Po obejerzeniu tego filmu nie mogłem zasnąć(nie tylko dlatego że był sylwester). Film jest rewelacyjny świetne aktorstwo(chciałbym zwrócić uwagę na rolę Dustina Hoffmana - krótka ale rewelacyjna). Wstrząsająca historia trzymająca w napięciu, niepewności i lekkim strachu(o los bohaterów), chęć zemsty bohaterów wstrząsneła mną dając mi do myślenia: Jakie okropności musieli znieść, by podjć taki rewanż? czy naprawdę musi dochodzić do takich sytuacji i czy resocjalizacja niszczy człowieka wewnętrznie nie zostawjając żadnych uczyć. Wycięte brutalne sceny dobrze wpłynęły na budowanie napięcia i nie stworzenie brutalnego obrazu choć film jest i tak bardzo wstrząsający. Brdzo inteligentny dla ludzi o mocnych nerwach.
Dustin
Na ile postać Dustina to był pijaczyna-adwokat, a na ile genialny adwokat? Czy te jego kartkowanie i nonszalancja ("mnie tu nie ma, mnie tylko kazali coś przeczytać") były udawane, a na ile był to geniusz Danny'ego Snydera? Dustin zagrał rzeczywiście bardzo dobrze, dlatego te pytania pozostają chyba bez odpowiedzi - co jest kolejnym atutem filmu.
resocjalizacja
Nie wyjeżdżałabym tu na resocjalizację. Jak widać w końcowej notce, prawdziwa historia opowiedziana w filmie była na tyle odosobnionym przypadkiem, że rząd wypiera się jej istnienia. To nie była "normalna resocjalizacja" - nie należy zakładać, że zawsze tak to wygląda.