PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=186343}

Terminator: Ocalenie

Terminator Salvation
2009
6,5 148 tys. ocen
6,5 10 1 147511
4,7 34 krytyków
Terminator: Ocalenie
powrót do forum filmu Terminator: Ocalenie

Terminator bez Schwarzenneggera???Nawet Johna Connora nie zagra Nick Stahl z 3 czesci???Czy w Hollywood ktos panuje nad tym co sie kreci???UWAGA kinomaniacy:nadchodzi bubel wszechczasów!!!

ocenił(a) film na 6
Seico

I bardzo dobrze, że bez Arnolda, sorry ale nie mam ochoty oglądać 62 letniego dziadka w roli terminatora, już w T3 mnie to drażniło....

"Nawet Johna Connora nie zagra Nick Stahl z 3 czesci"
Hahahahahahah nic tak dawno mnie nie rozśmieszyło jak to co przed chwilą raczyłeś napisać, hahahaha nawet Nich Stahl...dobre:-)
Przecież to co zrobił z rolą Connora w T3 to parodia, na pewno dużo zawinili scenarzyści, ale on nie potrafił nadać żadnej charyzmy Johnowi, którą nadał przed laty młody Furlong, nic mu w tym filmie nie wyszło, był tragiczny, wyglądał i zachowywał się jak menel spod mostu niż jak przyszły przywódca ludzkości, i jeśli Ty piszesz, że szkoda, że nie zagra to ja naprawdę bardzo, ale to bardzo, bardzo Ci współczuje...i wierz mi, Cristian Bale to będzie Connor taki, jaki zaprezentował nam Edward Furlong...taki jakiego widzieliśmy go przez chwile na początku T2(Edwards) i nie waż mi się porównywać Bale ze Stahlem, bo tu wogle co porównywać nie ma...

ocenił(a) film na 6
peesem

Ale to chyba nie oznacza, ze w kazdej czesci w roli Johna Connora bedzie inny aktor?Poza tym...Terminator juz mial swoj koniec!A Christian Bale, widac jaki z niego aktor po roli w Batmanie, gdyby nie Joker, Batman nie zzyskal by tak wysokiej oceny!Fakt faktem Nick Stahl nie nadawal sie do roli Johna Connora...ale jesli juz zagral w 3 czesci nie powinni zmieniac postaci...W 5 czesci rowniez pewnie zmienia postac i do roli Johna Connora wezma pewnie Scarlett Johanson...

ocenił(a) film na 5
Seico

On grał jak przestraszone dziecko mówie tu o Nicku Stahalu jak by w 4 wystapił to by mnie chyba krew zalała.
Fakt faktem Nick Stahl nie nadawal sie do roli Johna Connora...ale jesli juz zagral w 3 czesci nie powinni zmieniac postaci.
Boże zlituj się fuckatycznie jak by wystąpił Sthal to by mnie krew zalała i rozsławił bym film jak Ledger apropos dobra reklama wszyscy płaczą , a za plecami liczą kase.Batman - dobry film żadne arcydzieło.

Seico

To widze ,ze malo filmow w zyciu ogladales bo Bale nie slynie tylko z Batmana i pozniej takie gowniane posty sie czyta.

peesem

1) bez Arnolda film zarobil tak naprawde gowniane pieniadze o ile zarobi
2) Jak by Arni gral to bys musial conajmniej miesiac wczesniej rezerwowac bilety na premiere.
3) Film jest juz skazany na porazke

ocenił(a) film na 6
gex221

odniosę się do twojego postu
2)Jak by arni grał to by musiał 2 lata temu już zacząć chodzić na siłownie.
Człowieku zapomnij a Arnoldzie, gówniane pieniądze powiadasz ??
A to arni to jest jakiś Dżin z butelki co to daje kasiorę za filmy w których grał??
Era "Szwarcenegera" :D już minęła facet poszedł na emeryturę i nie ma zamiaru grać już w 10 następnych terminatorach.

ocenił(a) film na 5
peesem

"I bardzo dobrze, że bez Arnolda, sorry ale nie mam ochoty oglądać 62 letniego dziadka w roli terminatora, już w T3 mnie to drażniło.... "

Drażnił mnie sam fakt, że nakręcono część 3... jeśli chodzi o Terminatora bez Arnolda to jest to dla mnie kpina. Nie okłamujmy się, słowo "Terminator" jest synonimem dla "Arnold Schwarzennegger" i odwrotnie, innymi słowy jest to film "Terminator" bez "Terminatora" co zakrawa o kpinę. Dziadek czy nie dziadek Terminator bez ARNOLDA NIE POWINIEN POWSTAĆ. Powiem więcej, ludzie którzy pójdą na czwórkę do kina zapewne będą liczyć, że zobaczą Arnodla a po wyjściu z kina będzie zgrzytanie zębów, że zostali nabici w butelkę - sam dodałem ten film do filmów które chce zobaczyć, ALE WTEDY JESZCZE NIE WIEDZIAŁEM, ŻE TO BĘDZIE BEZ ARNODLA! Tak więc ten film ominę SZEROKIM ŁUKIEM.

PS: Film nawet jeśli będzie dobry powinien mieć inny tytuł...

ocenił(a) film na 8
Gojira

E tam, to tak jakby powiedzieć ,że Batmana powinien grać tylko Adam WEst, lol. Świat Terminatora to nie tylko Arnold, to tylko fragment.
Po co za wszelką cenę pchać tego biednego Arnolda do T4?
Żeby się ośmieszył? Żeby stał sie kinowa wersją żałosnego Micka Jaggera? Żeby film był parodią?
Jako ,ze uniwersum Terminator ajest bogate i pełne fantastycznych, oryginalnych pomysów to nie uważam żeby robienie tego filmu było błędem. Problem w tym czy odpowiedni ludzie się z aniego zabrali.

ocenił(a) film na 5
hien_divided

No cóż... każdy ma swoje zdanie. Ja po prostu chce zapamiętać Terminatora jako Arnolda. Chylę czoła przed twym zdaniem bo zapewne masz racje jednak w mój (nie twierdzę, że dobry) gust to nie trafia ;)

Pozdrawiam ;)

Seico

Ile można ciągnąć motyw z Arnoldem w roli zabójcy/ochroniarza? Rozumiem że stał się ikoną kina, ale powielanie tych samych rozwiązań w kolejnych filmach jest nieporozumieniem. Poza tym faktycznie ma już swój wiek i zapewne nie wróci do aktorstwa.
Jak sami twórcy mówią chcą nadać tytułowi nowy styl i przedstawiają zupełnie nową trylogię. Osobiście nie mogę się doczekać ujrzenia nowego terminatora bo zapowiada się naprawdę interesująco.

ocenił(a) film na 6
viserion01

Też mi śmierdzi ten film. Bale nie pasuje do roli. Cóż to był za rewelacyjny Connor w jednej scenie z 2ki, tej w przyszłości! Rewelacja! Idealnie dobrany.
T3 to była straszna kaszana, więc nie zdziwię się gdy ten będzie lepszy (bo to żaden wyczyn), ale zapowiada się "tak sobie".

ocenił(a) film na 8
Seico

Trochę się tego filmu obawiam sle...

po pierwsze, Terminatory ze Schwarzeneggerem były zajebisty ale kazdy nastepny był gorszy. Nie twierdze ,ze mi się T2 i T3 nie podobają ale jednak między nimi (zwłaszcza między T2 a T3) jest niezła przepasć.
Jakby zrobili T4 ze Schwarzeneggerem to by już gówno za przeproszeniem zostało z wizji Camerona do T1, które jest perfekcyjne w takiej postaci w jakiej zostało stworzone (i do tego z TĄ muzyką).
Kocham Arniego za to ,że był moim bohaterem za czasów szczeniaka, za to jak przezywałem filmy z jego udziałem (Commando, Conan czy nawet Last Action Hero) i za to ,że był jaki był ale...
Facet jest teraz gubernatorem i jedyne co może teraz nakręcić to "Gubernator 4 : walka o zmniejszenie podatków".
Nie wiem z resztą jakby taki T4 miał wyglądać, kontynuacja T3?
To własnie będzie Salvation. A jak by chcieli zaprezentować alternatywną linie czasową i znowu puszczać robota w pogoń za Connorami gdzieś w latach 80/90 to by już była 100% parodia, nawet ten terminator z Jezuses by sie bardziej bronił.
Jakby mieli Schwarzeneggera wcisnąć do Salvation to by było bez sensu, on już jest na to za stary. Nowa strategia Skynetu żeby dla niepoznaki robić terminatory dziadki? Kupilibyście to? No way.
W filmie zagra Roland Kickinger (który grał w biograficznym filmie o Arnim), będzie miał głos Schwarzennegera i najprawdopodobniej skan jego twarzy na swojej (komputerowa babranina), i tyle w kwestii starego dobrego T-800 (czy 101 czy kij wie jak go nazywano).
Nastepnie kwestia Nicka Stahla, no chłopaki wyzulujcie bo az się popłakałem :P
Nie chce być złośliwy ale Nick w T3 grał jak pipka, niestety taki był scenraiuszowy Connor, był pipką i prawde mowiąc, znaleźli do tego idealnego aktora. tylko kto wpadł na pomoc ,żeby robić z Connora pipke? Spytajcie twórców rejsu z maszynami...
Tak czy inaczej nawet serialowy Connor, emo Thomas Dekker jest lepszy.
Co do Bale'a mam mieszane uczucia. Niby go lubie chociaż nie specjalnie podobają mi się jego odbicia (no ale trudno), nie jestem do końca przekonany czy jego wizja Connora i całego filmu (bo Bale ma chyba wiekszy wpływa na ten film niż sam McG) to ta którą pokochałem 100 lat temu. Widziałem trailer, 80% działa się w dzień. Lipa. Ten sam problemco w trzeciej części Resident Evil, typowo nocną seria wpycha się na tory zupełnie nie pasujące do klimatu.
Podoba mi się pomysł rozwinięcia samej wojny (chociaż z drugiej strony twórcy wchodzą na święty teren, może jednak warto było pozostawić to w sferze tajemnic, jedynie domyslać się jak to było a nie opisywać ze szczegółami) ale tak jak pisałem, to może nie być to co miałem nadzieje zobaczyć. Podobnie było z "aliens vs Predator" fani mówili ,ze tego się nie da spieprzyć a teraz ciężko się w ogóle do tego przyznać.
Zobaczymy w maju...

ocenił(a) film na 9
hien_divided

Gojira ten film nieobejrzy bo niema Arnolda, normalnie żal cie chłopie...według mnie Arnolda może niebyc bo niepasuje do futurystycznego świata gdzie występuja walki z maszynami i wogóle, teraz jest czas na Christiana Bale'a bo to naprawde zajebisty aktor i to jest czas dla Johna Connora a nie sztywnego T 800 (choc wystapi ten model zapewne w epizodzie). w końcu ten film ma byc o wojnie z maszynami Skynetu i ta mroczna przyszłośc będzie w końcu ukazana, to jest to, poprostu zajebisty film sie zbliża... .

ocenił(a) film na 5
Walker_

Po pierwsze drogi Walker-ze, prosiłbym byś odnosił się do mojej osoby z zachowaniem minimum szacunku jaki możesz mi okazać poprzez "Cię" a nie "cie". Oczywiście nie jest to ani lekcja języka polskiego ani savuavivru, więc przepraszam za to, że się czepiam.

Nie rozumiem dlaczego ma Tobie być mnie żal ze względu na moje zdanie? Czy ja w wyrażaniu mojego zdania kogoś uraziłem? Napisałem, że Ci którym się spodoba 4 część to bezguścia? NIE! Wyraziłem swoje zdanie z którym oczywiście masz prawo polemizować jednak nie rozumiem z czego wynika Twoje politowanie nad moją osobą? Jestem gorszy? Upośledzony? Dlatego, że nie mam zamiaru oglądać terminatora bez Arnolda?

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 5
Gojira

Co ma aktor do filmu jak byś był fanem wiedział bys że cała historia o wojnie z maszynami jest na podstawie sennych koszmarów Camerona mnie tam interesowały bardziej te wspomnienia jaki w 1 tak i w 2 nie twierdze jednak że gra Arnolda jest tragiczna doskonale zagrał Cyborga mimika twarzy jak i motoryka ciała majstersztyk.
Co do Terminatora Ocalenie to już będzię w pełni ukazana przyszłość i walka ludzkosci o wolnosc wojna na którą czekałem od obejrzenia 1,2Terminatora.

ocenił(a) film na 5
kadim21

Nigdzie nie pisałem, że jestem "fanem" ;) Film Terminator bardzo mi się podobał (wbił mnie w siedzenie) co jednak nie oznacza, że jestem jego fanem ;) Ja po prostu tak mam, że utożsamiam pewną postać z danym aktorem... (tu o dziwo przyzwyczaiłem się do różnych aktorów w roli Batmana - zapewne dlatego, że nosi maskę :P ). Niestety nie potrafię się przyzwyczaić do zmiany aktorów w następnych częściach (co innego w remaku). Nie mogłem znieść zmiany aktorów w takich filmach jak np. Mortal Kombat 1 i 2 <-> Mortal Kombat 3 (porwanie), American Pie 1, 2, 3 <-> Kolejne części (wiem że to jest nowe pokolenie itd.).
Wiem, że może jestem inny pod tym względem, ale jeżeli przez kilka filmów o danym tytule powtarzali się aktorzy liczę, że w kolejnych częściach też ich zobaczę...

ocenił(a) film na 8
Gojira

Nigdy nie było czegoś takiego jak Mortal Kombat 3, "Porwanie" to tylko pilot serialu MK Conquest wydany na dvd, tu nie trafiłeś.
Co do American Pie to nie wnikam, nie oglądałem żadnego ;)
Wiele wyjasnia to ,ze nie jesteś fanem, Terminator to dla Ciebie Arnold i kropka. W Salvation bedzie jednak tych terminatorów od cholery, każdy będzie taki sam (i każdy będzie wyglądał tak jak Arnold na końcu jedynki). To zupełnie inna jazda, i jak zapowiedzieli twórcy, nowa trylogia. Oryginalny Terminato skończył się na buncie maszyn i dajmy mu spoczywać w pokoju. Myśle ,ze kolejny film z Arnoldem nie dałby wiele radości ani fanom ani kinomanom ogólnie.

ocenił(a) film na 5
hien_divided

Zgadzam się z Tobą ;)

PS: przepraszam za błąd przy Mortal Kombat - Porwanie wypożyczyłem z wypożyczalni (lata z powrotem) gdyż miałem nadzieję, że stanowi trzecią część Mortal Kombat, gdy załączyłem to się zawiodłem a po 10 minutach wyłączyłem i więcej się w ten temat nie zagłębiałem... Dziękuję za wyprowadzenie mnie z błędu - a żyłem w nim lata :P ;)

Seico

Witam.

Chciałem w sposób logiczny uzasadnić dlaczego pojawienie się Arnolda S. w kolejnej części byłoby fatalnym posunięciem..

1. Dlaczego Terminator 1 - Arni nie był zbudowany tylko z endoszkieletu?? Dlaczego posiadał żywą tkankę ??

Odp. Model terminatora granego przez Arniego był jednostką infiltracyjną, czyli jednostką której zadaniem jest przeniknąć w struktury wroga bez wykrycia - stąd ludzka postać, zdolność pocenia, nieświeży oddech itd.

Jeśli sztuczna inteligencja Skynet stworzyłaby jednostki infiltracyjne o jednym wyglądzie to ludzie w odpowiedzi na to zagrożenie mogliby wywiesić zdjęcie Arnolda na drzwiach z napisem "tego Pana tu nie chcemy to terminator"... logika.

2.Sam skynet i tak nie grzeszy inteligencją bo sposób w jaki prowadzi wojnę z ludźmi wygląda jakby przestrzegał konwencji genewskiej.

Odp. Gdyby Skynet użył broni biologicznej , chemicznej która nie stanowi dla niego zagrożenia to wojna by się skończyła szybciej. On natomiast próbuje zmienić przyszłość...


Popieram zdanie poprzedników - John Connor w 3 cześci był parodią przywódcy. Cały film zresztą również.

Według mnie samo pojawienie się Arniego w 3 czesci (który to w dodatku zabił przed "przeprogramowaniem" i podrożą w czasie johna connora) było niedorzeczne!

Odp. John Connor jako dziecko w T2 widział model T-101 czyli Arniego i dał się zabić!! Dlaczego ?? BO: albo ma sklerozę, albo się wzruszył i myślał że jego "ochroniarz z T2" zmartwychwstał.

Sadzę że Christian Bale podniesie poziom kolejnej części. To doskonały aktor ( nie opieram się postacią Batmana która nie daje możliwości pokazania umiejętności aktorskich ).


Pozdrowienia dla filmwebowców


ocenił(a) film na 10
seniore

gdzieś czytałam ,że Arni zagra jednak,ale nie wiem czy to prawda.
Czytałam chyba na wp

ocenił(a) film na 7
88justis

Nie zagra ale pojawi się tak jakby. Jego twarz została zeskanowana i zostanie komputerowo naniesiona na aktora który w tej części będzie grał T800.

ocenił(a) film na 6
Maxell_master

Pomysł Cameron zaczerpnął właśnie ze swych koszmarów, odsunięto do od zmontowania filmu, ten się nie poddał, włamał się do studia...przyłapano go i wyrzucono na ulice, w obcym mieście...znalazł się w szpitalu, z zimna dostał gorączki i w szpitalu mu się przyśniło, że przybyła maszyna z przyszłości aby go zabić...i tylko to, resztę Cameron zaczerpnął z opowiadań Harlama Ellisona i to on faktycznie stworzył uniwersum terminatora, Cameron nadał tylko nazwę i ten świat ubarwił i dopracował....Ellison wiele miesięcy procesował się z Cameronem, oskarżył go o plagiat, podpisano ugodę, Ellison dostał część zysków i nazwisko na napisach końcowych Terminatora....

Broń Boże nie oskarżam o nic Camerona, bo to mój ulubiony, razem z Burtonem reżyser, to tylko mała ciekawostka i dopełnienie...

ocenił(a) film na 10
Maxell_master

acha ,dzięki za wyjaśnienie :)


za krótki <br/>

ocenił(a) film na 7
88justis

Czas Arnolda minął bezpowrotnie, miał swoje 30 lat kariery, którą jako tako wykorzystał i fakt: Terminator to rola jego życia i zawsze pozostanie T-800, ale niestety zestarzał nam się już, nie mógłby zagrać postaci którą odtwarzał 25 lat temu. A zresztą: w tym filmie zobaczymy pewnie więcej walczących endoszkieletów, a nie terminatorów. Myślę też, że sam film klimatem może teraz przypominać trochę serię Alien, niż wcześniejsze Terminatory. Zobaczymy, na pewno się wybiorę w maju do kina.