Pamiętajmy, że jest to kino dla dzieci, nie dorosłych. Akcja rozgrywa się w Polsce, nie Ameryce. Jakby nie patrzeć, to takie sytuacje, jak na filmie, nie są zbyt realne, ale bliższe realizmowi, niż większość pokazywanych w filmach. Przyzwyczailiśmy się do wielkiego show, nadprzyrodzonych mocy u bohaterów, oraz nie wiadomo czego jeszcze. A to taki zwykły film, o przygodzie, która niby mogłaby się przydarzyć większości polskim dzieciom. O takich zwyczajnych dzieciach..
Dużym plusem jest kwestia malowidła Picassa, które naprawdę powstało.
Do kina może szkoda by było mi na to iść, ale w sobotnie popołudnie rodzinny seans, czemu nie.
Bezpieczny film dla dzieci.