Doktor Jake Arledge (Gerald McRaney) podczas przejścia trąby powietrznej stracił żonę. Od czasu wypadku poświęcił swoje życie, by stworzyć system wczesnego ostrzegania przewidujący występowanie tornad. Wskutek błędu funkcjonowania programu naukowiec traci wiarygodność. Jeden z jego dawnych uczniów, Mark (Steve Braun), modyfikuje program, by urządzenie działało poprawnie. Okazuje się, że pobliskie miasteczko wkrótce znajdzie się na trasie tornada. Burmistrz miasta nie wierzy jednak w ostrzeżenia Arledge'a. Mieszkańcy gromadzą się na lokalnym festynie, nie wiedząc, że grozi im niebezpieczeństwo.