Miejsce kręcenia

Film kręcono w Tracy, San Francisco, Altamont (Kalifornia, USA) oraz w Nowym Jorku (Nowy Jork, USA). 

Pozostałe

Koncert miał pierwotnie odbyć się w Golden Gate Park w San Francisco, ale miasto odmówiło pozwolenia, obawiając się, że udział Rolling Stonesów przyciągnie duże tłumy. Koncert został przeniesiony do Sears Point Raceway w Sonomie, ale po kłótni z właścicielem terenu scena i cały sprzęt zostały przeniesione do Altamont 24 godziny przed rozpoczęciem koncertu.

W oryginalnej wersji kinowej Mick Jagger kilka razy powiedział przekleństwo, co zostało później ocenzurowane w wersji telewizyjnej przez dodanie sztucznego dźwięku gitary.

Według reżysera Alberta Mayslesa jednym z kamerzystów obecnych na koncercie był młody George Lucas. Niestety jego kamera zacięła się po nakręceniu około 300 metrów taśmy i jego materiał nie został wykorzystany przy montażu filmu.

Oprócz Mereditha Huntera, zadźganego na śmierć przez członków Aniołów Piekieł, trzy inne osoby poniosły śmierć w czasie trwania festiwalu. Młoda para zginęła, gdy ich samochód wpadł w duże ognisko, a jeden chłopak wpadł do rowu i się udusił.

"Gimme Shelter" znalazł się na liście 25 najbardziej niebezpiecznych filmów magazynu Premiere.

Oprócz Ike'a i Tiny Turner koncert Rolling Stonesów otwierał B.B. King, który jednak nie pojawia się w filmie.

Rolling Stonesi podjęli decyzję, aby zatrudnić Anioły Piekieł do pilnowania porządku, ponieważ wcześniej użyli brytyjskiego oddziału tej organizacji podczas koncertu w Hyde Park w lipcu 1969 roku. Jednak brytyjskie Anioły nie były tak gwałtowne jak amerykańskie, co znalazło odzwierciedlenie podczas koncertu w Altamont.

Podczas koncertu uwiecznionego w filmie The Rolling Stones wykonali trzy premierowe piosenki, które swoją studyjną premierę miały dopiero 2 lata później. Były to: "Brown Sugar", "Wild Horses" i "You Got to Move".

Według rozpowszechnionej opinii, Meredith Hunter został dźgnięty nożem podczas wykonywania utworu "Sympathy for the Devil". Spowodowało to tak negatywne skojarzenia z tym utworem, że Rolling Stonesi nie wykonywali go przez następne kilka lat.