Goghiem a jego bratem Theo.
brawa dla tego, kto wybrał Rotha do roli Vincenta, pasuje idealnie. jako aktor też się sprawdził. Ogólnie dosyć ciekawy film i dobra muzyka Gabriela Yared (ten motyw z początku filmu i sceny pogrzebu, aż ciarki przechodzą!)
choć uwielbiam malarstwo Van Gogha, to nie pasuje mi styl jego życia, a tym bardziej nie podoba mi się przedstawienie tego życia w tym filmie. Vincent miał bardzo trudne dzieciństwo i rozbitą osobowość, ale tak jak malarstwo nie składa się przede wszystkim z aktów, tak też i ten film nie musiał się składać przede...