W rankingu na najsłynniejsze duety filmowe, Szczepko i Tońko, para lwowskich baciarów, zajęłaby z pewnością jedno z poczytniejszych miejsc. Umiejętności gawędziarskie obydwu panów wykorzystywano przed II wojną światową nie tylko w filmach; niezrównane pod względem humoru i treści dialogi Szczepka i Tońka usłyszeć można było przede... W rankingu na najsłynniejsze duety filmowe, Szczepko i Tońko, para lwowskich baciarów, zajęłaby z pewnością jedno z poczytniejszych miejsc. Umiejętności gawędziarskie obydwu panów wykorzystywano przed II wojną światową nie tylko w filmach; niezrównane pod względem humoru i treści dialogi Szczepka i Tońka usłyszeć można było przede wszystkim w audycjach radiowych nadawanych przez słynną "Wesołą Lwowską Falę". Na czas trwania wesołych rozmów baciarów pustoszały ulice. Wojenne losy Szczepka i Tońka były podobne; razem przemierzali wojenne szlaki, śpiewając i bawiąc żołnierzy generała Maczka. Po wojnie Szczepko (Kazimierz Wajda) wrócił do Polski, a Tońko zdecydował się na emigrację. W połowie 1986 roku Tońko, czyli Henryk Vogelfanger, wrócił do ojczystego kraju. W autobiograficznym filmie "Tońko, czyli legenda o ostatnim baciarze" Tońko snuje wzruszajacą opowieść o życiu, o swoim ukochanym Lwowie, o duszy tego miasta, o mentalności, oryginalnym sposobie myślenia i wielkiej wrażliwosci jego dawnych mieszkańców. Wspomina lata wojny, swojego nieżyjącego już w trakcie realizacji dokumentu przyjaciela z duetu, Szczepka, a także lata na emigracji w Anglii. Henryk Vogelfanger zmarł w 1990 roku. Po ostatnim baciarze pozostała piękna, wzruszająca opowieść, utrwalona na taśmie filmowej... czytaj dalej