Trzeba mieć talent żeby tak dobrać. Aktorstwo extra, dobrze się zapowiada, lecz gdy ujrzysz nazwisko
widniejące w miejscu reżysera, załamiesz się. Yates, ten co spieprzył najlepsze części HP, (no
może w IŚ2 coś mu wyszło) kurde bierze się za to. Mówię: NIE.
Alexander Skarsgård jako TARZAN katastrofa! To George prosto z drzewa będzie bił ten film chociaż ma prawie 20 lat.
A może jednak pachniał zapachem dżungli, to wiedzą tylko ci na planie co Alexandra wąchali...
ale dlaczego znowu L. Jackson. Ile można. Dobry aktor ale mam go już dosyć, szczególnie bo filmie Hateful eight
No Harrego spieprzył strasznie, ale w sumie streścić tak obszerny "Zakon Feniksa" tylko mistrz by potrafił..
No niby tak, ale to najkrótszy film z serii, zaraz po ostatniej częśći. 2 godziny 17 minut na 956 stron? Rozumiem, że można uciąć trochę wątków, ale mogliby chociaż napomknąć o Percym, o zdradzie Firenzo albo o sumach. Moglibyśmy zobaczyć Szpital Świętego Munga, trochę więcej Departamentu Tajemnic. Myślę, że to wszystko dałoby radę zmieścić się w 3 godzinach, nawet może mniej.
Też tak myślę, bo np Czara Ognia tez jest grubą książką a moim zdaniem film jest bardzo udany :)
Film całkiem dobrze zrobili, pominęli jedynie wątek Crouchów nad czym trochę ubloweam i WESZ, ale to akurat pomimo że było istotne to trochę nudne.