Głównym bohaterem "L'esquive" jest Krimo, zamknięty w sobie nastolatek. Pewnego dnia chłopak wpada na przepiękną blondynkę - Lydię, grającą w szkolnym przedstawieniu. Jest nią tak oczarowany, że mimo swych skrajnych zahamowań przekupuje odgrywającego główną rolę aktora, by zrezygnował z udziału w sztuce i pozwolił mu go zastąpić.
taka niska ocena a film w zeszłym roku dostała 4 Cezary. Warto przemęczyć się przez pierwsze 90 minut filmu, by zobaczyć na pół godziny przed końcem akcję z policją. Tak w sumie to film o niczym. Nastoletnie problemy emigrantów we Francji. Jak dla mnie trudne do przyswojenia. Może nie dorosłam do tego obrazu.